Hej, pierwszy raz od kilku dni włączyłam kompa
jak ładna pogoda to wogle na górze nie siedze bo tu gorąc a na dole kompa nie mam. Agatka ma katar po raz setny już, zielony taki sie zrobił, zatoki pewnie

do dr sie w środe albo we wtorek wybierzemy.
brawa dla dzeiciaków za postępy
agatka marudna ostatnio ale zęby męczą, ma już 6. tzn 6ty właśnie jest na etapie wykluwania się, czubek się przebił. ładnie bije brawo, papa i mówi da- szczególnie jak cyca chce
je ostatnio coraz więcej "niedozwolonych" rzeczy- a to miś lubiś, a to wafelek. ale jak jr je to i ona chce...
ja tego niekapka z tt nie polece, jr z niego nie chciał, jemu pasował avent i ten 360- ale ja tego drugiego nie lubiłam bo jak np. przewrócił sięna łóżku czy dywanie to plama była bo wyciekało.
Gosia, napisz dziewczynom że żyje, zajrze kiedyś w koncu ale na razie taksię wybiłam że muszę mieć trochę na doczytanie
