NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

06 maja 2011, 16:50

teraz dopiero zajarzylam ze wy macie prawdziwy babiniec wdomu :ico_haha_01: was 4 i 1 P.
a jak 4 w jednym czasie dostaniemy okres? To on chyba zwariuje hehehe
boli i twrada jak diabli...co robic????
ale goraczki nie masz?
a z ktorej strony masz ten zastoj? od gory, z dolu?
moja polozna mowila o technice przystawiania malucha do piersi, zalezy gdzie masz to zapalenie, no i mowila, zeby chlodzic ta piers i malucha jak najczesciej do tej chorej przystawiac i napewno ja rozmasuj dobrze... jak masz za duzo mleka to sobie sciagnij troche...

baraqada
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 50
Rejestracja: 03 maja 2011, 18:45

06 maja 2011, 18:55

tabogucka mi z kolei mówili żeby przystawiać , przystawiać i przystawiać dzieciaczka jak robi się zastój czy zapalenie. Dodatkowo wszystkim chyba znana kapusta z lodówki.

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

06 maja 2011, 19:50

Dzieki Sejana i Baragada zapalenie od gory takie cholernie twarde sie zrobilo na gorze ...probowalam odciagac ale tylko 30 ml :ico_szoking: bo zaraz malego przystawilam ... zjadlam paracetamol to nie wiem czy mam goraczke...boli nawet jak reke do gory podnosze... :ico_placzek:
A ta kapusta to taki zwykly lisc z lodowki na cyca klasc ???i co tak trzymac ile???

A masowac probuje ale nie moge tego twrdego "rozbic"...
i jescze niutek mi caly dzien buczy ...diabli wiedza czemu... :ico_olaboga:

baraqada
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 50
Rejestracja: 03 maja 2011, 18:45

06 maja 2011, 20:18

tabogucka Kapustę chłodzisz w lodówce, odrywasz liście (1-2) rozbijasz tłuczkiem do mięsa ( albo czym Ci tam wygodnie) byle puściła sok i robisz sobie z tego liścia okład na piersi. Z tego co wiem to nawet w niektórych szpitalach położniczych na korytarzach stoją lodówki z kapustą :ico_haha_01:
Ja takiego problemu jeszcze nie miałam (tfu tfu ) ale kapusta w lodówce leży :-)

Dobrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 529
Rejestracja: 30 sie 2010, 16:41

06 maja 2011, 22:12

ja zapalenia też nie miałam do tej pory (odpukać) :ico_sorki: więc się nie znam...
baraqada, ja o tym sposobie nie słyszałam :ico_wstydzioch: dobrze że piszesz może się przydać
tabogucka, współczuję :ico_sorki:
a jak 4 w jednym czasie dostaniemy okres? To on chyba zwariuje hehehe
hahaha :ico_haha_01: wiesz on też medal powinien dostać tyle bab na głowie :ico_haha_01:

Ja jestem zał na siebie :ico_placzek: bo odzwyczaiłam małego od cycka i teraz mi za chiny nie chce ssać!
Tylko butla wchodzi w grę... Co prawda nie robi mi to różnicy czy ściągnę pokarm czy mały mi go spije prosto z piersi.
Mi koleżanka mamy powiedziała że jak tylko ściągam pokarm i nie mały nie ssie piersi to mi zaniknie szybko, słyszeliście coś o tym? Mi się wydaje że nie powinno tak być, w końcu są kobiety które sprzedają swoje mleko i są zawodowymi 'mamkami' a przecież one tylko sobie odciągają je, ale ja tam się nie znam.

No ale Witek chce coraz więcej mleka i co 2 godziny średnio. Już dziś dwa razy dokarmiałam go sztucznym mlekiem bo nie miałam tyle pokarmu co by go zaspokoić;p
I zapisałam sobie liczbę karmień i ile wypija, od dzisiejszej nocy:
2.00 w nocy- 60ml (moje mleko)
3.00 w nocy -80 ml (moje mleko)
5.30 rano- 100 ml (sztuczne)
8.30 - 120 ml (moje)
11.00- 140 ml (moje)
13.40- 100 ml (moje)
16.00- 60 ml (sztuczne)
18.00- 100 ml (moje)
20.00- 80 ml (moje)
21.30- 70 ml (moje)

normalnie czasami nie uzbiera mi się tego mleka w piesi i muszę mu podać sztucznego bo on głodomor taki...

[ Dodano: 2011-05-06, 22:14 ]
baraqada, może pochwalisz się swoją malutką?? Jakieś foteczki masz?

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

07 maja 2011, 08:22

Mi koleżanka mamy powiedziała że jak tylko ściągam pokarm i nie mały nie ssie piersi to mi zaniknie szybko, słyszeliście coś o tym?
ja karmilam blizniaczki w ten sposob przez 6,5 miesiaca, bo cycami nie dalabym rady.. a przestalam karmic, dlatego, ze bylam juz chuda jak patyk i sama chcialam przestac... a ja sciagalam naprawde ogromne ilosci mleka, wiec napewno Ci w ten sposob laktacja nie zaniknie...
bo zaraz malego przystawilam ...
jak masz na gorze to musisz go tak przystawiac, zeby dolna warga maluszka sciagala z tej strony gdzie boli, przy zastoju na gorze troche smiesznie to wyglada, ale napewno poskutkuje... maly musi lezec nogami w przeciwna strone niz twoje... mam nadzieje, ze rozumiesz jak tlumacze... albo musisz sie nad nim nachylic, tak jakbys byla w pozycji na pieska i w ten sposob karmic nachylajac sie nad nim, ale maly musi miec glowe pod toba, a nogi w strone twojej glowy...
tak mi polozna tlumaczyla, ze dziecko sciaga pokarm dolna warga...
dlatego ja czesto karmilam mala "z pod pachy", bo zastoje po bokach mialam..

stawiam za 1 miesiac Marcelinki :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

07 maja 2011, 09:40

heja
mam chwilunie bo mała śpi zdążyłam już posprzątac i ciasto zrobic bo gosci dziś mamy,pogoda u nas piekna :ico_oczko:
tabogucka, potwierdzam wszystko co dziewczyny napisały kapusta i okłady najlepsze plus przykładanie małego do piersi,ja do tej pory nie miałam zapalenia,za to z Piotruniem to chyba z 4 razy miałam,niestety i antybiotyk musiałam na to brac :ico_olaboga:
Dobrusia, myślę że pokarm nie zaniknie,ale nie wiem bo ja nigdy tak nie odciągałam :ico_sorki:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

07 maja 2011, 09:43

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Marcelinki

Dzieki Sejana chyba zrozumialam to tlumaczenie o pozycji karmienia :ico_oczko: wczoraj przerzucilam sie na nurofen -bo jest przeciwzapalny ...i zrobilam 2 oklady z kapusty plus duzo bolesnego masowania i maly jadl glownie z tej feralnej piersi i ....dzis jest lepiej...jescze jest ciut twarde ale nie boli :ico_sorki:

Za to maly marudzi /steka i robi pierdki (widac boli brzucho) od wczoraj...nie wiem od czego mu sie to robi ...a juz bylo dobrze...

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

07 maja 2011, 09:52

tabogucka, super, ze juz lepiej... wiadomo, ze to jeszcze potrwa, ale najwazniejsze, ze juz jest mniej twarde... :ico_sorki: :ico_sorki:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

07 maja 2011, 09:59

a wasze maluchy tez sie tak mecza jakby caly dzien chcialy wypchnac kupke??? takie stekanie i cala buzia sie robi purpurowa od napinania....i taki maly krzyk jakby cos zakulo ...chwial spokoju ...czasem glosny pierdek poleci... i po kilkunastu minutach znow to samo...??? i tak dzien i noc....ale nie ma przy tym placzu /wrzasku jak przy kolce...a kupki sa 2-3 dziennie w tym jedna zawsze bardzo duza....

nie wiem czy mi sie zdaje czy jak sie nie uleje to wtedy te pierdki mocniej mecza... :ico_noniewiem: ale beka zawsze i to nie ma wplywu i tak sie prezy...

[ Dodano: 2011-05-07, 10:17 ]
potwierdzam wszystko co dziewczyny napisały
no dzieki -rzeczywiscie kapusta jest super ale az ciarki przechodza jak taki zimny lisc kladziesz na rozgrzna z bolu piers...az wykrzyknelam za pierwszym razem...


a i mam dobra wiadomosc ...Szymek zaniechal karmienia o 24:00 :ico_sorki: teraz je o 21 -22ej a potem dopiero :ico_sorki: o 3 rano :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości