
No jakbym opinię o moim Radku słyszaławiesz mojej tez ostatnio cos strzelilo do głowy i pani na nia narzeka , ale pani rozumie że jej może sie nudzić , bo ona zna już wszystkie literki i pomaga innym , ale w międzyczasie przeszkadza
Oj to się bidulka wymęczyła,współczuję.Moja struła się gołąbkami w przedszkolu i do dziś ich nie znosi.Muszę czytać jadłospis i jak są,to mówię pani,że ma nie jeść.Bo czasem zmuszają.A tak to ma spokój.z piatku na sobotę w nocy wymiotowała i rano miała gorączkę 39, ale na szczęście to było od żołądka i kapusty kwaszonej jak była w piątek na obiad w przedszkolu a Ali tak samkowała ,że kilak dokładek wzieła i musiała odchorować
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość