LUTOWE DZIDZI 2007

[Dorota.M.]

wróciłam
tylko chyba nikt nie zauważył że mnie nie było

[ Dodano: 2007-08-23, 13:15 ]
oj ale się rozpisałyście, mam co czytać...miałam kompa zepsutego, wyobraźcie sobię, że włączam go wieczorem a tu bumm... i dymek poleciał i po kompie, na szczęcie poszła tylko (a może aż) jakaś tam płyta główna i zasilacz i karta graficzna, ale zdjecia udało się uratować, a tak się bałam że stracę Agatki fotki, teraz szybciutko na płytę CD je przegrałam No i 500zł naprawa

mamcia strasznie współczuje tej nocki... może to ząbkowanie?
a jakie pigułki bierzesz, bo ja też biorę od niedawna i też miewam takie odczucia - lub ich brak - jak ty....

[asiam_26]

KarolasTy raczej z włosami mnie nie przebijesz Wyglądam jak stary mop normalnie, na spacerki też zawsze w czapeczce chodzę bo wstyd mi okropnie takie mam patełki. Po domu wszędzie mam pełno kłaków oszaleć idzie O malowaniu nawet nie myślę bo jeszcze całkowicie wyłysieję ale muszę koniecznie ściąć krótko, niestety cały czas mam problem bo nie mam z kim zostawić Łukasza ( może w przyszłym tygodniu się uda bo mama ma wziąć urlop). Masz racje leciutki wózek to podstawa w życiu każdej mamy opiekującej się dzieckiem, u mnie dochodzi jeszcze targanie na 3 piętro Tak się zastanawiam nad tym śpiworkiem do wózka ale nie jestem pewna bo przecież dzieciaczki będą miały 10 miesięcy i czy zechcą siedzieć w śpiworku - no bo spać to ok - ale może już będą brykać powolutku. A może się mylę nie wiem Ty jesteś doświadczoną mamą więc napisz. A jaki Ty masz model swojego wózka?
qunickPrzykro mi, że Niusia chora i antybiotyk musi brać, podawaj lacidofil osłonowo - bo brzuszek po tym cholerstwie boli więc może dlatego taka marudna Twoja niunia. My mamy Implasta Volanta 3xl - to spoko wózek pod warunkiem że się mieszka nisko i nie trzeba go tachać po schodach.

[ Dodano: 2007-08-23, 13:50 ]
MamciaJeśli pigułki tak na Ciebie działają to powinnaś je zmienić mój lekarz mówił, że to właśnie powodują źle dobrane prochy bo widocznie nie odpowiednie stężenie hormonów. Jak tam wizyta pielęgniarki?

[Eva_1977]

QUNICK duzo zdrowka dla Niuni !!!!!

ja znowu was zaleje fotkami Dominisia:

tutaj bawil sie w lozeczku az sie przewrocil
ale ani myslal wstawac, spodobalo mu sie takie lezenie: hihihi





tutaj miejsce zabaw Dominisia u dziadkow:

[MamciaKochana]

asiam_26, wizyta pielegniarki ok, stwierdzila ze niewie czemu Julcia sie obudzila w nocy ale to mogl byc kurczak bo dzis malo je, a w dzien zrobila taka twarda kupolcie, najpierw jak kroliczek takie kulki a wtedy taki twardy kloc i moze po prostu jej brzuszek dokuczal, no a na krzyczenie kiedy wychodze z pokoju lub jak sie zlosci, powiedziala ze musze mala brac ze soba albo polozyc na krzeselku zeby mnie widziala, a jak sie juz nie da to mam ja polozyc w lozeczku i dac zabawki i powiedziec ze zaraz wracam, ale ja juz tak robie i nie dziala, za to powiedziala zeby lepiej nie zostawiac samej jej bo bedzie jeszcze gorzej, i ze ona wogole nie zrozumie, wiec ja juz niewiem, jedni mowia tak drudzy tak, mam nadzieje ze dzisiejsza nocka bedzie ok bo rzeczywiscie wyjatkowo mala sie obudzila.
Dorota.M. te tabletki sie nazywaja Rigevidon a wlasnie maja wieksze stezenie hormonow bo zeszlym razem zaszlam w ciaze z tabletkami i wyszlo ze za male stezenie hormonow bylo. no niewiem, spytam sie lekarza mam ostatnie opakowanie to tak czy siak w tym miesiacu musze isc do lekarza, ale nie sa to minipigulki tylko normalne, a ty tez tak masz jak ja?

julcia warzy 8000 i mierzy 70 cm,

[mama Kasia]

Cześć! Znowu Was opuściłam, zresztą tak rzadko się dopisuję, że pewnie o mnie zapomniałyście , ale cóż naprawdę za krótki dzień na dwójkę dzieci. Czasem tytlko przysiadam i troszkę poczytam, ale zaraz Aruś mi się sadzi na kolana, albo Ala (o właśnie musiałam przerwać, bo się obudziła i płakała), no ale cóż -uroki macierzyństwa;)
Ala rozwija się fajnie, siedzi, bawi się w kojcu i zaczęła wstawać tak jej spieszno do chodzenia . Wcześniej trochę z pomocą ale dziś sama stanęła na tych grubych nóżkach. Wyglądała jak wojownik sumo (w samej pieluszce, bo upały). I wogóle jest silna i podciąga się do stania czegokolwiek się złapie. w wózku jej nie zostawi nie przypiętą bo strach (że ucieknie, hihihi)
A napiszę czemu tak przysiadłam nagle do pisania: Otóż przez Karolas, przyśiła mi się z całą swoją rodzinką i mi mówi że mnie nie zna, a ja poszłam robić im kawe i ... nie umiałam . i nie zrobiłam i było mi wstyd i ... się obudziłam. Karolas dla Ciebie za tę kawę

[Magdzinka]

mama Kasia, WITAJ nareszcie do nas zajrzałaś!
Pisz jak najczęściej, bo brakuje nam tu ciebie bo oczywiście, że cię pamiętamy

Wszystkiego najlepszego dla Arusia z okazji 3 latek

A Alunia jak zdolna, że już siedzi i zaczęła wstawać

Może jak Aruś pójdzie od września do przedszkola to będziesz miała więcej czasu na TT? Chyba, że jeszcze go nie posyłasz?

[qunick]

mama Kasia, rozumiem ze przy dwójce to nie tak łatwo...Nina właśnie spi obok mnie w wózku a Zuzia się bawi więc mam chwilkę. Brawa dla Ali Wklej jakieś zdjęcia jak dasz radę!

Ale te dzieciaki się szybko rozwijają Ninie nie spieszno do wstawania choć postawiona trzyma nóżki sztywno.A co do raczkowania to sobie opracowała metodę na czółku i stópkach Potrafi unieść przód ciałka na rączkach i pupcię na nózkach ale ma problemy z synchronizacją hi hi!

[Magdzinka]

qunick, hihi Joasia też podnosi pupę zamiast na kolanach to na stópkach

[ Dodano: 2007-08-23, 16:42 ]
mama Kasia, wydawało mi się , że masz na suwaczku Arka 3 latka, a teraz jak patrzę to jest już ponad 3

[mama Kasia]

Magdzinka, Arusia do przedszkola poślę jak znajdę pracę której oczywiście poszukuję. W poprzedniej czeka na mnie wypowiedzenie, tylko nie mogę go odebrać bo od 2ch m-cy "choruję" :)

[ Dodano: 2007-08-23, 16:47 ]
Bowłasnie zaktualizowałam wiek moich pociech i przy okazji ic zdjęcia

[katelajdka]

Cześć Dziewczyny!!!!
Już jesteśmy po wczasach! Ale było superowo! Na razie tylko sie witam, poczytam sobie później co pisałyście i pooglądam sobie filmiki, wiem od Karolas że mogę oglądać teraz zmagania Waszych pociech! Ale super!! No musze pooglądać jak tam moja synowa! Buziaczki dla Melci!! Hi,hihi:))
Tak pokrótce- pogoda nam się udała jak na nasze polskie góry, tylko w piatek i sobotę było zimno, nawet bardzo, ale byłam przygotowana i pozabierałam dla nas ciepłe kurtki. A w inne dni było bardzo ciepło, nawet upalnie. Bartuś się opalił, wygląda ślicznie!! Kurcze teraz lece bo koleżanka właśnie do mnie zadzwoniła do drzwi,pa