Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

23 wrz 2008, 11:20

kurde,Zborra...no dopiero na 20-ego??a nie da sie chwilowo czyms tego zastapic?pewnie nie,tez glupia sie pytam.......a inna firma nie sprowadzi szybciej czy oni maja wylacznosc?no steres niemaly :ico_olaboga: ....Hanka pojdzie spac to Ty dzialaj!!!

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

23 wrz 2008, 11:20

GLIZDUNIA, ja myślę, że to Twoje myślenie o chorobach to z samotności, to znaczy z siedzenia samej w domu, mam nadzieję, że koleżanka faktycznie wniesie trochę radości i nie będziesz myśleć.

Karol do tej pory to tylko zapalenie jamy ustnej i jelitówkę miał, antybiotyków nie brał jeszcze wcale. A z lekarzami to u nas też cudów nie ma, chcę to mogę do innego, ale ja nie chcę, nie ufam tym innym, już parę razy z Kacprem wylądowałam u innego i efekt taki, że po kilku dniach z jeszcze bardziej chorym dzieckiem lądowałam u swojej Pani doktor. W sumie to jeszcze mi się nie zdażyło, żeby mnie nie przyjęła więc myślę że i dziś się uda, tylko godziny nie mamy wyznaczonej.

Karol narazie śpi, Kacper wraca o 12.35 ze szkoły i dopiero wtedy mogę wybrać się do lekarza.

[ Dodano: 2008-09-23, 11:23 ]
zbora kurcze, próbuj, kombinuj, czaruj uśmiechem pięknym, może się uda coś wskórać. I nie mów mi tu, że nie masz siły, jak nie Ty to kto ją ma. Karolino jesteś Wielka!!!!!

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

23 wrz 2008, 11:24

zborra, spokojnie. Musisz przemyśleć czy ten wapozon i stoliki akurat te są Ci tak bardzo potrzebne na otwarcie czy możesz poczekać te 3 tygodnie i skombinować stoliki np. inne i działać bez wapozonu. A co do Hani to nie mogłabyś pojechać załatwić spraw z nią? Ja zawsze z Krystkiem wszędzie jadę.

[ Dodano: 2008-09-23, 11:27 ]
GLIZDUNIA, mi się pojawiła taka opcja jak weszłam na jej stronkę.

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

23 wrz 2008, 11:29

kurde,Zborra Pati ma racje...Hania sie poplacze ,zrobi im tam cyrk...no chyba matce z dzieckiem ryczacym na reku nie odmowiom nie? :ico_oczko: ...chyba ze gdzies daleko to nie da rady....ale tam,dzwon,wydzwaniaj...moze na odczepne chociaz przyspiesza dostawe :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

23 wrz 2008, 11:48

Mam chwilkę, to zgrałam ostatnie fotki, pokażę więc Karola w chorobie.

Tu z Kacprem i z łezką w oku i glutkiem pod nosem :-)
Obrazek

Tu przytula się do kochanego tatusia
Obrazek

A tu widać już żółtego guza po upadku z wersalki.
Obrazek

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

23 wrz 2008, 11:58

Sikorka, fajniutki ten mój zięć. Jak tylko Alicja sie obudzi to zaraz jej pokażę.

No Ala właśnie poszła na pierwszą drzemkę. Ja zbieram sie z sprzątanie i pranie trzeba wstawić i jakiś obiadek zrobić.

Ja Alicję wożę ze sobą wszędzie, bo fizycznie nie mam jej z kim zostawić. Byłyśmy razem w MOPSie, w urzędzie miasta i na rozmowie kwalifikacyjnej. Nie mówię już o egzaminiach i wizytach w dziekanacie. Wszędzie jeździmy tramwajem albo autobusem

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

23 wrz 2008, 12:22

ja wlasnie obiad wstawilam,musi sie dlugo robic bo dzis bedzie bogracz albo wg Ewcika zupa gulaszowa....tylko jeszcze ziemniaki na kluseczki obiore i bede miala czas dla siebie....bo Maya na drzemce....

Ewcik ,ja mysle ze masz bardzo grzeczne dziecko i kupe szczescia ze Ci sie takie trafilo :-) ...bo np. z moja Maya mialabys nielada problem zeby isc do jakiegos biura :ico_olaboga: ...ona wpada w szal i niesamowity placz czesto konczacy sie zanoszeniem na widok pan w urzedach,nawet w obuwniczym przeciez byly cyrki bo ona kojarzy wsztystkie takie umundurowane sluzby ze szczepionką...juz nie raz sie o tym przekonalismy :ico_olaboga: ....a juz nie mowie o tym zeby ja zabrac np. do banku :ico_olaboga: ...musze isc sama bo by mnie chyba wyprosili :ico_noniewiem: ...ja licze ze ona zapomni o tym szczepieniu i z tego wyrosnie :ico_noniewiem: :ico_sorki:

Sikorko,Karolek coprawda usmarkany ale i tak uroczy!!!a po mik takie krecone wloski mu sie robia?chyba po Tobie co? :-)

[ Dodano: 2008-09-23, 12:46 ]
kurka,bogracz na ostro ma byc a ja ostrej papryki nie mam w domu,ani slodkiej smietany :ico_noniewiem: ....a tak wieje ze spacer sobie dzis darujemy chyba.....a jak tatus wstanie to skoczy nam do sklepu a potem do miasta po obiedzie pojedziemy-taki mam plan dnia :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

23 wrz 2008, 12:47

GLIZDUNIA, na brak grzeczności nie mogę u Alicji narzekać :-) do lekarza też się Alicja chodzić nie boi. Wczoraj byłam na bezpłatnej konsultacji pediatrycznej. Ala grzecznie dała sie rozebrać, zbadać i zważyć (9200) nawet wzięła sobie patyczek do buzi i ładnie powiedziała aaaaaaaaaa i pozwoliła obejrzeć sobie ząbki (a raczej dziąsełka)

Ja już pozmywałam i wstawiłam pranie. Ciasto piecze sie w piekarniku. Obiadek robie dziś z zamrażalnika. Naleśniki z serem będą.

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

23 wrz 2008, 12:49

My już byliśmy u 2,5 letniej przyjaciólki Wiktora i jej mamy na kawusi :ico_haha_01: a teraz mały poszedł spać :ico_brawa_01: Tylko, że rozbijają mi asfalt pod oknem więc nie wiem ile pośpi :ico_placzek: :ico_olaboga: Uroki mieszkania w blokach :ico_zly:

zborra kurcze kombinuj coś, może jednak obejdziesz się bez tych sprzętów do tego 20-tego ???

Glizdunia wrzuć na luz :ico_sorki: :ico_sorki: Szkoda, że nie masz jakiś koleżanek które odciągnęłyby twoje myśli od zamartwiania się :ico_noniewiem:

I Karolek oczywiście uroczy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

23 wrz 2008, 12:52

Dziewczyny...no problem jest taki...że ta firma z Wrocławia jest...i ja to wszystko na telefon załatwiam...z tego co na razie wiem, to tylko oni to sprowadzają...szukam czegoś innego...za wapozon wydam z 100-150zł więcej, wiec bez tragedii...ale stoliki były po 200zł,a teraz będę musiała kupić taki za 400!!! ale chyba kupię 1, a najwyżej później zamówię taki za 200zł...zobaczę, przemyślę....

Niestety z Hanią bym nie dała rady gdziekolwiek pójść...bo by zdemolowała wszystko jak tylko bym spuściła z niej wzrok na sekundę!
Karolek śliczny mimo glutków...a siniaka już prawie nie widać!

moja poszła spać dopiero..i już znów jestem zła..przed @, no i ona z problemami zjadła obiad a mleka wcale nei chciała...więc ja już mam dość na dziś i najchętniej bym rozwaliła wszystko wokół...
idę se dla relaksu obejrzeć Pati zdjęcia i zjeść jakieś ciastko bo zwariuję!!! i jak mam nie tyć? jak ja od razu w takiej sytuacji pochłaniam jedzenie wzrokiem!!!

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość