Tak ja pisałam, że takie mam wrażenie. A może to dlatego, że tak bardzo chce je juz poczuć

. Jutro ide na badania do mojego Gina do szpitala, zobaczymy co mi tam wymyśli. Mam starego ginekologa, ale sprawdzonego, bo w pierwszej ciąży też do niego chodziłam, i jak przyszło co do czego to na oddziale byłam traktowana suuuper i opieke też miałam suuuper, ponieważ jest to dość znany lekarz w tym szpitalu. Zastanawiam się czy mi jutro zrobi to USG. Fajnie by było dzidzie znów zobaczyć i to tak już troszke wyraźniej.
Gaga ale Ci zazdroszecze, że się troszke z domu wyrwiesz, bo ja to już mam dosyć siedzenia. Mężuś ciągle w pracy a ja z Oliwią się nudzimy w domu, albo u mojej mamy dla odmiany. Dopiero od 9 sierpnia Piotrek ma urlop, więc może wtedy się gdzieś wyrwiemy. A we wrześniu wracam do pracy, bo pracuję jako nauczycielka wychowania przedszkolnego i tak się zastanawiam, że tak do grudnia to mogłabym jeszcze popracować, bo siedzenie w domu jest uciążliwe.