Październikowe mamusie z 2006 roku

[Kocica_26]

Kasiula ja Cię rozczaruję, bo my tylko na słoiczkach jedziemy. Próbowalismy królika, kurczaka, indyka, cielęcine i jagnięcinę. Ale masz rację. W takim słoiczku jest tylko 8% mięska

[Maritta]

póki co mam na kolanach mojego starszego dzidziusia co mi klawiaturę pod biurko wkopuje :)

Margolciu

]idę bo mi tu spokoju nie da

jeszcze raz dziękuję kochane, mam nadzieję że nie przedwcześnie...

Kasiu od Haneczki nasze maluchy z jednego dnia to może następne tyż by były - wtedy bliźnięta na bank ale inni rodzice - fenomen

[kasiula]

Kurcze, powinno na nich byc ostrzezenie: "Uwaga, zawiera śladowe ilości miesa" a nie, pisza "z jagniecina"

[ Dodano: 2007-04-04 ]
Ide dziewuszki na spacer po test! Zmotywowałyscie (Jezu, jakie długie słowo!) mnie. Do zobaczenia po południu

[chloe2]

A teraz z innej beczki. Czy waszym maluchom też tak się poci główka z tyłu??? Mojemu i w czasie jedzenia, i jak leży. Lekarka kazała podawać mu żelazo i folik, pytała też czy daję małemu D3... Ale jakoś nie mam do tego przekonania.

[Kocica_26]

Chloe mojemu Hubciowi się nie poci główka. Wczesniej śmierdziały mu stópki ( ) ale i to mu przechodzi. Chyba, że się przyzwycziłam i nie zwracam uwagi

[kasiula]

Chloe, mojej też się łepek nie poci. Ale z tego co wiem, może to być objaw zbyt małej dawki wit.D3. Ile kropelek mu dajesz?

[Margo]

Dzięki kochane za słowa otuchy,

wszystko na pewno da się przeżyć, ale to wtedy, jak już się coś wydarzy. Najgorsze jest czekanie i niewiadoma. A u taty to cały miesiąc. TEraz jedynie wiem, że dla taty muszę być silna. Mój tata jest mocnym gościem, a jak znim gadałam, to gula stała mu w gardle. Więc będzie dobrze i musi być dobrze... Życie w takich sytuacja nabiera nowej jakości

KAsiula- róbta test, bo może...

Mery- jak będziesz wysyłąć te foty, to też do mnie

My lecimy na spacerek... I odreagować

Sosenko - :ico_buziaczki_big: dla Ciebie

[chloe2]

kasiula, daję od samego początku 2 kropelki dziennie

[kasiula]

Bosszzzze, moje dziecko wczoraj obhaftowało prześcieradło, więc dałam jej czyściutkie, a dzisiaj mnie trąciła i piękne, wiosenno żółciutkie witaminy wylądowały na tym czystym, bialuśkim prześcieradle. Na szczęście puściły po zapraniu. Muszę wywiesić na dwór, bo nie będzie miała prześcieradła w łóżeczku.

Elu, tak mi się przypomniało - dałaś już Jasiowi jakąś mieszankę?

[chloe2]

kasiula, to niezły numer ci Hania wycięła