Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ja tez gram na kurniku czesto w mahjonga, albo w domino lub literaki. pochłania mnie to doszczętnie...

spadlamznieba, musimy sie umówic kiedys na partyjkę literaków

padlamznieba, musimy sie umówic kiedys na partyjkę literaków

o tomoze i ja sie załapię - dawno nie grałam a kiedys namietnie

[ Dodano: 2010-09-29, 08:19 ]
a wogole to stawiam poranna kawusie



dzis niesety bede dopiero wieczorkiem wiec pewnie bedę miała co czytac

jade oddac krew dla synka mojej kolezanki, a poźniej na spotkanko do pracy

miłego dzionka

Witam. Z kawką ale mi się chciało kawy i pozwoliłam sobie na kofeinę MMM pycha i upiekłam sernik wiec częstujcie się dziewczęta

Marcia77, pyszniutka kawa idx i zrób co trzeba dla dobra idei ale potem wracaj tutaj

kasę dostałam ale z dużym opóźnieniem.

oni już tak mają zanim wszystko sprawdza i pracodawca zapłaci ZUS ...więc to trwa i trwa

cześć, dzięki za kawę

Miluśka to umówimy się kiedys na partyjke.

[ Dodano: 2010-09-29, 11:49 ]
Miałam piękny sen...
Sen, w którym ciepłe słoneczne promyki otulały moją twarz, całowały po policzkach na powitanie, a delikatny wiatr plątał się w moje włosy.
Sen, w którym ptaki mówiły ludzkim głosem, witając się ze mną radośnie i tańcząc na wietrze. Dużo zieleni.
Sen, gdzie czułam się wolna. Nieskazitelnie czysta. Szczęśliwa.
Sen, w którym uśmiech towarzyszył mi niemal cały czas. Nie czułam nic prócz zachwytu.
Sen, w którym na trawie skakała poranna rosa, lśniąc jak diament. Zaczęłam tańczyć. Skakać. Śmiać się do siebie. I nagle...
Obudziłam się. Deszcz opadający leniwie na parapet grał smutną melodię. Uśmiech zamienił się w płacz. Skonczyło się, ale...
...Miałam piękny sen....

kasę dostałam ale z dużym opóźnieniem.

oni już tak mają zanim wszystko sprawdza i pracodawca zapłaci ZUS ...więc to trwa i trwa

dokładnie Ja leżałam na porodówce a kasa przyszła dopiero w tym momencie


narobiłyście smaka wczoraj tymi gołąbkami i dziś ja serwuję.

narobiłyście smaka wczoraj tymi gołąbkami i dziś ja serwuję.

ja dzis mam to samo hihi kupilam kapustę, ryż, miesko i bede zawijać
siostra ma po południu wpaść więc będzie co na stoł postawić.

dzień dobry dziewczynki, cos mnie rozkłada gardło i kaszel mam okrutny aż się boję kaszlnąć bo normalnie popuszczam yyyyyyyyyyyyy............. znacie jakiś cudowny sposob? lykam różne paskudy ale efektu nie widać. Do chorych dzieci dołączę jeszcze ja, tylko G nie załapal wirusa bo całymi dniami poza domem.

bozena, syrop z cebuli, sok z malin/ lipy (gorace), leki i wygrzac sie.

Chyba zostane samotną mamą....

Chyba zostane samotną mamą....

poczekaj, urodzisz, hormony przestaną szaleć to przemyslisz sprawę na spokojnie. Myślę, że teraz to jest najgorszy moment na podejmowanie decyzji, wyp[rowadźcie się najpierw od rodzicow, moze to coś zmieni, Uszy do góry.