Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

15 lut 2008, 23:50

Agnieś, mi się wydaje, że jak to występuje sporadycznie to jest ok a jak nagminnie to trzeba leczyć. Kubuśkowi nic nie pomaga.

Ostatnio całe dnie spędzam na noszeniu uparciucha (a cieszyłam się, że nie wiem co to noszenie) bo jest potwornie marudny. Znów nie sypia w ogóle w dzień więc do tego jest wykończony, a w nocy śpi tylko na rękach i nie sposób go odłożyć, bo natychmiast jest wrzask :ico_olaboga: tragedia. Nie wiem co to będzie dalej. Nie wiem czy to te zęby czy coś innego

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

16 lut 2008, 10:05

a ja jestem chora :ico_placzek: Lenki na szczescie nic nie wzielo, a po szpitalu grasowalo zapalenie oskrzeli i rotawirus.
Ja mam 38st goraczki i mdli mnie caly czas, lecze sie colą, masakra.
Lenka to dziecko szczescia, ja za nia odchorowuje wszystko...

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

16 lut 2008, 10:08

jak my byliśmy w szpitalu to też złapałam rota, a Kubusia wtedy nic nie ruszyło

mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

16 lut 2008, 16:24

Dziewczyny a ja mam angine ropna i moja Amelcia dostała katar niby jak kartmie to jest odoprna widac chyba nie...

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

16 lut 2008, 16:49

Ja wam powiem że ja też zawiodłam się na karmieniu piersią. Niby dzieci mają lepszą odporność a tu mój Tymek znów jest chory. Katar ma już ponad miesiąc i bardzo się męczy bo nic mu ni pomaga. Niby to alergiczny, dosstał zyrtec ale znów mu zaczeło lecieć i lekarz stwierdził że to znów jakiś wirus. Moja koleżanka karmi tylko butlą i jej mała w ogóle nie choruje.
Mnie też zaczyna boleć gardło i boję się że się rozchoruję. Trzeba zacząć zapobiegać.

A ja muszę się wam przyznać że dziś byłam w szkole i potem odwiedziłam McD. :ico_wstydzioch: Pierwszy raz od porodu. Mam tylko nadzieję że mały tego nie odchoruje bo ostatnio jest coraz lepiej z brzuszkiem. Oczywiście odpukać bo co ja pochwale to jego znów bierze :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

16 lut 2008, 17:10

Evik.kp pisze:Oczywiście odpukać bo co ja pochwale to jego znów bierze :ico_noniewiem:
oo, to u mnie identycznie! Jak się pochwaliłam, że nigdy nie płacze i jest wesoły to sie zrobł markotny i ciągle ryczy. Jak powiedziałam koleżankom, że pięknie zasypia - przestał sypiać w ogóle, a odkąd się pochwaliłam, że nie muszę nosić - noszę bez przerwy :ico_noniewiem: wniosek - nie chwalić!!!!!

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

16 lut 2008, 19:45

heh
moja mama czesto powtarzała ze męzem i dzieckiem to sie nie pochwali
wiec pewnie chwalić z a bardzo nie można- przykro mi ze wasze maluchy chore
Mam nadzieje ze szybciutko wyjdą z tych chorób
Ja swoje tez odciepiałam najpier z powodu Oleńki i pobytu z nia taka maluśKą w szpitalu jak miała problemy z wgą- nawet nie mogę wracać myslami do tych czasów.
Nagorsze było to ze jak miałam walczyć o laktacje, jak sama byłam wtedy chora - prblemy zokiem były juz wtedy do tego tak okropnie popuchniete nogi z wynaczynieniami- a mna nikt wtedy sie nie zajmował - nawet recepty mi nie chcieli wipisać
Juz nie mowie o 9 slugich dniach bez mojej Olenki i operacji na moje oko.
U nas jak na razie ok, w środe jedziemy na kontrolne usg brzuszka,a własciwie nereczek Oleńki
Po sczepieniu ciut straciła apetyt ,ale eaz wraca do normalnej formy- tylko czsem myśle gzie te nasze składki na ubezpiczenie jak chciałam ja zaszczepić szczepionka skojarzona to tylko 115 zł wyrwane z kiszeni
Nie nalezymy do bogaczy,ale czsem myśle co ma powiedzieć ktoś co ma jescze mnie pieniżkow od nas

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

16 lut 2008, 22:43

Ja poki co zawiodłam się tylko na mojej odporności, która kiedyś była znacznie lepsza. Dziś już było OK i wróciłam do jedzenia, ale nadal jestem strasznie słaba. Zaraz się położę chyba bo nawet siedzenie mnie męczy.
barbara123, z tymi szczepionkami jest jak leczeniem zębów. Za darmo dostaniesz tylko plombe, którą po roku musisz wymienić, a za trwalszą musisz zapłacić... W ogole u nas w przychodni była ulotka o szczepionce na pneumokoki za 50zł i nie wiem skąd im się to wzięło jak widziałam w gazetach, że te szczepionki kosztują 300zł. Muszę iść się zapytać o co c'mon i przy okazji dowiedzieć się czy mamy już rozszerzać dietę. Nie wiem czy traktować naszą dietę jako butelkową czy naturalną skoro Lenka je prawie 50/50

[ Dodano: 2008-02-17, 16:27 ]
Ależ tu pusto!
Jestem zła, bo mieliśmy iść do TESCO, bo sprzedają spodnie za 12zł i chciałam sobie kupić ze 2 pary bo nie mam w czym chodzić, a Mareczek strzeił focha i od 3 godzin spi :ico_placzek: no i kapa bo przecież jak ide sama z mala to nie dam rady zmierzyc spodni

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

18 lut 2008, 01:16

Ale mnie tu nie było już troszkę teraz muszę nadrobić zaległości i zapraszam na profilek Mikusia http://www.bobasy.pl/ika202 :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

18 lut 2008, 10:52

Ale wczoraj miałam dzień. Moje maleństwo cały dzień próbowało zrobić kupkę. Musiałam posłużyć się czopkiem, żeby mu troszkę pomóc. Dopiero po dwóch godzinach z wielkim trudem wycisnął kupę gigant :ico_szoking:
A ja już drugi dzień karmię z bólem. Nie wiem jak to się stało, ale popękała mi brodawka. Jak Adaś zaczyna jeść to czuję jakby ktoś mi igły wbijał... :ico_olaboga:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości