Bożenko, kto jak kto ale Ty na pwno sobie ze wszystkim poradzisz. Masz łeb na karku.
A Synusiowi życzę szybkego powrotu do zdrowa i żeby wszystko było tak jak powinno.
Agusiu, wracaj do domku ale bezpiecznie i ostrożnie! Noe wiem jaka pogoda u Ciebie ale jest ona strasznie zdradziecka teraz...
Miluśka, i ja tą siłę muszę przebić przez łzy. Jak będzie trzeba poradzę sobie w życiu sama.
spadlamznieba, Pada ale mam nie daleko bokami pojade i beż stania na swiatłach czmychne,
[ Dodano: 2010-09-28, 14:02 ] Marcia77, Nie płakusiaj, Czasami marzenia nie doruwnują rzeczywistosci, jejkus nie wiem co mam Ci napisac, walcz o małżenstwo o dobro Twoje i dziecka.
Marcia77, trzeba myśleć o sobie i dzieciach, a nie o pseudomężu.
Mój jest jeszcze bardzo młody, może dlatego tak sięwszystko układa jak układa. Nie wiem.
Staram się z nim rozmawiać, on czasami zamyka się w sobie i jest niemiły. Możn się wtedy tylko domyslac o co chodzi.
Napisał dziś smsa z pracy, jestem w takim stadium 'separacji w głowie' że kompletnie nie wiem co mam mu odpisać. I tak mijają prawie dwie godziny. Kompletna pustka - nic.
spadlamznieba, A może lepiej przemilczec poczekac aż wróci i porozmawiac na spokojnie w cztery oczy a nie smsami co? Klawiatura przyjmie wszystko bez zachamowan czego można pózniej żałowac...