Strona 370 z 437

: 29 paź 2007, 22:58
autor: Ika202
kilolek pisze:To nie ona się wkręciła tylko my się nie wyrabiamy :-D
No ale jak sie wyrobić jak maluszkom dobrze w brzuszku :ico_oczko:

: 30 paź 2007, 02:17
autor: kilolek
No właśnie nie wiem :ico_noniewiem:
Stwierdzam jednak, że nie czuję się jeszcze gotowa na przyjęcie maluszka, więc może dlatego nie wychodzi, albo odwrotnie, a czuję, że to jeszcze nie czas.

[ Dodano: 2007-10-30, 01:19 ]
Aaa, zapomniałam napisać, ze jutro jadę rano na badania, a potem na zakupy, więc pewnie zamelduję się dopiero koło południa

: 30 paź 2007, 10:19
autor: 22540MONIKA
Kochane oto sms od barbary123

Jeszcze się nie rozdwoiliśmy.Jak narazie skurcze nieregularne.Czekamy na rozwój wydarzeń,czuję sie dobrze


:ico_buziaczki_big:

: 30 paź 2007, 11:03
autor: Evik.kp
No to tak jak u mnie :ico_oczko: od wczoraj mam ale nie regularne. No i czop mi odchodzi. Modlę się tylko żeby na pierwszego nie wylądować w szpitalu. Bo ja sama osobiści enie chciałabym mieć urodzin w Swięto Zmarłych :ico_olaboga:

Ale na razie jest znośnie więc jak skończę palić w piecach idę do babci.

kilolek, w tym coś jest. Jak ja sobie pomyślę że to już to też czasem mam wrażenie że nie jestem gotowa a mój mąż tylko się ze mnie śmieje :ico_noniewiem:

Biedna Basia leży w tym szpitalu :ico_olaboga: ja osobiście nie chciałabym sie położyć wcześniej no chyba że ona musiała.

A co tam z Agata ostatnio coś jej nie widać na forum :ico_noniewiem:

: 30 paź 2007, 11:16
autor: myszka105
czesc Wam dziewczyny moja mała jest słodka jak cukierek,ale juz pokazuje co potrafi wczoraj została wykapana o 20 i smacznie spała po kApieli do 23 wtedy dopiero zasneła o 3 w nocy i spała do 7 rano :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a ja sie budziłam i sprawdzałam czy oddycha teraz tez sobie spi jest karmiona raz butelka a raz mleczkiem sztucznym ten mój skarb.chciałabym karmic ja wyłacznie piersia ale na razie nie wychodzi nam dlatego sciagam pokarm do butelki i karmie i co mnie dziwi czesto ma czkawke kilka razy dzienie i ta ja bardzo meczy wczoraj w nocy nakarmiłam ja i jak chciałam połozyc to dostała długiej czkawki,chyba taki urok dzieci.pozatym wszystko ok i rada dla WAs dziewczyny wezcie do szpitala sobie odciagacz pokarmu ja dostałam nawalu pokarmu w 4 dobie dosłownie ze mnie ciekło mleko ciurkiem i jak czekałam az maz przyniescie to chyba litr :-D wylał sie do wkładek laktacyjnych :-D i moja mała wczoraj miała juz odparzony tyłek i wychodzi ze od masci linomag bo wieczorem posmarowałam sudokremem i rano pupcia słodka była juz normalna bez czerwonych plam,spadam mała daje znaki ze sie budzi :-)

: 30 paź 2007, 11:24
autor: Ika202
Evik.kp, ja tez nie chciałam rodzić 1 list. ale ost przyszły chrzestny stwierdził ze na wszystko trzeba patrzeć pozytywnie i jeżeli urodzę tego 1 to mały zawsze w swoje urodziny będzie miał wolne :ico_oczko: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ja właśnie oglądam DZIEŃ DOBRY TVN i mówią o porodach w każdym razie mówili :ico_noniewiem: i tak właśnie mi sie przypomniało bo mówili o pozycjach ta moja kuzynka co urodziła w Anglii tego słodkiego synka z czarnymi jajeczkami i białym ptaszkiem rodziła właśnie w pozycji na pieska tak mówiła a w TVN mówili że najgorsza pozycja do porody to właśnie taka jak się u nas rodzi leżąc na plecach :ico_noniewiem:

: 30 paź 2007, 11:42
autor: Evik.kp
Ika202, u nas położna w szkole rodzenia też mówiła że pozycja leżąca nie jest najlepsza, najlepiej właśnie na pieska albo na stojąco. U nas pozwalają ale już przy bólach partych musimy mieć taka pozycję żeby położna widziała co się dzieje ale mówiła że niekoniecznie jest to pozycja leżąca.

myszka105, zrób nam kilka fotek swojej kruszynki bo jesteśmy bardzo ciekawe jak ona wygląda.
No ja właśnie się waham czy mam kupować laktator czy nie :ico_noniewiem:

: 30 paź 2007, 11:49
autor: kilolek
Evik, nikt by nie chciał rodzić 1 listopada, ale to ponoć najlepszy dzień, bo wtedy wszyscy święci nad dzieckiem czuwają i takie osoby mają najłatwiejsze życie :ico_haha_02:
Ja jeszcze myślę, że dodatkowym plusem byłby fakt, że nie byłoby tłoku w szpitalu, bo wszystkie planowane i wywołania pewnie ustawią dopiero na poniedziałek. :ico_noniewiem: U nas to ważna sprawa, bo są przepełnienia i bywa, że trzeba objechać 5-6 szpitali zanim cię gdzieś przyjmą.

Ika, co ty mówisz? Gdzie się tak rodzi? U nas to aż do skurczów partych nie wolno się nawet do łóżka zbliżyć, a potem też tylko usiąść. Z resztą położyć nie bardzo by się dao, bo to fotele są, ale ponoć jakoś tam się rozkładają. Nie myślałam, że jeszcze gdzieś u nas każą rodzić leżąc :ico_olaboga: masakra!

[ Dodano: 2007-10-30, 10:52 ]
Ja też się zastanawiam nad laktatorem, bo może wcale nie będzie mi potrzebny. Co prawda już teraz mam sporo pokarmu i bywa, że się leje, ale gdyby tak było to mogłabym to nawet ręcznie wycisnąć.

: 30 paź 2007, 11:55
autor: Evik.kp
kilolek, a mi ani kropelka jeszcze nie poleciała i na razie nic nie wskazuje na to że ma polecieć. nawet mi piersi zmalały trochę :ico_oczko: albo mi się wydaje bo brzuch urósł :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ale na pewno piersi mi nie urosły. czasem mam wrażenie że wogóle nie będę miała pokarmu :ico_placzek:

: 30 paź 2007, 12:00
autor: Ika202
kilolek pisze:Ika, co ty mówisz? Gdzie się tak rodzi?
Serio serio nie wiem dokładnie ale ona mieszka w Anglii :ico_oczko: Co do laktatora to jak będzie potrzeba to kupie na razie tak jak mi siarka cały czas leciała tak teraz nic :ico_noniewiem: