Strona 307 z 1266
: 23 wrz 2010, 15:45
autor: spadlamznieba
ja naprawdę nie chce ryzykować, nie chce żeby był chory ale jest mi tak ciężko jak cholera. czuje się wtedy, jakbym była z nim potwornie pokłócona. Dziwne uczucie - ale dziś ostatnia noc. Uff.. oby tylko go potem nie zarazić :)
Boisz się porodu, czy o tym nie myślisz jeszcze?
: 23 wrz 2010, 15:50
autor: Miluśka
wiesz co Paulinko porodu się nie boję. jakoś wgl mnie nie przeraża.
boję się karmienia. nasłuchałam się jaki to ból. widziałam jak szwagierka karmi i płacze. czytałam o stanach zapalnych. jejku.
i pępuszka się boję. dwa tygodnie zanim się zagoi. a ja się boję że zrobię coś źle, zawadzi się czy coś i sprawię ból maleństwu.
: 23 wrz 2010, 15:54
autor: spadlamznieba
słyszałam, że karmienie wielu kobietom sprawia ból... to też jest przerażające. A jeżeli chodzi o kikut to nie masz co się martwić, szybko odpadnie... to jest strup wystający, jeżeli nie będziesz za niego szarpać to nic się dziecku nnie stanie.
Ja myślę o porodzie.. o lewatywie, o tych ludziach wokól mnie, o bólu, o tym czy wszystko będzie ok.
: 23 wrz 2010, 15:58
autor: Miluśka
jakoś o tym nie myślę. dla tych ludzi to normalka. aby wszystko było dobrze.
: 23 wrz 2010, 16:04
autor: spadlamznieba
no właśnie.. dla nich to chleb powszedni, a dla mnie najważniejszy moment w życiu. wydanie na świat dziecka.. a tam nie rozwijam mysli :)
: 23 wrz 2010, 16:15
autor: Miluśka
tak to najważniejszy moment w życiu.
dlatego nie boję się bólu. chcę by wszystko bylo dobrze. i napewno będzie :)
: 23 wrz 2010, 16:22
autor: spadlamznieba
mi chodzi tylko o to, że w najważniejszym ommencie w życiu oddajemy w ręce życie nasze i dziecka. Boje się po prostu, że trafię na złego lekarza, albo położną.. W Wejherowie jest ponoć bardzo dobry szpital, ale raczej tyle kilometrów nie wytrzymam w akcji porodowej...
: 23 wrz 2010, 16:30
autor: Miluśka
zacznę się martwić w grudniu :D
a teraz lece troszkę nogi rozprostować :)
paa ;*
: 23 wrz 2010, 16:32
autor: spadlamznieba
do poźniej :)
: 23 wrz 2010, 17:26
autor: aniawlkp86
dziewczyny karmienie nie jest takie złe jak się mówi
mnie nic nie bolało,było trudno na początku tylko przystawić bo miałam płaskie brodawki ale tak to nic nie bolało,jedynie miałam zapalenie piersi od nadmiaru pokarmu i byłam na antybiotyku tydzień,ale to aż tak nie bolało tylko osłabiona chodziłam
nie ma co się na zapas martwić