Hej
Może dzis się uda mi coś napisac, mam taka nadzieje, ale moje dzieci sie dziś budzą na zmianę ..cięzko jakoś idzie ale wiem czemu ..
. Martusia temu, że sobie pozwaoliłam na kawę i widze, że małej to nie siedzi, bo zasnąc nie może, kręci się, wygina ... wczoraj tez wypiłam i było to samo więc "mała czarna" odpada, chcociaż przy Wojtusui piłam i nic nie było, ale każde dziecię inne
a
Wojtuś ma faze, bo dziś przyszedł fotelik do karmienia nowy i przyżywa ..poza tym przeniosłam go do łózeczka i się wybudza...
krzyknełam na niego , ze ma juz spac i być grzeczny, ale to tak mocno krzyknełam
tak mi teraz przykro ze krzyknełam na maluszka,
Mnie też czasami nerwy poniosą, nie idzie naprawdę czasami nad tym zapanować i choć to potem przykre, to jest to cąłkiem normalne, przeciez jesteśmy tylko ludzmi i mamy prawo do okazywania emocji ... I też mam potem wytzuty sumienia, że nakrzyczałam na dziecko swoje ... Ale z drugiej strony jak się człowiek wkurzy to nie idzie choć wiemy, że nie powinniśmy to się nie idzie opanować
A właśnie, już dawno Was chciałam zapytać: Czy jak nakrzyczycie na dziecko, dacie klapaca albo coś w tym stylu- ale wiecie, że niesłusznie przepraszacie ? Ja tak, staram się zawsze jak wiem, że przesadziłam przytulić, pocałować i pordstymi słowami wytłumaczyć swoje zachwanie Wojtusiowi, przeproszę, Niech się uczy, że tak trzeba! Może jeszcze za mały, ale mi się zdaje, że nic się nie stanie a same plusy mągą być tylko z takiego zachowani ... Co sądzicie?
Spotkanie No ja jestem jak najbardziej za
Równica, Ustroń, Wisła, Brenna ... no, no ..jestem za i wszytskich przejeżdzającyhc przez Skoczów i nie tylko oczywiście zapraszam na
Jak to się powiada: "GOŚC W DOM, BÓG W DOM "
I oczywiście "CZYM CHATA BOGATA"
katelajdka Oh ..jaka piękna fryzurka, no brawo ... A ja właśnie zapuszczam włosy, bo jednak stwierdziłam ,że wole długie
I już mam mniej więcej do brody .. nawet w ramach umilacza zapuszczania chce suwak zrobić ...1 Bardzo ładnie wyglądasz!
Wczoraj byłam z Boryskiem na kontroli z siusiakową sprawą i jest wszystko dobrze.
E no super! Dobrze, że ssio ok! My nadal obserwujemy czy się balonik nie robi Wojtusiowi przy siusianiu ..ale jakoś mi to nie idzie ..zawsze sie zleje za moimi plecami ..ostatnio obsikał ściane
Magdzinka Oj moja droga, ja Ci nie poradze w tej kwestii bo nie mam doświadczenia.. .Dziewczyny widze, że piszą, więc ja nie będe mieszała! Mam nadzieje, że rady poskutkują i zilone kupska znikną
myszka, katelajdka Śliczne zdątka, piękne macie te dzieciaczki!