lilo

10 lut 2011, 10:36

Sama jestem z lutego i powiem Wam że lutowe dzieciaczki są najfajniejsze :-D No majowe i wrześniowe też
No i styczniowe i lipcowe też :ico_oczko:

Też życzę cierpliwości na końcówce bo wiem jakie to ciężkie - oba porody po terminie :ico_oczko:

I życzę lekkich porodów i zdrowych maleństw!!!!


Ja wpadłam z wieściami od anijki - zostają w szpitalu do niedzieli bo mała bierze antybiotyk. Miała zakażenie, ponoć jest już lepiej.
Maleńka otrzymała imiona Kornelia Anna :-D

Coś lutowe dziewczynki nie mają na razie szczęścia, coś ciągle się przyplątuje. Ale po trudnych początkach na pewno będzie dobrze!!!

I oby lutowy wątek już takie trudności omijały :ico_sorki:

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

10 lut 2011, 11:12

ja teraz czekam na poród w radosnym tego słowa znaczeniu
hehe wyszło że narzekam że nie możemy się doczekać, nie nie to nie to tylko tak mi się przypomniało wtedy. I wiadomo, że czekanie jest elementem życia, w końcu gdybyśmy nie mieli celów i nie mielibyśmy na co czekać to życie nie miałoby sensu. Chodziło mi bardziej o takie nie zamykanie się w samym czekaniu :D i nie zamierzałam nikogo osądzać, że ktoś tak zapalczywie czeka. Po prostu taka dłuższa myśl rzucona do luźnego przemyślenia
A tak na marginesie to myślicie że ja to tak daję sobie miesiąc do porodu??? o nieeeee :D

Awatar użytkownika
mania6891
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 03 sie 2010, 22:44

10 lut 2011, 11:47

JA w domu :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Jezu ile razy można słuchać " oooo tu już wszystko przygotowane, pewnie dzisiaj pani urodzi, niedługo powinno sie zacząc, czy oo ja mam dyżur dzisiaj to pewnie sie jeszcze zobaczymy"
Dzwoniłam do położnej i mówi mi ze mam spojrzeć na to jaks pozytywnie. JAk??? Że jeszcze troche i bede miała dwójke dzieci z 6 czerwca :ico_haha_01: :ico_haha_01: , bo innych pzytywów nie widze :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

10 lut 2011, 12:06

Że jeszcze troche i bede miała dwójke dzieci z 6 czerwca , bo innych pzytywów nie widze
Przynajmniej poczucie humoru Ci dopisuje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
No ale ile mniej roboty na urodziny :ico_oczko:

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

10 lut 2011, 13:26

mania6891, widzę,ze już masz niezłego nerwa :ico_noniewiem: nie dziwię się,bo ile można???Ale może jak już się zacznie to szybciutko pójdzie skoro już takie masz łądne rozwarcie.Tego ci życzę :ico_sorki:

Awatar użytkownika
mania6891
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 03 sie 2010, 22:44

10 lut 2011, 13:36

karmelka, no mam, bo wiesz, co innego jak nic sie nie dzieje. Szyjka długa zamknieta brak rozwarcia i wogóle nic na to nie wskazuje żeby coś szło, to bym sobie pomyślała no trudno bedzie wywoływanie albo jeszcze nie czas. A jak wszystko niby jest gotowe, idzie do przodu, a ty ani nic nie czujesz poza lekkim pobolewaniem i czekasz i czekasz to normalnie szlak moze trafić.

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

10 lut 2011, 14:10

Maleńka otrzymała imiona Kornelia Anna
hehe miała być Iga :-D ale pewnie jak się poznały z anijką to stwierdziła że to nie Iga, tylko Kornelcia :-D
Coś lutowe dziewczynki nie mają na razie szczęścia
to prawda :ico_placzek:
mania6891, najlepszy poród z zaskoczenia.. niestety Ciebie chyba się już nie da zaskoczyć :ico_oczko: ale podobno chłopcy lubią się przenosić (co mi też grozi :ico_noniewiem: )
Ja przed chwilą też wróciłam ze szpitala :ico_zly: miałam z tym kardiologiem jeszcze do pozałatwiania i oczywiście nic nie załatwiłam :ico_zly: poprostu to jest jakaś paranoja.. od listopada jeżdżę tam prawie co tydzień, zostawiam 3 zł za parking, żeby dowiedzieć się że Pani doktor dziś nie przyjmuje, albo że dostała pilny telefon i musiała zejść z dyżuru. Dzisiaj byłam umówiona z nią osobiście na oddziele o 11 i dowiedziałam się że właśnie skończyła i poszła do domu :ico_zly: kazali mi przyjść znowu jutro rano :ico_zly:

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

10 lut 2011, 16:03

Dzwoniłam do położnej i mówi mi ze mam spojrzeć na to jaks pozytywnie. JAk??? Że jeszcze troche i bede miała dwójke dzieci z 6 czerwca :ico_haha_01: :ico_haha_01: , bo innych pzytywów nie widze :ico_noniewiem:
Uśmiałam się jak nic cierpliwości kochana rozumiem bo wszystko wskazywało ,że pierwsza urodzisz chyba trochę zapeszyłyśmy :ico_puknij:
Coś lutowe dziewczynki nie mają na razie szczęścia,
No jakoś tak pechowo się zaczęło ważne ,że to nie bardzo grożne :-)
I oby lutowy wątek już takie trudności omijały :ico_sorki:
No nie może byc inaczej :-D
.. od listopada jeżdżę tam prawie co tydzień, zostawiam 3 zł za parking, żeby dowiedzieć się że Pani doktor dziś nie przyjmuje, albo że dostała pilny telefon i musiała zejść z dyżuru. Dzisiaj byłam umówiona z nią osobiście na oddziele o 11 i dowiedziałam się że właśnie skończyła i poszła do domu :ico_zly: kazali mi przyjść znowu jutro rano :ico_zly:
No mnie też by szlag jasny trafił,sam fakt ,że tracisz czas to wkurza a co dopiero kasa za parking masakra .

A ja jakoś nie mam humoru dziś w sumie lepiej ,ale wczoraj chyba męża wyprowadziłam z równowagi :ico_olaboga: chyba za dużo wymagam ,ale on naprawdę odkąd jestem w domu i nie pracuję mało co robi w domu (chodzę i wszystko układam na miejsce) :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2011-02-10, 15:41 ]
A ja wkleiłam mój opis porodu z przed 4 lat na wątku z opisami to tak jakby ktoś chciał zobaczyć

[ Dodano: 2011-02-10, 17:19 ]
Kurcze dziś tłusty czwartek muszę coś upichcić a tak mnie coś brało na pieczenie
:ico_noniewiem:

[ Dodano: 2011-02-10, 19:33 ]
eeeeej co wy wszystkie na porodówce czy co??

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

10 lut 2011, 21:44

eeeeej co wy wszystkie na porodówce czy co??
:-D :-D :-D :-D A CHCIAŁABYŚ :-D :-D :-D :-D :-D
My dzisiaj tłusty czwartek bez pączków. Zapomniałam niby o tym, ale wiecie co? mąż był na zakupach i mówię to kup te pyszne pączki z budyniem (niestety nie było) :ico_brawa_01: ja to mam nosa :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

10 lut 2011, 21:56

Kurcze dziś tłusty czwartek muszę coś upichcić a tak mnie coś brało na pieczenie
ale tłusty czwartek jest 3 marca :-D

ja od wczoraj tylko sprzątam i sprzątam :ico_olaboga: i ciągle mi brudno

mania
spokojnie aż tak długo mały w brzuszku siedział nie będzie :-)

manenka bardzo mi przykro, że macie takie przeżycia, ale najważniejsze, że jesteście w rękach specjalistów. A opieka, pozazdrościć. Tak w Polsce chyba nigdy nie będzie. Dużo zdrowia dla maleńkiej!

Tynusz no tak może być tylko w Polsce :ico_zly:

AniaZaba, ta lekarka chyba sobie żarty robi :ico_noniewiem: umawia się i idzie do domu??? :ico_szoking:
mąż był na zakupach i mówię to kup te pyszne pączki z budyniem
ja też lubię z budyniem :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość