Strona 37 z 150

: 22 lip 2011, 17:21
autor: ramonka
Ja nie padłam - po mojemu dobrze jak kot ma dom i ma co jeść.
Moi rodzice przygarnęli przybłędę, nie karmią go piersią z kurczaka czy luksusowymi puszkami a kot jest zdrowy i szczęśliwy. Jakby go nie wzięli zeżarł by go pewnie jakiś pies... Więc co lepsze?
padłam, bo brzmienie tego zdania było jakie było :-D
nie napisałam, ze lepiej zeby kot umarł z głodu niz jadł jedzenie z biedronki...?

[ Dodano: 22-07-2011, 17:21 ]
sraczki też nie ma,więc myślę że jest ok
:-D

: 22 lip 2011, 17:23
autor: aniawlkp86

sraczki też nie ma,więc myślę że jest ok

:-D
ty to się lubisz szczerzyć :ico_brawa_01:

: 22 lip 2011, 17:45
autor: ramonka
ty to się lubisz szczerzyć
sorry ale jakos ta sraczka tak na mnie działa :-P

: 22 lip 2011, 18:18
autor: Małgorzatka
lilo Zgadzam się :-D

: 22 lip 2011, 19:39
autor: moni26
Ale coś w tym jest.
Nie jestem ekspertem w tym temacie, ale trochę czytałam i wiem że maine coonu powinny mieć odpowiednią dietą. Jakbyście miały kota za 1 500 zł albo i więcej, to byście zwracały uwagę na to co je :-) Z własnego doświadczenia wiem że jak miałam dachowca to nie raz dostawał np kawałek szyneczki a okazuje się że kot nie może jeść wędlin. Są one przyprawiane i słone, a sól dla kota jest zabójcza. Tak samo było jak np robiłam na obiad wieprzowinkę a kicia zaczęła się łasić i co kawałek surowego mięsa lądował w jej pyszczku....

: 22 lip 2011, 19:41
autor: markotka
Moje koty jedzą karmę raczej dobrej jakości, a to dlatego, że innej jeść nie chcą :ico_noniewiem: Jadzia teraz i tak dobrze je, bo wcześniej to kupowałam jej 300g karmy i to miała na miesiąc :ico_szoking: Jadzia je teraz 1,5kg aratona dla sterylizowanych co kosztuje 18,90zł na miesiąc, Rysiu zjada 3kg miesięcznie puriny dla sterylizowanych po 17,9zł za 1,5kg i do tego dostają wieczorem na pół puszkę lub saszetkę mokrej karmy (80-90g).

mal no nie sądziłam, że z Rysiem to będzie aż tak prosta sprawa :-D

Co do Jadzi, to pani psycholog określiła ją "neurotycznym bachorkiem" :-D bardzo trafne określenie, bo jest kotką wrażliwą, ale też musi być wszystko pod jej dyktando. Wg pani psycholog Jadzia nie nasikała do fotelika i do wózka złośliwie, a dlatego, że czuła tam zapach moczu Krzysia. Jak Krzysiu siedzi w foteliku, to wiadomo, że ma pieluchę, ale i tak jakiś tam zapach moczu zostaje, dla nas niewyczuwalny, ale dla kota już tak. No i Jadzia uznała, że skoro jest tam nasikane, to ona też nasika i zostawi swój zapach-zaznaczy teren. Mamy kłaść na te rzeczy folię albo tekturkę na której będzie przyklejona taśma dwustronna, co zniechęci Jadzię do wchodzenia. Oprócz tego mam potrzeć Krzysia skarpetkami policzki Jadzi-wymieszać zapachy i włożyć je do wózka-teren będzie zaznaczony i będą tam feromony Jadzi-są na policzkach kotach.
Jeszcze jedna rzecz, żeby Jadzia nie chodziła za mną cały dzień z zabawką w pysku i nie stękała, że chce się bawić, mamy wybrać porę dnia kiedy mamy trochę czasu, kupić laser i ją zmęczyć, po zabawie dać smakołyk, po którym Jadzia będzie się wylizywać a następnie odpocznie. Ma to być codziennie ta sama pora i po zabawie ma być smakołyk-zdobycz, wtedy kicia zakoduje sobie, że jest polowanie, zdobycz upolowana i pożarta :-D Spróbujemy, zobaczymy czy podziała.

: 22 lip 2011, 19:46
autor: aniawlkp86
markotka ciekawe porady,oby tylko pomogły :ico_sorki:

: 22 lip 2011, 20:08
autor: ramonka
Jakbyście miały kota za 1 500 zł albo i więcej, to byście zwracały uwagę na to co je
:-D tez tak mysle ;-) i to wcale nie znaczy ze wszystkie dachowce maja poumierac z głodu
karmie wszystkie kociaki "smietnikowe" i one dostaja głównie resztki - szynka jakas podeschnieta, parowki, resztki miesa z obiadu i wiele innych rzeczy ktorych swojemu kotu nie daje :ico_sorki:
kupić laser i ją zmęczyć, po zabawie dać smakołyk, po którym Jadzia będzie się wylizywać a następnie odpocznie. Ma to być codziennie ta sama pora i po zabawie ma być smakołyk-zdobycz, wtedy kicia zakoduje sobie, że jest polowanie, zdobycz upolowana i pożarta
na pewno się sprawdzi :ico_brawa_01: trzymam kciuki
a to z laserem i zdobycza :-D tylko mi jej szkoda az czasami jak tak lata za tym swiatełkiem :-P ale zabawa ma plusy bo nie wymaga zadnego wysiłku, siadam wygodnie laser w reke i sobie macham ;-)

: 23 lip 2011, 15:17
autor: mal
markotka, co to znaczy porada fachowca :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
i fajnie że odpisali tobie :ico_brawa_01:

: 25 lip 2011, 20:25
autor: markotka
mal no wiesz, nie za darmo :ico_oczko:

ramonka moją kocicę naprawdę truuuuudno zmęczyć, będzie ziajać jak pies z wywalonym jęzorem, ale dalej będzie ganiać :ico_haha_01: