Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

06 sty 2013, 20:20

Za tyle to używki chodzą :)

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

06 sty 2013, 22:14

Musze przysiasc porzadnie z tym tortem i cos wybrac bo czas ucieka kurcze...

Tez jestem ciekawa ja szyszeczce idzie :)

aga z pajacem ci sie udalo
musze jakies dokupic bo zaraz te obecne beda male.

Wasze dzieci spia w body plus pajac zima ?
i jaka temp maja w pokoju gdzie spia ?

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

06 sty 2013, 22:29

Mad mój śpi w samym pajacu bawelnianym, a temperatura u nas na noc to 18 stopni :) moje dzieci śpią odkryte w takiej temperaturze :)

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

07 sty 2013, 09:27

Martyna nie dala się nidy wsadzic w śpiworek także u nas nie zdał egzaminu. Śpi w pajacu a pod spod body :) a za dnia do snu jej nie przebieram.

Też trochę ogarnąć muszę by później mieć spokój.

Awatar użytkownika
nostromo20
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:45

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

07 sty 2013, 13:59

hej
Filip śpi w body + śpiochy. a jak są wielkie mrozy to też go pakuję w śpiwór, bo też się odkopuje.
Aga, 18 stopni? toż to lodówa dla mnie :ico_szoking:

Filip dostał pod choinkę sanki, dziś był pierwszy kurs - do sklepu i z powrotem :-D
Obrazek
Obrazek

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

07 sty 2013, 15:54

Ale fajnie na tych sankach wyglada :) wytrzymal w takiej pozycji caly spacer ?

Awatar użytkownika
meggi_24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2194
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:24

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

07 sty 2013, 18:22

Wasze dzieci spia w body plus pajac zima ? i jaka temp maja w pokoju gdzie spia ?
Antosia śpi tylko w pajacyku bawełnianym. W pokoju jest w granicach 25st. Mała sie nie odkopuje a jak ją biorę do jedzenia to jest cieplutka,

Awatar użytkownika
meggi_24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2194
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:24

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

07 sty 2013, 18:23

Nie mogę się napatrzeć na zdjęcia Martynki. Jest przesłodka!! :ico_brawa_01:

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

07 sty 2013, 20:17

hej
Mela śpi w samym pajacu pod kołderką wstajemy w nocy X razy wiec ciagle jest nakryta a mamy ok 19-21*
nostromo jaki cudny Fifi :ico_brawa_01: u nas nie ma opcji by młodą tak zamotać w koc na sanki
jak mieliśmy śnieg to było tak że ja ciągnęłam 2 pary sanek i Mela siedziała na tych z tyłu bo jadąc jako poierwsza wstawała i oglądała sie do Igora co skutkowało spadaniem z sanek :ico_haha_01:
teraz śniegu nie mamy więc chodzimy na nóżkach każde podwórko w sasiedztwie musi odziedzić jak jest nie zamknięta brama :ico_haha_01:

po za tym u nas chorobowo zaczyna się robić pierwsza zachorowałam ja wczoraj to nie miałam siły zajmować się dziećmi dobrze ze R. przejął je ode mnie :ico_sorki: dziś już Igor ma 37,7 a Mela kaszle :ico_olaboga: tylko tego nam do szczęscia brakowało :ico_nienie:

a odnośnie tortu to ja chciałabym zrobić taki
Obrazek
tzn z biszkoptami bo masę to jakąś inną wymyślę pewnie :ico_noniewiem:

dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

07 sty 2013, 22:33

Witam

zaczne od tego ze wreszcie nikt nie jest chory w naszej rodzince :ico_sorki: i oby tak zostało, jedyny plus w chorobie mojej jest to ze schudłam 2 kg i to dało mi niezłą mobilizację, bo zaczełam sie dietkować :ico_haha_02: już sie czuję chudsza :-P :ico_oczko:

margolcia dla was dużo zdrówka teraz życze

agasio wyglądasz kwitnąco :ico_brawa_01:

mad przykro mi z powodu pieska :ico_pocieszyciel:

nastromo teraz u was śniegu duzo a u nas pustki, śliczną czapeczkę ma Filipek :-)

dzisiaj rozebraliśmy choinkę, bo nasze niesforne dzieciaczki wywaliły ją bawiąc sie koło niej...na szczęscie nikomu nic sie nie stało, kilka pobitych bombek i mnostwo igieł , ale już po kłopocie :-)
Ostatnio zmieniony 07 sty 2013, 22:46 przez dzwoneczek82, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość