Strona 359 z 437

: 24 paź 2007, 23:24
autor: Ika202
mambii82, mała pierwsza klasa :ico_oczko:
Agnieś81 pisze:Jeszcze czeka mnie dziś zmywanie naczyń :ico_olaboga: A tyle tego.....
ja dziś wszystko ładnie zrobiła nawet przygotowałam mężowi rzeczy dla dzieci jak mamcia wyjdzie ze szpitala :-D Niedawno wyszłam spod prysznica ale nadal mam jakieś dziwne skurcze do tego tak mi gorąco że chodziłam w krótkim rękawku po dworze :ico_noniewiem: a dawidowi od samego patrzenia zimno było :ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-10-25, 06:38 ]
[size=200]Witam was z rana i miłego dnia życzę [/size] :ico_buziaczki_big:

: 25 paź 2007, 07:58
autor: kilolek
Witam i ja z rana :ico_haha_02:

Ja teraz już to co wieczór sprzątam całe mieszkanie tak na wszelki wypadek w razie by mnie rano już w domu nie było :ico_haha_02: bo potem kupa ludzi będzie przyłazić, a w domu bałagan, wstyd by było :ico_haha_02:

Strasznie zazdroszczę Sylwii, że jej nie nacinali i już ją nie boli, też bym tak chciała :ico_noniewiem:

: 25 paź 2007, 09:43
autor: Evik.kp
Dzień dobry :ico_haha_02:

kilolek, myślę że każda z nas chciałaby mieć taki poród jak mambii. Może nam wszystkim się uda :ico_oczko: życzę tego wszystkim i sobie również.

Ja dziś po południu lecę do szkoły rodzenia. Mój mąż o dziwo sam powiedział że też idzie czym mnie bardzo zaskoczył że wogóle pamiętał że dziś idę. To dobrze bo mamy dziś spotkanie z nowym ordynatorem i będzie można mu zadawać pytania.
W ten weekend znów szkoła ale nie wiem czy chce mi się jechać. Najbardziej przeraża mnie pisanie pracy na którą brakuje mi literatury a nie mam skąd ją wziąć :ico_olaboga:

: 25 paź 2007, 10:31
autor: kilolek
Evik, co do szkoły rodzenia to mój mąż wiedział że chodzimy tam głównie dla niego, co by się chłopak obył :ico_haha_02: choć i tak twierdził, że chodzi tam tylko po to żeby nas na oddział przyjęli w odpowiednim czasie (tak w formie łapówki) więc nie miał wyjścia i co tydzień ze mną jeździł.

Mam dziś ambitny plan wybrać się do sklepu hydraulicznego, który jest na drugim końcu miasta, gdzie niestety nie jeżdżą autobusy :ico_noniewiem: czeka mnie niezła wycieczka , koło 10 km. ale może dam radę :-) Trochę mi to pewnie zajmie. Może się umęczę na tyle, że wieczorkiem Kubuś się może zdecyduje wreszcie do nas zawitać :ico_haha_02:

: 25 paź 2007, 11:01
autor: Ika202
A ja nie mogę dojść do siebie normalnie zasypiam na stojąco i nie mam zielonego pojęcia czemu :ico_noniewiem:

: 25 paź 2007, 11:14
autor: barbara123
witam wszystkie listpopadowki, my dalej sobie w calosci czekamy choc nocka dzis troche niespokojna obudzilam sie cała zlana potem jakbym juz rodziła
Ika mi tez nic tylko spac sie dzis chce

: 25 paź 2007, 11:51
autor: Ika202
barbara123 pisze:Ika mi tez nic tylko spac sie dzis chce
szkoda tylko że moim dzieciakom spać się nie chce :ico_noniewiem:

: 25 paź 2007, 12:56
autor: kilolek
Oj, mi też strasznie chce się spać!
Wróciłam już z mojej wyprawy i teraz zamierzam odpoczywać, bo jak mnie Kubuś taką zmęczoną zaskoczy to chyba umrę z niewyspania :-)

: 25 paź 2007, 13:03
autor: Evik.kp
kilolek, mój maż zapowiadał że będzie ze mną chodził ale niestety przez pracę nie mógł ( wiadomo kasa jest bardzo potrzebna). Ale jak był w zeszłym tygodniu to tak mu sie podobało że powiedział że żałuje że nie chodził. No ale coś za coś.

A ja pospałam. położyłam się po 10 i dopiero zwlekłam z łóżka :ico_brawa_01:

Ika202, pusty dom tzn. że nie ma jeszcze męża z pracy i nikt się nie kręci i niczego nie chce i o nic ie pyta co 5 minut :ico_oczko:

Chyba dziś ugotuję jakąś zupkę. No i czeka mnie kupa siekania bo zakupiła koprerek i pietruszkę do zamrożenia :ico_olaboga:

: 25 paź 2007, 13:20
autor: Ika202
kilolek, To odpoczywaj dla Kubusia oczywiście :ico_oczko:
Ika202, pusty dom tzn. że nie ma jeszcze męża z pracy i nikt się nie kręci i niczego nie chce i o nic ie pyta co 5 minut :ico_oczko:
nie znam czegoś takiego :ico_oczko: :ico_olaboga: