: 26 wrz 2010, 10:58
Agnieszka26, nie jestem z tych zawziętych i skoro zrozumiał błąd to chyba największa kara dla niego. przyznanie się do winy.
póki co z nim normalnie tak do konca nie gadam ale go kocham i nie potrafie się złościć wykorzystując przewagę w stadzie jak on taki potulny
póki co z nim normalnie tak do konca nie gadam ale go kocham i nie potrafie się złościć wykorzystując przewagę w stadzie jak on taki potulny
