Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

mambii82 pisze:mam wrażenie że moje wnętrzności są strasznie poturbowane.

dokładnie a kroczę szkoda gadać

kilolek pisze:Idę piec ciasto jogurtowe.

a jak je robisz ??

Ika202 pisze:a jak je robisz ??

z torebki dodaję jajka, jogurt, margarynę i już! W pieczeniu to ja dobra nie jestem. Raz jak zrobiłam karpatkę to trzeba ją było łyżką jeść - nawet ciasto!

Ja sie za ciasta nie biore M. upiekl pyszne drozdzowe ze sliwkami, a mi z ciast najlepiej sernik na zimno wychodzi u mnie w rodzinie z pokolenia na pokolenie coraz gorsze ciasta wychodza. Strach pomyslec jak bedzie piec moja cora
Za to zupki robie pyszne

Teraz takie pyszne i w miarę niedrogie ciasta można kupić, że czasami szkoda się wysilać. Zwłaszcza że gaz i prąd też kosztują

kilolek, pewnie, ze tak, chociaz bananowo-agrestowego placka w sklepie nie widzialam, a moja babcia robi taki pyszny

Nie cierpię bananów, bleee. Podejrzewam, że dlatego, że w stanie wojennym to niby taki rarytas był i jak już wreszcie przypłynął ten statek z bananami to cała rodzina po te banany dla mnie stała - bo jedyne małe dziecko i tak mnie paśli tymi bananami i nawet milupa tylko bananowa była... jakiś szał na te banany był!

kilolek, a ja w tym tygodniu zrobiła też ciasto. Bardzo dobre i bardzo szybkie. upiekłam biszkopt (nie wysilałam się przy nim tak jak mnie babcia uczyła bo do tego ciasta nie musi być super extra). Na to robi się masę jabłkową (2kg jabłek ugotować aż się zrobi miazga i dodać do niej dwie galaretki czerwone ale suche). A na to przychodzi masa karpatkowa i polewa czekoladowa. Mówię wam niebo w gębie

Z imieniem mamy problem ale mój mąż stwierdził że mu wymyślimy jak już go zobaczymy. Może to też jest jakiś sposób

Mnie kuchnia za panny nie interesowała. Ale jak zamieszkaliśmy razem zaczęłam chodzić do babci na nauki bo ona jest niesamowita kucharką. Umie po prostu wszystko przez torty, ciasta, babki po pieczone mięsa, pasztety itd. Mój mąż zawsze zachwalał jej kuchnię ale już od dłuższego czasu twierdzi że gotuję lepiej od babci a to dla mnie chyba największy komplement bo wydawało mi się że nikt od niej nie gotuje. Zresztą pichcenie sprawia mi dużą frajdę i na święta zawsze wszystko sama robie

czesc kochane kobitki dzisiaj pisze do Was po raz ostatni dla pocieszenia w tym miesiacu.Jutro ide do szpitala a w poniedzialek cc .Jak wroce to zdam Wam szersza relacje z cc.Narazie to zajadam sie pieczonymi udkami z kurczaka i ogorkami po kartusku mniam bo to ostatnie chwile na folgowanie.pozdrawiam papapapapapa

myszka105, życze powodzenia i trzymam za ciebie kciuki . Mam nadzieję ze wszystko dobrze pójdzie i już niedługo będziesz miała koło siebie. Trzymaj się cieplutko

przepraszam, że się wtrącę na Wasz wątek, ale mam prośbę do Evik.kp.... czy mogłabyś szczegółowo opisać przepis na to ciasto, bo strasznie narobiłaś mi apetytu
Pozdrawiam