witam...jakoś smutaskowo tu u nas
gabi zdrówka dla Emilki
męza wcześniejszy prezent gwiazdkowy, aparat, bo mieliśmy takiego trupa hehe,
o to super...wstawiaj zdjęcia zrobione tym nowym sprzętem
mad przytulam mocno

i trzymam kciuki aby wypaliło ze żłobkiem. Wtedy będziesz mogła na spokojnie poszukać pracy.
No i niestety w wiekszości przypadków wraz z rozpoczęciem żłobka/przedszkola zaczynają się choroby
tego na pewno nie da sie uniknąc. Wtedy trzeba mieć też inną ewentualność.
a u nas...dziś wydałąm 80zł na leki dla chłopcow, u nas też ledwo z kasą, oprocz rachunkow, kredytu oraz żywności za bardzo nie mozemy sobie na nic pozwolić. Czekamy na wypłaty męza jak na zbawienie, tydzien po musi już brac 700zł zaliczki, a jak to ubywa to pożyczamy i tak w kołko...coraz bardziej sie zadłużamy. Ja ze swoich przyjemności zupełnie zrezygnowałam.
Dopiero odbijemy sie na wiosnę jak pojde do pracy, ale ostatnio szefowa mowiał mi o "kryzysie", wiec też drżę o swoj powrót.

.
Święta też na raty, razem z mamą moją i siostrzeńcem , bo siostra z młodszym synem wyjeżdza do Niemiec, do pracy.
brawa dla
Laury za 10 miesiecy , oraz dla
Boryska ktory dzisiaj kończy 11 miesięcy
tibby ma racje karmienie piersią nie jest rzadną antykoncepcją
