JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

18 mar 2011, 17:39

tak kolejne 2 kg mniej
gratualcje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Isia a jak Alli ? Zamiast Alli polecam ocet jabłkowy (prawdziwy ocet) i dla Ciebie dobra dietka tez ta co ja stosuje Adriana Lukoszka. On schudł w 9 msc 120 kg.

Właśnie byłam u lekarza bo mi na USG wyszło ze mam kamienie na woreczku żółciowym i lekarka powiedziała ze nie da sie ich usunać ze musze przejsc na diete watrobową :ico_placzek: :ico_noniewiem:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

18 mar 2011, 18:48

Właśnie byłam u lekarza bo mi na USG wyszło ze mam kamienie na woreczku żółciowym i lekarka powiedziała ze nie da sie ich usunać ze musze przejsc na diete watrobową
współczuję!!
ale z drugiej strony to super, bo dieta wątrobowa jest bardzo lekkostrawna i niskokcal także się chudnie migiem :ico_oczko:

ocet jabłkowy również przerabiałam :-D i tak...raczej moge go polecić. Tylko po dwóch butelkach wymiekłam. Zaczeło mnie odrzucać ostro...nie dałam rady przełkąć. Aha. Ocet się spożywa na pół godz przed głownymi posiłkami i bardzo proszę o umiarkowanie, bo łatwo o kwasicę (szpital, kroplówka i niemożność mówienia przez parę dni).

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

18 mar 2011, 20:00

ale z drugiej strony to super, bo dieta wątrobowa jest bardzo lekkostrawna i niskokcal także się chudnie migiem
z tego sie ciesze :-)

Tylko boje sie czy dam rade. Wkoncu obecne moje podejscie do diety nie jest pierwsze bo zawsze poległam . Teraz zanim wezme do ust czekoladke czy schabowego zastanowie sie i przypomne sobie jak po smazonym dostałam ataku bólu i wylądowałam w szpitalu.
ocet jabłkowy
wiem jak go stosować ;-) naczytałam sie troche no i mam ksiazke Adriana Lukoszka ktory tez go stosował :-) no i on pisze ze 2 małe łyżeczki na szklanke wody a ja daje 1 łyż na szkl wody. wiec mysle ze nie bedzie żle no i stosuje go przed sniadaniem , przed obiadem i przed kolacja :-)



Dziewczyny co pijecie oprócz wody ? chodzi mi np do sniadania czy kolacji jaką herbate ?
Ja sie zastanawiam czy jakbym piła Sage owocową to jakos źle wpłynie na jakość mojej diety ? oczywiscie bez cukru bądź 1 tabletka słodziku.

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

18 mar 2011, 20:08

Tylko boje sie czy dam rade.
mysle, ze skoro masz inna motywację to tak! Dasz radę!! Czasem dla samego faktu chudnięcia troszkę się nie chce, ale w celu uniknięcia bólu a i owszem...
no i on pisze ze 2 małe łyżeczki na szklanke wody a ja daje 1 łyż na szkl wody.
ja piłam lufkę (25 g w kieliszeczku od syropu :ico_oczko: ) bez rozcieńczania, bo nie mogłam znieść tego smaku. A tak to bezsmakowo szlo...tylko troszkę musiałam popić.
Dziewczyny co pijecie oprócz wody ? chodzi mi np do sniadania czy kolacji jaką herbate ?
Ja sie zastanawiam czy jakbym piła Sage owocową to jakos źle wpłynie na jakość mojej diety ? oczywiscie bez cukru bądź 1 tabletka słodziku.
wszystko co bez cukru (kalorii) do picia się nadaje! herbatki owocowe jak najbardziej są super. Ziołowe też, ale na zioła to trzbea uważac i wiedzieć które można.

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

18 mar 2011, 20:47

ja piłam lufkę (25 g w kieliszeczku od syropu ) bez rozcieńczania, bo nie mogłam znieść tego smaku. A tak to bezsmakowo szlo...tylko troszkę musiałam popić.
sam ocet ? :ico_szoking: :ico_haha_01: szalałaś hihi
ja bym sie bała troche. :ico_oczko: no i bym tez nie po 2 butelce a po 1 łyku wymiekła :ico_haha_02:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

19 mar 2011, 08:52

sam ocet ? szalałaś hihi
bo to dla mnie jak wódka....drinków nie przełknę, bo czuję smak wódki długo, ale kieliszeczek a i owszem, bo smaku się nie czuje. Wystarczy potem popić. Szklanki takiego octowego "napoju" bym nie dała rady :ico_oczko:

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

19 mar 2011, 10:03

askra, a ja odwrotnie. Nie dałabym rady wypić kieliszeczek ani octu ani wódki. Zeszta zadnego alkoholu nie pije bo nie lubie.

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

19 mar 2011, 10:08

A ja lubie alkohole...
Az dziwne dla mnie to jest, że nagle podczas ciąży dla osoby kochającej piwo alkohol przestał istnieć :ico_szoking: tak po prostu. Bezboleśnie :ico_oczko: A wczesniej piłam naprawdę sporo. Hmmm...dziwnie to brzmi :ico_oczko:

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

19 mar 2011, 10:48

Moze tak byc. Bo ja jak byłam w ciazy z Hanią to wziełam łyczka piwka od meża i tak mi smakowało :ico_haha_01: ze az sie smiali ze mnie i nikt nie mogl uwierzyc ze z moich usta takie słowa padają. ale nie piłam i tak ze wzgledu na dziecko. :ico_oczko: ale chciało mi sie . pozniej po porodzie kilka tyg napilam sie tego samego piwa i myslałam ze zwymiotuje :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

19 mar 2011, 12:23

ech co ta ciąża potrafi z człowiekiem zrobić... :ico_oczko:

Wróć do „Fitness, Diety i odchudzanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość