szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

15 gru 2012, 22:33

szkieletorek w takim razie, zrobilas blad idac do innego lekarza
Wiem ale on nie zajmuje sie wcale ciązami więc wiedziałam że nie mam prawie szans by do niego sie dostać.
ja chodze odkad zaszlam w ciaze z Mila do tego samego lekarza/quote]
Uwierz ze tez bym chciala tylko do niego chodzic ale no nie ma takiej mozliwosci

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

Re: Lato i Jesień 2011

15 gru 2012, 22:53

no ja nie rozumie dlaczego nei mozesz chodzic do jednego, to kogo on przyjmuje, bo chyba mi umknelo :/
mi sie wydaje, ze mozna sobie wybrac lekarza do ktorego sie chce chodzic i on nie ma prawa ci odmowic leczenia?! :/
nigdy sie nie spotkalam z takim przypadkiem :/

a nina sie dziwila, ze lekarze przyjmuja do tak pozna, u nas na Ślasku tez tak przyjmuja, tzn ci prywatmi tak przyjmuja..to jest ich kasa, jak maja wziecie to ciagna poki moga :ico_noniewiem:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

15 gru 2012, 23:04

no ja nie rozumie dlaczego nei mozesz chodzic do jednego, to kogo on przyjmuje
On przyjmuje prywatnie w Tarnowie i w Krakowie pracuje albo ma klinikę leczenia niepłodności i tam robią między innymi in-vitro.
Kolejki do niego są jak za komuny..Jak się umawiasz pierwszy raz to długo czekasz na wizytę ,ponieważ ma tak dużo pacjentek że ma jakąś max liczbę raz w miesiącu gdy się można zarejestrować jaką przyjmie pod swoje skrzydła.
Zajmuje się leczeniem niepłodności i tych spraw.Ciążę swoje prowadzi tylko wtedy gdy są zagrożone ,a tak to kobietę ciężarną przejmuje ktoś inny i każda to wie jak się do niego dostaje.
Ja miałam zagrożoną więc byłam u niego do końca.Mi to było na rękę.
Nie wiem czy teraz zrozumiałaś ,ale właśnie dlatego nie zajmuje się pacjentkami z zewnątrz .
Bez nich ma ich po dziurki w nosie .

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

Re: Lato i Jesień 2011

15 gru 2012, 23:06

Szkieletorek, mnie również jest bardzo przykro;/ Trzymaj się kochana

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

Re: Lato i Jesień 2011

15 gru 2012, 23:27

a nie ma innego choc podobnie dobrego lekarza?
ja zrezygnowalam z panstwowego ginekologa jak uslyszalam "no to moze byc ciaza" z kiepskim wyrazem twarzy, i to byl moj ost raz jak u tej pani bylam..poza tym, jak mam czekac na usg osobno, nie podczas wizyty - to tez dziekuje..
i mam wrazenie, ze panstwowo to ci lekarze odbebniaja co musza, a nie traktuja pacjenta powaznie` :ico_noniewiem:
az sie zdziwilam jak ta lekarka co bylam u niej we wtorek, od razu zaproponowala mi ekg i karetke do szpitala :ico_szoking:
a na drugi dzien, jak nie przyjmowala normalnie chorych tylko medycyne pracy, mnie wziela poza kolejka zeby ze mna przedyskutowac moja wizyte w szpitalu..na prawde ta pani doktor zrobila na mnie bardzo pozytywne wrazenie i teraz wiem, ze gdyby mi sie cos dzialo, na pewno bede sie rejetrowac tylko do tej pani :ico_noniewiem:

inia mialam ci napisac, ze macie fajne, zimowe,pozytywne fotki..
mi az wstyd sie przyznac, ale jeszcze nie bylam z dziecmi na sniegu :ico_szoking: :ico_wstydzioch:
Mila od 3 tyg choruje, a z Kala jedynie w wozku na spacer :ico_noniewiem:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

16 gru 2012, 09:00

a nie ma innego choc podobnie dobrego lekarza?
No ja nie znam takiego dobrego który ma tyle pozytywnych opinii i wie co robić by zajść w ciążę.
Ja go nie puszcze dopóki nie urodzę takiej liczby dzieci jaka będę chcieć hehe
Nie wiem czy on jest pracoholikiem czy po prostu lekarzem z powołania bo gdyby za kasa to by brał za wizyty około 100 zł a on ostatnio np wziął 50 zł .A jak dawniej chodziłam to tez coś koło tego.Z każdego usg ciąży miałam zdjęcie Lili , mam kilka filmów które mi nagrał, usg 3/4D tez często bez dopłaty jakiejkolwiek.
Miałam robiona laparoskopie nim zaszłam w ciążę z Lili .On mi polecił znajomego ciut dalej gdzie mieszkam ale ten kolega no taki sam jak on ,Kochany miły i nic mu nie dawaliśmy a był bardzo dla nas uprzejmy.
ja zrezygnowalam z panstwowego ginekologa jak uslyszalam "no to moze byc ciaza"
Ja do NFZ chodziłam może z 3 razy w życiu ale to jeszcze jako panna .Ale żadnych badan mi nie robiła.Chodziłam kontrolnie to dostawałam tylko skierowanie na cytologię.

Dziękuję za wsparcie wam . Wiem że z dnia na dzień będzie coraz lepiej . Staram się nie załamywać bo przecież mam Lilcie i nie mogę jej zaniedbać.
Dobra zmykamy na sniadanie

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

Re: Lato i Jesień 2011

17 gru 2012, 09:54

witam z kawusią

szkieletorek, wierzę że bedzie wszytsko dobrze u Was, posdrawiam serdecznie i życzę wytrwałosci i nadzei

a my zakatarzeni wszyscy, tylko śnieg stopniał to my zaś śpiki do kolan...
na nic tran, olimpek, syropki, witaminy i inne cuda
nie wierze juz w podniesienie odporności
tyle warzyw i owoców jadamy, herbatę dzieciom słodzę tylko miodem pszczelim, kuupe kasy nas to wszytsko kosztuje a one i tak chorują co chwilka, na szczeście odpukać obyło sie bez gorączki w ten weekend

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

17 gru 2012, 12:01

na nic tran, olimpek, syropki, witaminy i inne cuda
nie wierze juz w podniesienie odporności
Ja jakoś nie wierze szczególnie że te Wit kupne i wspomagacze są tak cudowne,ale nawet mimo że np jak moja zdrowo się odżywia,je dużo owoców i warzyw ,słodyczy wcale a jeśli jakiś deser to tylko domowy z pełnowartościowych produktów to czasem choruje choć fakt ona chora nigdy nie była tylko sam katarek miała no ale ja mam tylko ja ty masz 2 dzieci a wtedy chyba więcej chorują.
W tym wszystkim wydaje mi się że nie chodzi o to że po zjedzeniu tych cudów wcale chorować nie będziemy tylko że jak zachoruję to nasz organizm będzie mieć więcej siły by z tym walczyć.
Nie jestem lekarzem więc możliwe że się mylę ale pisze swoje zdanie .

U mnie tak sobie.Oczywiście mam Lilusie i muszę się trzymać ale gdy ona śpi na drzemkę a wieczorem na noc zasypia i ja siedzę to wtedy myślę i ciężko mi. Ja wiem że to mienie i pewno potrzeba czasu bo przez prawie 2 miesiące się cieszyliśmy z mężem z dzidzi że udało się tym razem bez leczenia , że będzie na wakacje dzidzi z nami itp.
Po prostu pewno potrzebuje czasu by się oswoić.
W domu nikt nie wie bo ...... nie wiem za bardzo jak to powiedzieć, mnie samej ciężko z P o tym rozmawiać więc na razie nie mówię nikomu.
Rano byłam na badaniach zleconych przez Gina i 320 zł poszło ... Potem małe zakupy i resztę dnia chyba w domu spędzimy . Nie mam ochoty chodzić nigdzie . Pogoda okropna bo pada i chlapa więc nie jest miło.

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: Lato i Jesień 2011

17 gru 2012, 12:36

u was śnieg zniknął i chlapa a u nas mróz, śniegu po kolana i ciągle sypie, nie nadążamy odśnieżać podwórka :-)

A co do leków to biorę tylko jak już naprawdę muszę. Raczej inwestuje w zdrowie żywienie, choć też nie do przesady, zdaża mi się jeść sama świństwa. Ale ja nigdy dużo nie chorowałam. Raczej byłam zdrowym dzieckiem. Dopiero jak urodziłam Alanka to przez pierszy rok miesiąc w miesiąc byłam chora, tak mi odporność spadła i żadne trany i witaminki C nic nie dały. Dopiero na wakacje jak przestałam karmić piersią przestałam chorować i znów się uodporniłam. Na razie jest dobrze, jeszcze od wakacji chora nie byłam na szczęście, chociaż już nie raz miałam okazje od męża lub od kogoś innego się zarazić.

izuś zdrówka wam :-)
szkieletorek ja nigdy nie utraciłam dziecka i nie wiem do końca co możesz czuć, ale tak sobie myślę, że może lepiej będzie jak nie będziesz tego w sobie tłamsić. Porozmawiaj z kimś, wypłacz się, choćby z mężem, powiedz mu co czujesz, jemu na pewno też jest smutno, myślę, że to was zbliży

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

Re: Lato i Jesień 2011

17 gru 2012, 15:12

Szkieletorku strasznie mi przykro :( Ale będzie dobrze dzidzia będzie tylko trochę później. Teraz masz znowu dobrego lekarza i musi być dobrze :ico_pocieszyciel: Może warto się wygadać i wypłakać np.Adze o której czasami piszesz?

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość