dzień dobry
dałam małemu czopka bo już nie mogłam wytrzymać jego darcia się i wyginania -_- katar dzisiaj już lżejszy, więc mam nadzieję, że przejdzie
A dziąsła spuchnięte, więc pewnie kolejne ząbki idą
tabogucka, ale i tak są ładne :)
ja miałam coś takiwgo, tylko trochę mniej tych koralików było:
a sklep gdzie kupiłam już zamknęli, a samej mi się nie chce robić teraz (bo robiliśmy z mężem swego czasu :D )
,ten katar ma już ponad tydzień,no i widzę że już zrobił się żółty
ajaj.. a ja tu panikuję z lejącym się katarkiem
zdrówka!!! Ta pogoda teraz jest paskudna.. U nas przedwczoraj było 10stopni i słoneczko, wczoraj 3, a dzisiaj 8, tyle ze sztorm na morzu i wieje znowu strasznie...
Wiec sobie chyba spacerek daruję dzisiaj, żeby Małego nie zawiało bardziej
Ale może zostawię Małego M. i sobie pojadę na 1,5h do centrum, chociażby połazić
ale on jest super,i jaki wesoły chłopczyk,moja tak nie kuka,bravo ślicznego ma synuśia,,,
Dziękuję
jest naprawdę kochany, ale czasami nie mam juz do niego siły, bo jak sie wścieknie to marudzi strasznie
głównie jak go na chwilę zostawie samego
trzeba szybko drugie sobie zrobić, to się sobą zajmą
pytałam o to jedzenie bo powoli bede przechodzić na butle i kompletnie nie wiem jak to wszystko ułożyc
powiem Ci, że ja miałam plan rozpisany, trzymałam się go w miarę z poślizgiem o 30minut, a teraz daje Małemu jeść jak wstanie po drzemkach i jak widzę że już mlaszcze i się kręci, no chyba ze nie chce jeść to niestety muszę mu na siłę wciskać, żeby z wagi nie zjechał