zubelek, ale nie traktuj tego co napisałam zbyt serio
to chodzilo o podanie skrajnych emocji i to wiadomo że dawno dawno temu
ja tez uważam ze najpierw trzeba kobiecie pomóc sie z tym uporać i wspierać jak najbardziej
ale tez nie demonizuje butli
moje dzieci obie urodziły sie ze słuszną wagą i uwierz mi że gdyby nie butla juz w pierwszej dobie życia to cały szpital by zwariowal
i nie pomogły tłumaczenia polożnych że te kropelki mleka (ktore i tak ze mnie nie leciały bo zaczeły dipiero o 4 dobie) wystarczą dziecku
wystarczą ale normalnemu noworodkowi a nie moim dziewczynom :) i w koncu same polozne skapitulowały
ja tez uwazam że nalezy szukac jakiegos innego rozwiązania
ale skoro mały na madzi mleku sypia 2-3 godz to przecież dobrze nie?