Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ja wpadam jeszcze nocnie

obrabiałam się troszkę przed jutrzejszym balem,pazurki i te sprawy
sukienka kupiona , ale było ciężko
w sklepach szał ogarnoł ludzi , bo wszędzie przeceny , alenormalnie stanełam w pewnym momencie i przyglądałam się na ludzi ,zachowywali się jakby te szmaty rozdawali za darmo

jak chodziłam za sukienkami to bardzo częstospotykałam Jacykowa, był z jakąś babeczka i też szukali sukienki , muszę przyznać,że nawet miły jest
jedna dziewczyna podeszła do niego i spytała czy może sięporadzićbo kupiła spodnie i chciała coś tam do niech dobrać,a on bardzo chętnie jej pomóg i jeszcze widziałam długo gawędzili co może do tego nosić ,pozytywny obraz

isiawarszawa, to kamień ci spadł z serca

wiolaw udanych zakupów

przydało się i udało kupić

a Loluśspisał się na medal, nie marudził babci, ładnie spał ,jednym słowym zuch chłopak

Udanego Sylwestra i szampańskiej zabawy!!!

Witam i ja jeszcze przed sylwestrową nocą. Jakoś udało mi się wpaść na chwilkę. Sałatka zrobiona, krokieciki też. Wałki na włosach są. Po 18 wykąpię dzieci i będę robić pazurki i fryzurkę. I cóż mam nadzieję, że zabawa będzie udana.

Wiolaw w gdzie Wy się bawicie?? wklej po wszystkich fotki w kreacji
Wiesz u nas z T też raz jest dobrze, raz nie najlepiej i nie wiem z czego to wszystko wynika. Niby dobry człowiek z niego, bez jakiś tam kłótni, nie daj Boże awantur, ale jest jakoś tak chłodno, obok siebie, a on twierdzi, że czego ja chcę, że wyszukuję na siłę problemów.
Na dzień dzisiejszy jest ok. Spokój, idziemy na zabawę i boy fajnie było, a od jutra zobaczymy jak będzie.
PIĘKNE zabawki dostał Loluś

Wiolaw a ja jakoś niezbyt nastawiona jestem do tego Jacykowa
i na pewno o pomoc bym go nie poprosiła. Chyba każdy musi sie dobrze czuć w tym co ubiera, a ona radzi jakos tak dziwacznie jak dla mnie
Fajnie jednak, że jest taki otwarty dla ludzi. Zawsze pomoże temu, kto prosi o to akurat.


Magda33 u nas też 10 ząbeczków.

Isia dobrze, że już się rozwiązała Twoja zagadka. Pewne jednak jakiś niedosyt masz czy nie?

Dziewczynkom, którym idą na bale, domówki i inne imprezki życzę naprawdę szampańskiej zabawy do białego rana.
A tym, które zostają w domkach życzę sympatycznych wieczorów w gronie najbliższych.
I w ogóle najlepsze życzenia na Nowy Rok.

Niech Nowy Rok przyniesie Ci radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń. A gdy się one już spełnia nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens. W Nowym Roku wielu szczęśliwych tylko chwil.

[ Dodano: 2011-01-01, 13:20 ]
Wtam w nowym roku. nieco niewyspana, bo Michaś z rana sie zerwal. Przed północą troche pomarudził, bo juz od 23 tłukli, ale udało mu sie przespać najgorsze. Dziś juz wlaciwie się obrobiłam. Wędlinki zostalo na pólmiski poukładac, ale to tuz przed przyjściem gości (mój A. dziś 30-te urodziny obchodzi), bo w lodówce już mi się nie zmieści. Teraz czas na nieco odpoczynku :D

a przy okazji A. chyba natchnięty kolejną dekadą wziął się za pisanie ojcowskiego bloga. chcecie poczytać? http://ojciec.eu/

kilolek a jak z apetytem Michasia, poprawiło się coś?

a no troszeczkę lepiej. Bez szaleństw ale wydaje mi siew granicach normy tzn wystarczy do przezycia wyszła mu druga 4ka zły obie jednoczesnie i pierwsza wyszla jesczez jak bylismy w szpitalu czyli 2 miesiące temu a druga urosła taka sama wielka jak tamta przez 2 miesiące ale nie przerżnęła się. Może to ona mu dokuczala. Zobaczymy czy apetyt się utrzyma

dosiego roku ode mnie i olisi :)

Witam w Nowym Roku!!!
Mam nadzieję, że imprezy sylwestrowe, zarówno te w domu, jak i poza nim były udane. My byliśmy w domu we trójeczkę i było milutko. Zosię o północy obudził huk petard, ale nie przestraszyła się ani trochę. Wręcz przeciwnie była zachwycona kolorowymi "światelkami" i dziś ciągle chciała do okna Rano popatrzyłam do buziulki, tam dwa nowe ząbki lewa dolna i prawa górna czwóreczka Poza tym od wczoraj męczy Zosię biegunka wirusowa, znowu coś złapała w żłobku, bo już tam zwróciła obiadek, a dziś co chwilę zmieniamy pampka Dopadło też P, a mi tylko niedobrze Na szczęście mała tradycyjnie humorek ma, apetyt również i dość dużo pije, więc się nie martwię. Teraz sobie smacznie śpi z tatulkiem

kilolek może to faktycznie przez czwórkę Michaś miał gorszy apetyt, bo Zosia zanim jej wyszły te dwie ostatnie czwórki, to jadła o wiele mniej niż zwykle, nawet w żłobku nie chciała za bardzo jeść

matikasia, wiolaw tradycyjnie czekamy na zdjęcia w kreacjach

Kilolek no podziwiam męża za pisanie. Naprawdę super. Musi mieć fajny charakter. Mój nawet by o tym nie pomyślał.

Imprezka udana. Wybawiliśmy się za wszystkie czasu. Orkiestra super, towarzystwo jeszcze lepsze. Wróciliśmy przed 4 choć zapierałam się, że max do 2 będziemy i spać. Pospaliśmy do 9.40. Czuję się zadziwiająco wyspana jak na 5 godzin snu. Pewnie wieczorkiem mnie zmoży.
Fotki wkleję.

Magda33 i jak tam się czujecie??? mam nadzieję, że nic się nie rozwinęło.

My już dziś wróciliśmy do domu. Równi 2 godziny rozpakowywałam wszystko po szafkach. Jak ja tego nienawidzę. Na dodatek humor mnie opuścił jak to zawsze kiedy rodzice wyjeżdżają.

witam i ja się w Nowym Roku

zacznę od życzeń , bo wczoraj nie dałam rady wejść

Więz życzę Wam, aby ten rok był lepszy, pełen nadziei,zdrowia i miłości
aby spełniły się wszystkie plany jakie postawiłyście sobie na 2011 rok

u nas zabawa również była przednia, balowaliśmy do 6 i nie wiem kiedy ta noc mineła
oczywiście miałam dwie małe przerwy na dzieciaczki
Loluś po raz pierwszy usnoł bez cycusia , ale miał towarzystwo rok starszego brata i wściekali się aż padli

dawno tak się ni wytańcowałam , humorek dopisywał i mążteż sie spisał i obyło się bez kłótni ( bo zazwyczaj w sylwestra kłóciliśmy się ),
zaraz pościągam fotki to cos wstawię

Mój nawet by o tym nie pomyślał

mojego też sobie nie wyobrażam jak pisze coś takiego

obok siebie, a on twierdzi, że czego ja chcę, że wyszukuję na siłę problemów.

to tak jak i u nas

[ Dodano: 2011-01-01, 19:31 ]
no to jedziemy
najpierw z moją partnerką od kijków


Uploaded with ImageShack.us

następnie z mężem , to już dobrze po północy
[url=http://img213.imageshac


i jeszcze z siostrą i kumpelą

Wiolaw sylwek widać jak i u nas baaardzo udany i z mężem też było super.
Wklejam kilka fotek.



To z mężem


I ja

Kilolek no podziwiam męża za pisanie. Naprawdę super. Musi mieć fajny charakter. Mój nawet by o tym nie pomyślał.

dzięki

wiolaw i matikasia fotki super, ależ z Was laski!!
wiolaw najlepsza fota z mężem hehe często w kieckach chadza???