: 14 gru 2011, 00:28
tez cos slyszalam ze grzyb moze powodowac alergie.....że może to ten grzyb na ścianie????od jutra zaczynam z nim wojnę!!!
Forum dla kobiet | NaObcasach.pl
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
Marcowo-kwietniowe maluszki 2011
Strona 338 z 476
: 14 gru 2011, 11:57
: 14 gru 2011, 12:25
zaglosowane 
cos nie mam dzis natchnienia pisac ...i glowa mnie pobolewa...a maly nie chce na ranna drzemke
cos nie mam dzis natchnienia pisac ...i glowa mnie pobolewa...a maly nie chce na ranna drzemke
: 14 gru 2011, 14:40
witam
u nas ok
bylismy u neurochirurga bo niepokoił mnie kształt główki FILIPKA i jest ok tak więc jeden problem mam z głowy
i dalej czasu brak a tu swieta za pasem i nie wiem co nawet mam zrobic na te swieta i prezenty nie kupione
a u was jak idzie z przygotowaniami do świąt?????
pozdrawiam
u nas ok
bylismy u neurochirurga bo niepokoił mnie kształt główki FILIPKA i jest ok tak więc jeden problem mam z głowy
i dalej czasu brak a tu swieta za pasem i nie wiem co nawet mam zrobic na te swieta i prezenty nie kupione
a u was jak idzie z przygotowaniami do świąt?????
pozdrawiam
: 14 gru 2011, 18:02
Hejka:)
Pustki coś tutaj
Inuno, zagłosowane
magda1614, dobrze ze jest ok
Ja to dziś posprzątałam troche jeszcze okna mi zostały i jeszcze sporo rzeczy
Mała sie bawi a ja na chwilke moglam wpasc
Kupilam sobie dzis prezent ocieplane leginsy i tunikę taki jakby sweterek
No i dla D. doszła bluza dzis ale fajna
Pustki coś tutaj
O nie ciekawie i może dlatego być też ta alergiadziewczyny mam grzyba na ścianie!!!!!!!!!!!!!!!
Inuno, zagłosowane
magda1614, dobrze ze jest ok
Ja to dziś posprzątałam troche jeszcze okna mi zostały i jeszcze sporo rzeczy
Mała sie bawi a ja na chwilke moglam wpasc
Kupilam sobie dzis prezent ocieplane leginsy i tunikę taki jakby sweterek
No i dla D. doszła bluza dzis ale fajna : 14 gru 2011, 18:22
czesc
kurcze cos mam dzis kiepski dzien ...moze poczatek przeziebienia bo glowa mnie boli i czuje ze zatoki mam juz zapchane....
kupilam sobie leginsy ale bez mierzenia i jak zalozylam w domu to widze ze maja zeskoszone paski(albo taka gruba jestem
)
to raz dwa
na spacerze wlazlam w kupe ( niby na szczescie ale jak sie ma zamszowe buty to raczej nieszczescie )
trzy wrzucilam do pralki sweterek Szymka ktory dostal po Jerku robiony przez jego babcie z Nowej Zelandii-sweterk sliczny i tylko raz go Szymek mial na sobie -i oczywiscie zbiegl sie
a jak chcialam troch erozciagnac to sie podarl ah musze wyrzucic.....
i tak.....
[ Dodano: 14-12-2011, 17:24 ]
z drugiej strony....
mam nowe leginsy ...jutro sie im w swietle dziennym przyjrze .,..najwyzej wymienei na inne
Kupa na spacerze byc moze przyniesie mi szczecie w piatek w pracy
A sweterek byl sliczny ale taki troche klaczaty i Szymka ciut denerwowal....
wiec wszystko ma dwie strony...tylko zalezy z ktorej sie patrzy
[ Dodano: 14-12-2011, 17:31 ]
cale sprzatanie zostawiam na 2 ostatnie dni przed przyjazdem mamy bo i tak by M. zdazyl nabalaganic
okien nie myje!!! glownei dlatego ze otwieraja sie na zewnatrz a my na pierwszym pietrze (ale gdyby bylo inaczej tez bym nie myla nie oszukujmy sie )
prezenty u nas tylko dla dzieci i juz mamy wiekszosc zostal 1 maly ,bramka i dyspozycja dla ciotki co kupic
pakowanie moze poczekac
jedyne co ciut ruszylam to pranei typu narzuta na sofe posciel dla mamy itp.
Gotowac nie musze
jedzonko przyworza mama i babcia z Polski reszte przygotowywuje ciotka co najwyzej salatke warzywna (ale to tuz przed Wigilia) i moze M. jakies ciacho typu alkoholowy murzynek upiecze ale to nie moja robota
Generalnie mam dobrze
zwlaszcza ze wczoraj mi szwy zdjeli z plecow i nie powinnam jakos specjalnie jeszcze hasac
[ Dodano: 14-12-2011, 19:08 ]
ale pusto
i jeszcze moj plaszczyk ciazowy sie sprzedal za pol ceny nowej wiec niezle ale wpalty jeszcze nie ma hmmmm....ja to niecierpliwa jestem
kurcze cos mam dzis kiepski dzien ...moze poczatek przeziebienia bo glowa mnie boli i czuje ze zatoki mam juz zapchane....
kupilam sobie leginsy ale bez mierzenia i jak zalozylam w domu to widze ze maja zeskoszone paski(albo taka gruba jestem
)to raz dwa
na spacerze wlazlam w kupe ( niby na szczescie ale jak sie ma zamszowe buty to raczej nieszczescie
)trzy wrzucilam do pralki sweterek Szymka ktory dostal po Jerku robiony przez jego babcie z Nowej Zelandii-sweterk sliczny i tylko raz go Szymek mial na sobie -i oczywiscie zbiegl sie
a jak chcialam troch erozciagnac to sie podarl ah musze wyrzucic.....i tak.....
[ Dodano: 14-12-2011, 17:24 ]
z drugiej strony....
mam nowe leginsy ...jutro sie im w swietle dziennym przyjrze .,..najwyzej wymienei na inne
Kupa na spacerze byc moze przyniesie mi szczecie w piatek w pracy
A sweterek byl sliczny ale taki troche klaczaty i Szymka ciut denerwowal....
wiec wszystko ma dwie strony...tylko zalezy z ktorej sie patrzy
[ Dodano: 14-12-2011, 17:31 ]
u mnie wcale....a u was jak idzie z przygotowaniami do świąt?????
cale sprzatanie zostawiam na 2 ostatnie dni przed przyjazdem mamy bo i tak by M. zdazyl nabalaganic
okien nie myje!!! glownei dlatego ze otwieraja sie na zewnatrz a my na pierwszym pietrze
(ale gdyby bylo inaczej tez bym nie myla nie oszukujmy sie )prezenty u nas tylko dla dzieci i juz mamy wiekszosc zostal 1 maly ,bramka i dyspozycja dla ciotki co kupic
pakowanie moze poczekac
jedyne co ciut ruszylam to pranei typu narzuta na sofe posciel dla mamy itp.
Gotowac nie musze
jedzonko przyworza mama i babcia z Polski reszte przygotowywuje ciotka co najwyzej salatke warzywna (ale to tuz przed Wigilia) i moze M. jakies ciacho typu alkoholowy murzynek upiecze ale to nie moja robota Generalnie mam dobrze
zwlaszcza ze wczoraj mi szwy zdjeli z plecow i nie powinnam jakos specjalnie jeszcze hasac
[ Dodano: 14-12-2011, 19:08 ]
ale pusto
i jeszcze moj plaszczyk ciazowy sie sprzedal za pol ceny nowej wiec niezle
ale wpalty jeszcze nie ma hmmmm....ja to niecierpliwa jestem : 14 gru 2011, 20:27
to superGotowac nie musze
[ Dodano: 14-12-2011, 19:28 ]
jak to przed swietamiJa to dziś posprzątałam troche jeszcze okna mi zostały i jeszcze sporo rzeczy
ja nie sprzatam bo juz przy przeprowadzce sie nasprzatałam
: 14 gru 2011, 21:08
Nie mam dziś weny za mną koszmarny dzień.
Inuno Głos oddany 25.
za mną koszmarny dzień.Inuno Głos oddany 25.
: 14 gru 2011, 21:20
a co sie stalo????pisz....za mną koszmarny dzień.
[ Dodano: 14-12-2011, 20:23 ]
no i pewnieja nie sprzatam bo juz przy przeprowadzce sie nasprzatałam
ja nie lubie sprzatac ...chociaz wszystkim sie wydaje ze lubie ...a ja poprostu nie lubie balaganu wiec sprzatam (ale wcale nie z przyjemnoscia)
: 14 gru 2011, 21:26
Oby,obyKupa na spacerze byc moze przyniesie mi szczecie w piatek w pracy
he he chyba bardzo dobrzeGeneralnie mam dobrze
No fakt :) to juz masz z glowy sprzatanie tylko teraz czekac na świętaja nie sprzatam bo juz przy przeprowadzce sie nasprzatałam
Gwona, co sie stało?
[ Dodano: 14-12-2011, 20:28 ]
Mała juz spi przed 20 zasnela a ja ide sie niedlugo kapac i wypic ciepla herbatke
D. bedzie o 22 albo i dalej..