fajny blog odkryłam, taki babski
wybaczcie - ale komu się nie chce - niech nie czyta ;)
ja przeważnie po wizycie u fryzjera mam tak samo ;)
Deficyt zapału
Moja depresja rośnie w siłę. Nie nadążam. I nie mam tu na myśli tylko Prezesa, który zasuwa 70km/h po podłodze, robiąc demolkę i taranując wszystko, co spotka na swej drodze.. Nie nadążam za tokiem myślenia Pierzastej.. a właściwie za jej tempem myślenia:
Poukładać puzzle? Proszę bardzo! Raz, dwa – i proszę: Mamuniu zobacz! Poukładałam! Tylko sprzątać po co? A niech leżą na podłodze, może później poukładam znowu.. Teraz trzeba szybko rozlokować książki po mieszkaniu. Aby w nagłej potrzebie czytania nie zabrakło lektury pod ręką.. Ale co tam – czas na przyjęcie dla misiów, szybko zabawki na podłogę – już szykujemy tort i kawę. O! Zapomniałam pokolorować książeczkę! Gdzie kredki? To do dzieła. Ale fajnie mi to idzie, mamuniu chcę herbatkę z leśnych owocków! A puścisz mi Sali Mali? Muszę siku. Zrób mi płatki, te, co tata kupił. Pogramy w Super Mario? Ubierz mi Ewelinkę, tu masz śpiochy. Idę pohuśtać Oleńki. Chcę pośpiewać, puść mi domisiowe śpiewanki!
I tak od samego rana, do samego wieczora. Chciałabym mieć tyle zapału..
Małż wczoraj wrócił wieczorem, położyliśmy dzieciaki, a on otwiera Kubusia, którego kupił swojej ukochanej córeczce.. ze słowami, że musi go koniecznie rozcieńczyć. Czym? A dostał „prezent” za wygrane wybory od jednego radnego, któremu obsługiwał kampanię – litr Sobieskiego.. Tu również zabrakło mi zapału..:)
MaJa 11 razy ktoś dopisał coś :)
14 listopada 2006
Redakcja donosi
W dniu 11.11.2006 r. widziano niejaką MaJę w centrum handlowym Plejada. Uważa się, że głównym celem wizyty była nowa, oszałamiająca fryzura, która miała stanowić antidotum dla zasiedziałej w domowych pieleszach MaJi. Dlatego też pierwsze kroki MaJi zostały skierowane do salonu urody. Spekulowano również, że miejska gospodarka otrzyma ogromny impuls do rozwoju pod wpływem MaJowych inwestycji, w postaci nowego płaszcza zimowego, butów, brano pod uwagę podobno jeszcze jakieś mniejsze inwestycje.
Wynik wizyty:
Ilość zrealizowanych usług: 2.
W tym:
przejażdżka autobusem
nowa fryzura
Ilość zakupionych przedmiotów: 0.
Media są zgodne w ocenie nowego wyglądu MaJi, wg różnych źródeł nowa fryzura jest:
Nieciekawa, niedopasowana do Majowej twarzy, wieku, stylu, a nawet płci. Brzydka, paskudna, ohydna, a MaJa wygląda w niej jak: „zmokła kura”, „wredna teściowa”, „mężczyzna po przejściach”, a nawet jak ZMOKŁA, ZDEFORMOWANA KACZKA.. Za nową, „oszałamiającą” fryzurę MaJa zapłaciła 40 zł..
Wobec powyższego MaJowy nastrój jest tak podły, jak jej fryzura, w takim nastroju nie kupiła sobie nic, bo i tak we wszystkim wyglądała brzydko, paskudnie ohydnie.. MaJowa depresja rośnie w siłę, dlatego nastąpi chwilowa przerwa w pisaniu bloga.
MaJa