eSKaa ja sie ciesze ze przez weekendzik bedziesz z nami, ciesz sie ze nie zaczeli Ci meczyc, zeby potem z tego zrezygnowac
Mamo Zuzi i on sie zgodzil na to tapetowanie?? Dlugo musialas go meczyc?? Bo ja na wbicie jednego gwozdzia w sciane czekalam chyba z miesiac

A teraz jestem majsterkowicz, i sama kombinuje, nawet niezle mi wychodzi, chlop mi w dziedzinie robienia czegos w domku wcale nie potrzebny, jakbym musiala to nawet za malowanie bym sie zabrala, a co tam!!
Paulina uparciuch z Ciebie!! No a mezus moze wcale tak zle z tymi babami nie bedzie mial?? Jakby potrzebowal jakis rad to niech sie zglosi do mojego taty (on rodzynek, 9 siostr, dwie corki, wnuczka :)) A rada jest tylko jedna: szans na wygrana brak
Ulamisiula daj znac co po tej rozmowie z wlascicielem
Kocura moj mezus tez czesto zawozi mnie na zakupy, on nie lubi za bardzo chodzenia po sklepach, zastanawianie sie itd. On wchodzi i kupuje, czasami nie myslac, no ale czego od niego wymagac jak to jest facet

Czasami ale bardzo rzadko udaje sie mi go namowic zeby ze mna polazil po sklepach, no ale musi miec dobry humorek :)