: 25 wrz 2010, 22:53
Twoja mama to jak moja pewnie dokarmia i jak dziecko traktuje psa. Moja to głos zmiena jakby do 2 letniego dziecka mówiła i przy tym tak śmiesznie macha rękoma :) "Achh Ty malutki spiduniu, gdzie mamusia ma słodycze?" a pies przy stole...nie dociera.
noooo czuje że przesadziłam z kolacją. Źle będzie mi się spało, no ale cóż. Smakowało nam :)ah ta zgaga ;]
[ Dodano: 2010-09-25, 22:54 ]
nie wiem, praktycznie cały dzień siedziałam albo małam włączonego kompa i powiem Ci że dużego ruchu nie było.dlaczego ja gadamy to zawsze jestesmy same??