majka2183, 2 miesiące to nie jest długi okres żeby załamywać ręce...
A co to znaczy nie z powodów naturalnych????
I dalej nie rozumiem pytania "czy warto" - jeśli chcecie z partnerem tego dziecka, wierzycie że podołacie rodzicielstwu, niczego bardziej nie pragniecie to odpowiedź może być tylko jedna - warto.
Fakt 2 miesiące to raczej mało ale czas jaki nas goni z powodu moich dolegliwości to bardzo długo.
Po tym wypadku, który przydarzył mi się wzeszłym roku, to akurat była pewnie po części moja wina, to jestem troszkę przygnębiona.
Mam synka który ma 6,5 roku i obecny mój partner nie jest jego ojcem. z nim znam się 3 lata.
W zeszłym roku ojciec mojego dziecka zaczął nas nachodzić ja byłam wtedy w ciąży i doszło do szarpaniny i tak mnie popchnął że uderzyłam o ścianę straciłam przytomność i po dwóch dniach dowiedziałam się że dziecka nie dało się uratować.
Od tamtego czasu ciągle myślę że to moja wina że to ja go sprowokowałam i tak się zdarzyło.
I tym razem też tak myślę