Strona 32 z 86

: 01 gru 2007, 00:44
autor: kasi.k
Oj, dziewczyny wiem dobrze o czym piszecie :ico_olaboga:
U nas jak na razie na czarnej liście: soja, rumianek, jabłko (z Gerbera), banan i marchew :ico_placzek: I baaardzo duże podejrzenia co do kukurydzy, ale za jakiś czas sprawdzę ponownie.
Viki nie chce nic jeść, nawet mleka :ico_olaboga: A w UK wybór jedzonka ze słoiczka bez marchewki graniczy z cudem :ico_placzek:

: 01 gru 2007, 22:35
autor: Blanka26
urmajo mam nadzieję, że to tylko gerberowskie jabłko takie alergiczne :ico_noniewiem: spróbuję jutro z hippa.
kasi.k ja znalazłam jak na razie 3 potrawy słoiczkowe niezawierające ziemniaka, a i tak niewiadomo, czy ola będzie mogła to jeść.
no nic dziewczyny, musimy uzbroić się w cierpliwość.

: 02 gru 2007, 13:17
autor: urmajo
delicja a jakie to sa potrawy? Bo ja też znalazłam 3: dwa z Hippa są to: risotto z brokułami i królikiem, risotto z indykiem i marchewką i jedno z gerbera warzywa z szynką, ale w tym jest koncentrat pomidorowy, a wiadomo pomidory to silny alergen.
Na razie próbowałam podac Majce risotto z indykiem i marchewką, ale nie smakowało jej za nic na świecie. Miała dosłownie odruch wymiotny. Moim zdaniem to danie było troszeczkę za słone, ale nawet jak jej posłodziłam glukozą to i tak nie chciała jeść.

: 03 gru 2007, 00:29
autor: Sylwia.O.
Dziewczyny trzymam kciuki żeby przeszło Waszym szkarbom uczulenie. Szczerze mówiąc my męczyliśmy się do 14 miesiąca życia - tyle że do 9 miesiąca Kuba był na jednej zupce i jednym deserku no i oczywiście na cycu i nie wprowadzaliśmy żadnych nowości. Potem od 10 do 13 miesiąca życia reagował na baaaaaardzo dużo rzeczy. w 14 miesiącu zaczęliśmy się już tak nie przejmować każdym objawem uczulenia (za radą naszej lekarki) oczywiście jak by miął duże uczulenie to byśmy reagowali. Na szczęście przez dobry miesiąc jadl wiele rzeczy i miał ciągle zmiany na zgięciach kolan, rączek (nie używaliśmy wtedy żadnych maści sterydowych ani żadnych kropelek typu zyrtec) a potem z dnia na dzień jak ręką odjął i po uczuleniu :ico_brawa_01: . Oby u Was też szybko się to skończyło

: 03 gru 2007, 11:35
autor: Blanka26
urmajo ja jeszcze znalazłam z Bobovity warzywa na parze z ryżem, to jest z kalafiorem i brokułami. a resztę to te z hippa co Ty wymieniłaś.
Sylwia dzięki, ja się tylko tym pocieszam, że dzieciaki w większości z tego wyrastają.

: 03 gru 2007, 20:00
autor: urmajo
delicja całkiem zapomniałam o tych warzywach z bobovity, też je dawałam Majce, ale pluła dalej niż się da. W niedzielę znalazłam jeszcze rosołek z indykiem i kaszką kukurydzianą z bobovity.

Sylwia O. ja cały czas żyje nadzieją, że to kiedśs minie, bo gdyby nie to to bym chyba oszalała. :ico_olaboga:

: 03 gru 2007, 20:19
autor: Blanka26
urmajo są jeszcze z hippa krem z marchwi i ryżu i młode jarzynki, ale oba zawierają cielęcinę, a słyszałam, że cielęcina uczula :ico_placzek:

: 07 gru 2007, 23:33
autor: kasi.k
Przyszłam się wam pożalic i wypłakać :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Po prawie miesiącu czyściutkiej skóry, braku drapania Viki znowu dostała dzisiaj plam :ico_placzek: Ma całe rączki, nózki i plecy w okropnych czerwonych plamach i chrostach :ico_placzek:
Juz nie wiem jak mam jej pomóc...

: 07 gru 2007, 23:36
autor: Blanka26
kasi.k a to reakcja na jakiś nowy produkt????czy tak samoistnie????

: 07 gru 2007, 23:45
autor: kasi.k
Plamy na nogach pojawiły się wtedy po tej gorączce, ale potem przybladły. Od wczoraj się pogorszyly, a dzisiaj doszły plecy i rączki.
Niestety obstawiam indyka :ico_placzek: Ale kupiłam niby ekologicznego i dałam jej tylko malusienki kawalek do zupki :ico_placzek: