A co do plynu do naczyn to zalezy jakiego sie uzywa!!!
[ Dodano: 2007-09-30, 22:19 ]
kasik tluscioszek ta Twoja Vikula!!!
Hey! To znów ja
Kasik- ale fajna jest Viki
Prawdziwy bobasek- tu dotknąć, tam spojrzeć, w międzyczasie nóżki.... No i za kichnięcie to powiedz jej 100 lat! A jak się nazywa ta zabawka na łóżku? Muszę i ja Julci taką sprawić- uwielbia mrugające, hałaśliwe no i z samoobsługą Ma taka podobną kaczkę, ale muszę ja jej włączać bo sama jeszcze nie potrafi.
Caro- Oskarek jest już coraz bardziej męski Fajny kawaler z niego rośnie. tak obiektywnie to stwierdzam co musicie docenić, bo normalnie przy moim zięciu to każdy wypada blado. Ale kwietniowi chłopcy to prawdziwi macho
Co do butelek to ja też raz na jakiś czas myję płynem, zwłaszcza po bobofrutach, bo ten sok z marchwi się osadza i trochę niechlujnie to wygląda. Czasem jeszcze wyparzam.
Jeśli zaś chodzi o danonki to przyznam ze wstydem, że byłam taką kretynką, że dawałam, ale już mam nauczkę. szkoda tylko, że za moją głupotę cierpiało dziecko a nie ja
Teraz już uważnie będę czytała etykiety a danonki za rok. Ale gdyby były takie od 4 miesiąca to bym dała.
No i jednak byliśmy u teściów- zapraszali nas na obiad a okazało się, że dla nas żarcie zbrakło- no tak to jest jak się gotuje co do głowy a nie daj boziu ktoś ma większy apetyt
Z teściową było prawie spoko- nie odzywa się do mnie 
Tylko służbowo. W sumie to i lepiej jak ma pierdzielić głupstwa. Dowiedziałam sie tylko, że chleba dziecku ukroić nie umiem no i "to wstyd i hańba, żeby dziecko bawiło się jak pies na podłodze" Normalka. Powiedziałam R co myślę na ten temat i dostałam oficjalne pozwolenie na opierdol przy następnej okazji 
skorzystam z chęcią Wspomniałam tylko, że gdybym miała nosić Julkę non-stop tak jak oni uważają to w dzień nic bym nie jadła, nie sikała, brudem zarastała itp. Julka do dziś nie umiałaby przekręcać się na brzuszek a pierwsze kroczki to nie wiem kiedy by zrobiła. Chyba w pierwszej klasie na przerwie
Idę do łóżeczka. Aaa- dziś mieliśmy "milutki" wieczór z R.... tak dla odmiany
Kasik- ale fajna jest Viki
Prawdziwy bobasek- tu dotknąć, tam spojrzeć, w międzyczasie nóżki.... No i za kichnięcie to powiedz jej 100 lat! A jak się nazywa ta zabawka na łóżku? Muszę i ja Julci taką sprawić- uwielbia mrugające, hałaśliwe no i z samoobsługą Ma taka podobną kaczkę, ale muszę ja jej włączać bo sama jeszcze nie potrafi. Caro- Oskarek jest już coraz bardziej męski
Fajny kawaler z niego rośnie. tak obiektywnie to stwierdzam co musicie docenić, bo normalnie przy moim zięciu to każdy wypada blado. Ale kwietniowi chłopcy to prawdziwi macho Co do butelek to ja też raz na jakiś czas myję płynem, zwłaszcza po bobofrutach, bo ten sok z marchwi się osadza i trochę niechlujnie to wygląda. Czasem jeszcze wyparzam.
Jeśli zaś chodzi o danonki to przyznam ze wstydem, że byłam taką kretynką, że dawałam, ale już mam nauczkę. szkoda tylko, że za moją głupotę cierpiało dziecko a nie ja
Teraz już uważnie będę czytała etykiety a danonki za rok. Ale gdyby były takie od 4 miesiąca to bym dała.No i jednak byliśmy u teściów- zapraszali nas na obiad a okazało się, że dla nas żarcie zbrakło- no tak to jest jak się gotuje co do głowy a nie daj boziu ktoś ma większy apetyt
Z teściową było prawie spoko- nie odzywa się do mnie Tylko służbowo. W sumie to i lepiej jak ma pierdzielić głupstwa. Dowiedziałam sie tylko, że chleba dziecku ukroić nie umiem no i "to wstyd i hańba, żeby dziecko bawiło się jak pies na podłodze" Normalka. Powiedziałam R co myślę na ten temat i dostałam oficjalne pozwolenie na opierdol przy następnej okazji skorzystam z chęcią Wspomniałam tylko, że gdybym miała nosić Julkę non-stop tak jak oni uważają to w dzień nic bym nie jadła, nie sikała, brudem zarastała itp. Julka do dziś nie umiałaby przekręcać się na brzuszek a pierwsze kroczki to nie wiem kiedy by zrobiła. Chyba w pierwszej klasie na przerwie Idę do łóżeczka. Aaa- dziś mieliśmy "milutki" wieczór z R.... tak dla odmiany
Dla dzieciaczków, które kończą dziś 6 miesięcy OLA , MARTYNKA , JAGODA , ZUZA
oraz
dla dzieciaczków, które kończą dziś 5 miesięcy OLA , KRYSTIAN
dużo zdrówka, miłości, radości, uśmiechu i abyście były zawsze szczęśliwe życzy ciotka Karolina z Oskarkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mróweczka ja nie wiedziałam że są takie od 4 miesiąca, no to pewnie że można dawać, ja chyba jakaś tępa jestem
dla męża
oraz
dla dzieciaczków, które kończą dziś 5 miesięcy OLA , KRYSTIAN
dużo zdrówka, miłości, radości, uśmiechu i abyście były zawsze szczęśliwe życzy ciotka Karolina z Oskarkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mróweczka ja nie wiedziałam że są takie od 4 miesiąca, no to pewnie że można dawać, ja chyba jakaś tępa jestem
no to to już szczyt bezczelności, nienawidzę, jak ktoś jest chytry na jedzenieNo i jednak byliśmy u teściów- zapraszali nas na obiad a okazało się, że dla nas żarcie zbrakło
dostałam oficjalne pozwolenie na opierdol przy następnej okazji
dla mężauuuuuuuuuuuuuulllllllllllllllllllllllllllaaaaaaaaaaaallllllllllllllaaaaaaaaaaaAaa- dziś mieliśmy "milutki" wieczór z R.... tak dla odmiany
Kochani mali jubilaci i jubilatki:
Życzę Wam dzisiaj wszystkiego na Ziemi,
co Twoje życie w sen piękny się zmieni,
co Ci pozwoli uśmiechać się zawsze,
śnij sny przepiękne i najciekawsze
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
Ja też tak pomyślałam
Idę ogarnąć mieszkanko mimo potwornego bólu brzucha
Życzę Wam dzisiaj wszystkiego na Ziemi,
co Twoje życie w sen piękny się zmieni,
co Ci pozwoli uśmiechać się zawsze,
śnij sny przepiękne i najciekawsze
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: Niouuuuuuuuuuuuuulllllllllllllllllllllllllllaaaaaaaaaaaallllllllllllllaaaaaaaaaaa
Ja też tak pomyślałam Idę ogarnąć mieszkanko mimo potwornego bólu brzucha
dzięki dziewczyny za życzenia, i również życzę jubilatom wszystkiego najlepszego.
U nas dziś poważny kryzys. Oli krostki z brzuszka zniknęły ale pojawiły się nowe, inne czerwone plamki,nie mam pojęcia od czego
normalnie jestem załamana płakać mi się chce, już rozkładam rece. może ona uczuliła się na nutramigen nie wiem a może to od oliwki którą jej brzuszek smaruję od wczoraj. podaję jej też debridat, który jak się właśnie dowiedzialam (bo gdzieś zapodziałam tę pieprzoną ulotkę) wywołuje reakcje alergiczne nie wiem na prawdę nie wiem. Ma tak teraz wrażliwą skórkę, szyjka w krostkach, odparzenia prawie znikły smaruję bepanthenem, pupka też odparzona, skąd te odparzenia, aj nic mi się nie chce
U nas dziś poważny kryzys. Oli krostki z brzuszka zniknęły ale pojawiły się nowe, inne czerwone plamki,nie mam pojęcia od czego
normalnie jestem załamana płakać mi się chce, już rozkładam rece. może ona uczuliła się na nutramigen nie wiem a może to od oliwki którą jej brzuszek smaruję od wczoraj. podaję jej też debridat, który jak się właśnie dowiedzialam (bo gdzieś zapodziałam tę pieprzoną ulotkę) wywołuje reakcje alergiczne nie wiem na prawdę nie wiem. Ma tak teraz wrażliwą skórkę, szyjka w krostkach, odparzenia prawie znikły smaruję bepanthenem, pupka też odparzona, skąd te odparzenia, aj nic mi się nie chce Dla solenizantow dzisiejszego dnia-tym juz polroczniakom OLI, MARTYNCE,JAGODCE jak i 5 miesieczniakom OLI,MAYECZCE I KRYSTIANKOWI zycze samego sloneczka, radosci i zawsze usmiechnietej buzki.
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:
Sluchajcie, mam czas Was tylko podczytywac, ale nic nie mam czasu na tworczosc wlasna.mezulo ma dzis imieniny i przyjda tescie(wczoraj tez byli
)Pa, msze sprzatac.
Delicja-szkoda mi Twojej Olenki z tymi wysypkami-ale kochana za pare dni bedziesz u alergologa i zycze, zeby szybko sie wyjasnilo skad sie to swinstwo bierze.
[ Dodano: 2007-10-01, 12:25 ]
delicja, odparzona pupa moze tez byc po jakims jedzeniu, np jak mama karmiaca zje kiwi to prawie na bank dzieciak bedzie mial czerwona pupe-moze dalas jakis owoc malutkiej
[ Dodano: 2007-10-01, 12:26 ]
Na taka pupe najlepsza maka kartoflana-Kolka tez maka wyleczyla Oli pupe
OLI, MARTYNCE,JAGODCE jak i 5 miesieczniakom OLI,MAYECZCE I KRYSTIANKOWI zycze samego sloneczka, radosci i zawsze usmiechnietej buzki.:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:
Sluchajcie, mam czas Was tylko podczytywac, ale nic nie mam czasu na tworczosc wlasna.mezulo ma dzis imieniny i przyjda tescie(wczoraj tez byli
)Pa, msze sprzatac.Delicja-szkoda mi Twojej Olenki z tymi wysypkami-ale kochana za pare dni bedziesz u alergologa i zycze, zeby szybko sie wyjasnilo skad sie to swinstwo bierze.
[ Dodano: 2007-10-01, 12:25 ]
delicja, odparzona pupa moze tez byc po jakims jedzeniu, np jak mama karmiaca zje kiwi to prawie na bank dzieciak bedzie mial czerwona pupe-moze dalas jakis owoc malutkiej
[ Dodano: 2007-10-01, 12:26 ]
Na taka pupe najlepsza maka kartoflana-Kolka tez maka wyleczyla Oli pupe
Delicja tak mi szkoda twojej małej, cholera jasna że też znowu musiało się coś przypałętać!!!!!!!!!!!!! że faktycznie od tej oliwki, jak dopiero od wczoraj ją stosujesz chociaż sama nie wiem , a na pupę to fakt najlepsza mąka ziemniaczana!!!!!!!!!!!
Katrin to nie zazdroszczę tych odwiedzin!!!!!!!!!!!!!!!
, a na pupę to fakt najlepsza mąka ziemniaczana!!!!!!!!!!!Katrin to nie zazdroszczę tych odwiedzin!!!!!!!!!!!!!!!
Delicja koniecznie maka ziemniaczana to najlepsze a pupa odparzona moze też byc przy ząbkowaniu także nie doszukuj wszedzie alergi najlepiej odstaw wszystko i po jednej rzeczy to wtedy bedziesz mniej więcej wiedziała od czego jeśli to uczulenie a poza tem alergolog ci powie co to wiec kochana nie denerwuj się wszystko bedzie dobrze
wszystkiego najlepszego dla JAgódki :ico_buziaczki_big: , Martynki :ico_buziaczki_big: ,Oli :ico_buziaczki_big: ,Oli :ico_buziaczki_big: ,Krystianka :ico_prezent: i Majki :ico_buziaczki_big: a i dla Zuzi(tylko my niewiemy kto to?) :ico_buziaczki_big: za miesiecznice
ale tych solenizantow dzisiaj
no to biba- wielka biba
Delicja Kochana ja Ci nic niedoradze- posluchaj dziewczyn one lepiej wiedza niz ja- my niemielismy powodu aby to wiedziec
- i niech tak zostanie- :ico_prezent: dla Oli zeby bylo lepiej!!!
Katrin sto lat dla meza!!! Jak tam prezent-dało rade??
ale tych solenizantow dzisiaj
no to biba- wielka biba
Delicja Kochana ja Ci nic niedoradze- posluchaj dziewczyn one lepiej wiedza niz ja- my niemielismy powodu aby to wiedziec
- i niech tak zostanie- :ico_prezent: dla Oli zeby bylo lepiej!!!Katrin sto lat dla meza!!! Jak tam prezent-dało rade??
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość