odpis aktu urodzenia? dowody ( oni robia ksero), wniosek, i zaswiadczenie od gin o jednej wizycie w czasie ciazyco tam trzeba teraz złożyć?
No niestety, niby łyżeczkę trzeba było połknąć. Położyłam na chlebek, bo już na noc nie chciałam wypychać i tak twardego brzuszkacoś tam słyszałam, ale żeby to nie było tak jak z liśćmi malinkupiłam dziś curry, słyszałyście coś o jej właściowościach porodopędnych?Czekam na info, jak Tobie pomoże to i ja polubię curry
i ugryzłam tylko raz (ostre to to ze hoho). Reszte musialam wyrzucic zeby mi sie nie wrocilo 
MOzliwe ze to tak jak z malinami
Dzisiaj mamy gosci, bo kuzynka przyjezdza z mezem i coreczka, serniczek juz upieczony, jeszcze zrobimy salatke i obiadek i gotowe
Wieczorkiem się zameldujemy, pewnie nadal
dziękiodpis aktu urodzenia? dowody ( oni robia ksero), wniosek, i zaswiadczenie od gin o jednej wizycie w czasie ciazy
hehehe nie wyobrażam sobie tak zjeśćNo niestety, niby łyżeczkę trzeba było połknąć. Położyłam na chlebek, bo już na noc nie chciałam wypychać i tak twardego brzuszka
miałabym po tym taką zgagę, że nic by nie pomogło
ja pewnie tak samo....Wieczorkiem się zameldujemy, pewnie nadal
Idę dzisiaj na to rozdanie dyplomów na uczelnię, może się trochę rozerwę.
b@sia, to po takim pracowitym dniu (i curry ), może się coś ruszy u Ciebie.
pinko,
każda z nas chciałaby żeby już było po. Stres tu nic nie pomoże. Idź się rozerwać
Ja dziś wstałam naładowana pozytywną energią, wyspana i uśmiechnięta. Wczoraj wieczorem mąż pomagał mi przyspieszyć wizję porodówki, więc może to dlatego
), może się coś ruszy u Ciebie.pinko,
każda z nas chciałaby żeby już było po. Stres tu nic nie pomoże. Idź się rozerwać Ja dziś wstałam naładowana pozytywną energią, wyspana i uśmiechnięta. Wczoraj wieczorem mąż pomagał mi przyspieszyć wizję porodówki, więc może to dlatego
co godzine 
. To bidulko jeteś pewnie padnięta
nasi mężowie to teraz mają z nami dobrzeJa dziś wstałam naładowana pozytywną energią, wyspana i uśmiechnięta. Wczoraj wieczorem mąż pomagał mi przyspieszyć wizję porodówki, więc może to dlatego
to dobrze, że chociaż tyle, korzystaj z możliwości spaniana spiaco ja karmilam ale potem sobie pospalam troche wiec nie jest zle.. jeszcze w poludnie sie poloze
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Sherriwette, TonieAnend i 1 gość