O jejku zjadłam kolacje i normalnie pękam, jem więcej niż mój mąż Ale nie mam wyrzutów sumienia bo on cały czas mi powtarza jedz jedz bo was jest dwóch Ciekawe jak później będziemy to sobie tłumaczyć
Nic dziewczynki ja też już zmykam od komputera. Zjawie się jutro, no chyba że Aluś zadecyduje inaczej ale jakoś w to wątpie Kolorowych snów.
Agniesia, hahaha.. moze skusisz sie metode z tutejszej szkoly rodzenia i napijesz sie hehehe "ptasiego mleczka" co by od wewnatrz wspomoc testosteronem?
Mysle ze W. nie mialby duzo naprzeciw
agnieszka dużo zdrówka dla córeczki :ico_buziaczki_big:
mój zrobił obiad pyszny gulasz z kluseczkami na obiadek i ciasto upiekł,potem wstawił firanki z pokoju Hani i teraz będzie je prasował.ano i zabrał mnie na spacer,bylismy w schronisku dla zwierząt zawieść rzeczy dla psiaków i kotków a potem z naszymi trochę się przejść.mąż się śmieje że chodzę jak pingwin a tak mnie bolą łydki dziś....
a ja jutro do lekarza i już się nie mogę doczekać
Ja mowie dobrej nocy, ide spac, za przeproszeniem "obzarta jak swinia"...
Mialam napisac jeszcze cos sensownego, ale nie mam sily... Zreszta ja i cos sensownego?? oj...