Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

07 maja 2011, 10:49

tabogucka, moja malutka dziś zjadła o 24 potem o 4 rano no i o 7 potem :ico_oczko:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

07 maja 2011, 12:21

Aga216 mnie wlasnie to karmienei o 24ej najbardziej dobijalo bo jak usnelam kolo22-23ej to bylo niemozliwe dla mnie obudzic sie tak szybko...dlatego ciesze sie strasznie ze synus zrezygnowl z tego posilku i dzieki temu mam 4-5 godzin nie przerywanego snu!!! :-D :ico_brawa_01: :-D

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

07 maja 2011, 12:24

moja tez tak je jak wasze dzieciaczki... ostatnie karmienie ok 21, a potem dopiero o 3 rano i ok 7...

u nas Marcelka od okolo tygodnia robi tylko 1 kupe dziennie, ale za to ogromna :ico_szoking:
a tak to caly dzien sie meczy i puszcza baki :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
patrycjaaa
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2010, 13:36

07 maja 2011, 12:30

mnie piersi nie bola ale tez czasami mam w paru miejscach zgrubienia
narazie pomaga masowanie i przystawianie malej do tej piersi
kurcze Dobrusia to maly ale ma spust duzo potrafi wypic tego mleczka moja puki co malo pije ja zreszta chyba nie mam az tyle mleka jakbym chciala odciagnac
a powiedzcie mi jak przechowujecie swoj pokarm ile moze stac takie mleczko i czy mozna je podgrzewac

baraqada
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 50
Rejestracja: 03 maja 2011, 18:45

07 maja 2011, 13:19

patrycja Podgrzewać mleko można ale tylko raz z tego co pamiętam. A tu masz chyba pełne informację o przechowywaniu pokarmu.
http://www.we-dwoje.pl/przechowywanie;p ... ,4583.html

DobrusiaWiem co znaczy jak dziecko się przyzwyczaja do butelki. W szpitalu Ala straciła sporo na wadze i była dokarmiana a ja po cesarce też za dużo pokarmu nie miałam. Jak wyszłyśmy do domu to też dokarmiałam ale po konsultacjach z doradcą laktacyjnym okazało się że nie będzie to konieczne tylko żebym ilości jakie podaję zmniejszała co 10 ml dziennie. Dawałam maksymalnie na początku 150-120 ml dziennie ( Mała by zjadła i 3x tyle jak bym dała) i zeszłam do 40 dziennie, wtedy całkowicie odstawiłam. Przez 4 dni walczyłam z nią bo skakała na tym cycku, denerwowała się , płakała aż w końcu się udało i zaczęła normalnie ssać. Tak się o nią martwiłam czy wszystko jest ok że nawet zakupiłam wagę dla niemowląt. Na szczęście po ważeniu okazało się że mała przybiera prawidłowo czyli 25-30g dziennie (karmione piersią).
Dla mnie to ogromna wygoda karmić piersią - nie trzeba myć i wyparzać tych butelek, szykować wody przegotowanej , no i zabierać ze sobą całego tego majdanu do karmienia kiedy ruszam się z domu.
PS. postaram się dziś jakieś zdjęcia wrzucić :) jak tylko mąż z pracy wróci i przejmie na chwilę tego łobuza

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

07 maja 2011, 15:50

kurcze a unas pogoda tak jakby mialo padac taki wiatr i chmury i duszno a my musimy na spacerek...

Dobrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 529
Rejestracja: 30 sie 2010, 16:41

07 maja 2011, 16:55

tabogucka, ja ma podobną sytuację do Ciebie, mój mały też tak postękuje cały dzień, wierci się i pierdzi.

baraqada, o widzisz to może parę dni bym się przemęczyła (a raczej Witek by się przemęczył) i znów by się do cycka przyzwyczaił, bo najgorzej w nocy trzeba wstać, szybko podgrzać wodę by pokarm podgrzać, jak wypije to kolejną porcję ściągnąć i umyć to wszystko... A on niestety nie je tak jak NowejSejany i agi216 o 21 potem o 4 i 7... Dziewczyny super macie :ico_sorki: :ico_sorki:

tabogucka, a ja dziś się opalałam prawie 2 godziny :-) takie słońce cały dzień praży

Awatar użytkownika
Aniaaa
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1664
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:37

07 maja 2011, 19:12

Cześć dziewczyny :-)

Kurcze w ogóle czasu nie mam na kompa :ico_olaboga:

Zazdroszczę Wam,że Wasze maluszki tak ładnie śpią po jedzonku i przerwy między jedzeniem po 3-4 godziny mają :ico_sorki:

Martynka jak w zegarku co godzinę przy cycu i zanim ją odbiję, uśpię (jeśli się uda) to lecę biegiem coś zrobić w domu i ledwo coś zacznę to pora następnego karmienia i tak w kółko,a czasem pół dnia ją noszę,bo nie może usnąć i okropnie trze oczka i popłakuje,a na rękach obserwuje sobie wszystko i usypia po jakiś 20 minutach to ją tak nosze,żeby chociaż troszkę snu miała w dzień,bo potrafi w ogóle nie spać. Nie wiem w czym jest problem ale nie może w taki mocny sen zapaść i co jej się oczka przymykają to nawet jak głośniej weźmie oddech to zaraz oczy szeroko otwarte :ico_olaboga:
Jak po usg okaże się,że wszystko dobrze z bioderkami to kupujemy koniecznie nosidełko to będę mogła coś porobić nawet ze starszą córą, a Martynka skorzysta i pośpi (mam nadzieję) :ico_oczko:

Na szczęście na noc usypia najpóźniej 22 i ten pierwszy sen ma długi,bo tak 3-4 godzinki, a później co 2 godziny zaczyna się kokosić i ją biorę do karmienia,żeby się nie rozbudziła, zje i śpi dalej :-D
Przeważnie jak Karolinka wstaje między 8-10 to Martynka też się budzi i zaczyna się problem ze spaniem :ico_noniewiem:
Mam nadzieję,że jakoś jej się to unormuje i będzie miała jakieś drzemki w dzień.
Nawet na spacerkach nie śpi, chyba, że smoka złapie to czasem uśnie ale nie zawsze :ico_noniewiem:
Brakuje mi już pomysłów jak ją usypiać :ico_olaboga:

U nas z kolei nie wchodzi w grę dokarmianie,bo mała ma odruch wymiotny jak jej daje smoka z butelki :ico_noniewiem: Muszę wszędzie ją zabierać jak chce gdzieś wyjść,bo przecież głodomorra zaraz woła o cyca :-D

NowaSejana dziewczyny ślicznoty :ico_brawa_01:
Super,że ze stópkami już lepiej :-)
Ale zamieszanie w tych urzędach :ico_puknij:
Wielkie brawa za 1 miesiąc Marcelinki :ico_brawa_01:

Pisałyście o wadze to powiem Wam,że w szoku jestem,że tak schudłam. Wszystkie ubrania są za luźne,a największy problem mam ze spodniami,bo mi lecą z tyłka nawet jak mocno pasek zacisnę. A skóra na brzuchu jeszcze troszkę została, tzn. taka piłeczka na około pępka została ale mam nadzieję,że jak zacznę ćwiczyć to to zniknie.

tabogucka te plamy na czółku Szymusia to może przez hormony albo od słoneczka. Czym mu buźkę smarujesz ?

patrycjaaa jak tam nonono małej ??
Martynka miała taką strasznie czerwoną jak jej smarowałam sudocremem i zmieniłam na bepanthen i zeszło wszystko prawie od razu :-)

Dobrusia pogody zazdroszczę,bo u nas zimno, wieje i pada :ico_zly:

Dobrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 529
Rejestracja: 30 sie 2010, 16:41

07 maja 2011, 20:07

ja właśnie miałam kolejny napad kolki (chyba bo nie wiem co innego może być).
Niczym nie mogłam go uspokoić, darł się i zanosił aż siny... dopiero po 45 minutach jak na fest radio na szum włączyłam to zasnął :ico_sorki: :ico_sorki:

Aniaaa, no to masz zajęcie cały dzień :ico_sorki: ale dobrze że noce przesypia ładnie

Awatar użytkownika
patrycjaaa
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2010, 13:36

07 maja 2011, 21:28

patrycjaaa jak tam nonono małej ??
Martynka miała taką strasznie czerwoną jak jej smarowałam sudocremem i zmieniłam na bepanthen i zeszło wszystko prawie od razu :-)
juz lepiej :ico_sorki: :ico_sorki:
kupilismy oryginalane pampersy i grubo smaruje mascia tortimential no i nie uzywam chusteczek tylko za kazdym razem myje dupke woda a czasem kalia i juz blednie tylko taka mala ranka jeszcze jest widocznie juz bylo powaznie
dzis bylismy na troszke u moich rodzicow siostra byla ze swoimi 2 lobuzami Hubercik 3latka i Julka 10miesiecy tyle halasu robily a nasza nie reagowala spala jak zabita
ciesze sie bo naprawde malutka puki co grzeczna duzo spi w dzien w nocy tez tylko tyle co ja biore do przebrania i karmienia troszke dlugo zasypia ale jest kochana
u nas tez jest duzo rak do noszenia jakby co bo z tesciami mieszkamy tesciowa nie pracuje i zawsze chetna zeby przy malej byc
za tydzien mam szkole i musze jechac ale juz czuje sie dobrze na silach a wiec pojade troszke mi szkoda bedzie mala na dluzej zostawic ale sie jakos przemecze
Aniu szkoda ze mala nie spi w dzien ja tez myslalam w sumie o kupnie nosidelka czy chusty bo mala coraz bardziej sie przyzwyczaja usypiania na rekach
Dobrusiu wspolczuje tych kolek a od kiedy mozna sie ich spodziewac? mala ma dopiero 2 tyg i jak dlugo trwaja slyszalam ze do 3 miesiecy
dobrze ze chociaz to radio go uspokoilo u nas mam nadzieje ze K zaradzi kolkom wkoncu osteopata :ico_sorki:
mala wykapana i udalo mi sie ja wkoncu w miare szybko uspic
myslalam ze bedzie gorzej po tych odwiedzinach ze bedzie rozdrazniona ale nie bylo tak zle

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości