Awatar użytkownika
mamamonia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 13 sie 2007, 12:55

29 wrz 2007, 07:33

Cześć Kochane. Bardzo Wam dziękuje za miłe słowa :ico_brawa_01:

Wstałam wcześnie rano i zaraz biorę się do roboty :ico_olaboga: Muszę zrobić zakupy, przygotować ciacho i zapiekankę, kupić sobie jakąś fajną bluzkę bo nie mam co nosić do jeansów ciążowych. Wczoraj połaziłam po sklepach i się rozczarowałam - wszystko jakieś takie nijakie :ico_placzek:

Byliśmy wczoraj na nauce walca. Podstawy znamy od jakiegoś czasu, a teraz dorabiamy do nich tzw."kwiatki", aby wyglądało to ładniutko. No i mówię Wam: Taniec z gwiazdami normalnie :ico_brawa_01: Nie wiem tylko czy na weselu starczy nam miejsca na taki układ...

Pozdrawiam Was dziewczynki i życzę miłego dnia :ico_haha_01:

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

29 wrz 2007, 11:11

joanno ja mysle, ze prezent na chciny nie powinien byc praktyczny tylko powinien przetwac wiele lat i byc pamiatka. dziecko na pewno wszystko ma wiec cos takiego jest bardzo fajne. proponuje srebrna lyzeczke lub komplecik lyzeczek z grawerka np daty chrztu albo daty narodzin, godziny narodzin i wagi narodzin. mozna tez kupic srebrny smoczek albo grzeczotke. bardzo mi sie podobaja takie niepraktyczne upominki choc w zyciu jestem bardzo praktyczna, moze nawet za bardzo. :ico_haha_02:

[ Dodano: 2007-09-29, 11:13 ]
mamamonia jeszcze raz niezapomnianego wieczoru!!!!! a co do sukni moze i ciezka ale na pewno piekna i warta swego ciezaru.

[ Dodano: 2007-09-29, 11:14 ]
aska2 sowaczek powinien pojawic sie od razu wiec sprobuj jeszcze raz taj jak tam dziewczyny Ci pisaly. moze zly kod wkleilas.

[ Dodano: 2007-09-29, 11:16 ]
edit niestety to nie ja mam ten filmik z usg a bardzo tez bym chiala.

[ Dodano: 2007-09-29, 11:23 ]
eve swietny ten opis poszczegolnych tygodni zycia dzidzi. najdokladniejszy jaki czytalam. no i zdjecia swietne.

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

29 wrz 2007, 11:43

hejka jak tam samopoczucie w sobotni poranek???mi sie z łozka wstac nie chcialo i to strasznie :ico_spanko:
mamamonia pisze:Byliśmy wczoraj na nauce walca. Podstawy znamy od jakiegoś czasu, a teraz dorabiamy do nich tzw."kwiatki", aby wyglądało to ładniutko. No i mówię Wam: Taniec z gwiazdami normalnie :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
asika82 pisze:moze zly kod wkleilas.
kod musisz wkleic w swoim profilu

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

30 wrz 2007, 15:50

Witajcie moje kochane
jak tam weekend mija, u mnie zdrówko już coraz lepsze, a dziś całkiem fajnie, choć ma teściowa wpaść na "inspekcję" ehh, ale wytrwam - nie mam wyjścia :-D
Ostatnio miałam akcję żołądkowe, jakoś od trzech dni zawsze od popołudnia kole 16, do póki nie poszłam spać gnębiło mnie takie dziwne uczucie na żołądku (chyba mi coś się przykleiło), ale za chiny nie mogłam :587: a tak chciałam sobie ulżyc... ani paluchy w gardle, ani żadne inne sposoby wspomożenia się nie działały :(
wczoraj to już miałam dość, poszłam umyc ząbki i mnie ruszyło, jeszcze NIGDY tak nie rzygałam jak wczoraj :ico_szoking: z 5 min. mnie męczyło, ale jak mi ulżyło, a wiecie co jest najlepsze, że nawet śniadanie zwróciłam - nie przetrawiłam go, wszystko co wczoraj zjadłam wylądowało w wucecie, byłam w szoku!! a jak mnie gardło bolało potem ... buuu :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
ale dziś za to czuje się super, już mnie nic nie gniecie i nie gnębi, ale wyglądam... hmmm jakby to określic BEZNADZIEJNIE, tak mi po wczorajszych ekscesach krwinki popękały, że dosłownie mam cała twarz i szyję w czerwonych kropkach :542: :625: :506:
a jutro wracam do pracy po L4... no nic, jakiś przetrwam.... może nie będą krzyczeć na mój widok :(
zmykam, pozdrawiam Was wszystkie ciepluchno i miłego popołudnia życzę, zaglądnę wieczorkiem, jak inspekcja wybyje :-D papa

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

30 wrz 2007, 16:54

oj myszka wspolczuje takich atrakcji. najwazniejsze, ze takie przyjemnosci przynosza ulge.

[ Dodano: 2007-09-30, 16:58 ]
musze sie pochwalic, ze z moim M. jest teraz rewelacyjnie. jest poprostu jak kiedy. no i juz za dlugo tego szczescia. wylatuje do anglii w sobote!!!!! ma zalatwiona prace i wszystko ma byc super jedynie ta rozlaka jest przygnebiajaca. no nic laptopy zakupione, skype zainstalowany i jakos to przezyjemy.

[ Dodano: 2007-10-01, 11:24 ]
znalazlam sobie wozeki chyba przy nim juz zostane. jest leciutki 7,5 kg. ladniutki i taki jak chcialam fajnie sie sklada i jest w miare maly wiec dla takiego karzelka jak ja akurat. kupie sama spacerowke chicco enjoy. no i oczywiscie w moim ulubionym zielonkawym kolorze.

[ Dodano: 2007-10-01, 11:26 ]
widze edit, ze czeka cie pieczenie tortu dla matiego. chetnie bym z jakims prezencikiem wpadla do Ciebie na torcik. mniam mniam zaczyna mi sie zmieniac smak z kwasnego na slodki.

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

01 paź 2007, 13:49

widze edit, ze czeka cie pieczenie tortu dla matiego. chetnie bym z jakims prezencikiem wpadla do Ciebie na torcik. mniam mniam zaczyna mi sie zmieniac smak z kwasnego na slodki.
_________________
zapraszam na sobote :ico_haha_01:
ja dzis mam jakis kijowy dzien rano jak moj krzysiek chcial jechac do pracy to okazalo sie ze auta nie odpali dobrze ze szwagier mieszka obok i mu fure porzyczył ,ja mam tylko nadzieje ze nic powaznego w furce nie poszło bo nie mam teraz kasy na grube wydadki :ico_zly: potem zaczełam z matim zadanie robic i wiecie co jest tak popyrtane ze az dziw bierze ze w 3 klasie takie rzeczy wymyslaja :ico_olaboga: musialam sie grubo napocic i mam nadzieje ze dobrze wymyslilam normalnie z ta nauka .....

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

02 paź 2007, 09:28

edit dobrze wiem, ze nie ma porownania dzisiejsza szkola z ta dawna nasza. teraz dzieci zupelnie inaczej sie uczy i w zwiazku z tym zadania nie sa takie jak za naszych czasow. teraz szkolnictwo ma podazac za systemami zachodnimi a wcale to nie jest takie dobre. wiem o tym bo jestem nauczycielka co prawda nie ucze ale zasady i programy sa mi dobrze znane.

[ Dodano: 2007-10-02, 09:30 ]
zastanawiam sie czy tez macie taki meszek na brzuszku. moze nawet nie meszek tylko wloski. ja nigdy tak nie mialam a teraz moj brzuch upodabnia sie do meskiego.

Awatar użytkownika
mamamonia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 13 sie 2007, 12:55

02 paź 2007, 17:36

hello, ja już odpoczęłam i teraz zdam Wam relację:


Impreza suuuper :ico_brawa_01: Zaczęło się w domku. Było sporo pysznego jedzonka i picia, owoce i słodycze. Ja np. zrobiłam torcik, danie meksykańskie i sałatkę. Dziewczyny przygotowały quizz, podczas którego musiałam odpowiadać na pytania dotyczące mnie i mojego przyszłego męża, a następnie puszczały odpowiedzi N na dvd (skubane nagrały z nim film, a on słowem mi nie pisnął) :ico_haha_01: Sama w szoku byłam jak wiele o sobie wiemy :ico_szoking: Nawet imiona dzieci się zgadzały, gorzej było z ich ilością, bo ja powiedziałam dwoje a on czworo :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: Następnie ogłosiłam 10 minut do wyjścia. Laseczki były w szoku bo nie wiedziały nic o limuzynie (poza świadkową). Tym długaśnym białym lincolnem pojechałyśmy do centrum, do knajpki na drineczki, znowu po centrum i do domku. Mówię Wam zabawa przednia z tą limuzyną, a frajdy po pachy :ico_brawa_01: W domku dalej jedzonko no i prezenty. Dziewczyny się nieźle spisały, dostałam świetną bieliznę, kolczyki, podwiązkę, PLUSZOWE KAJDANKI, wróżbę od jakiejś znanej wróżki (taka specjalnie dla mnie :-) ), książkę o sexie w ciąży :ico_szoking: Ogólnie byłam w szoku i baaardzo dobrze się bawiłam. Mój dzidziuś spisał się na medal :-D Chyba wiedział, że to ważny wieczór dla mamusi :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

02 paź 2007, 20:03

Witajcie Słoneczka!
Co tam u Was, mnie dalej męczą mdłości i wymioty buuu :ico_placzek: mam już dośc!
ehhh, podobno ma to za niedługo minąć, hmmm ciekawe ile w tym prawdy, bo ja trzymam się tego jak tonący brzytwy :ico_noniewiem: ...
wczoraj zdupił się nam monitor, mówię Wam jak się wkurzyliśmy :ico_zly: , bo 24 września skończyła się nam gwarancja... ehhh jak się dupi to się dupi, Teraz Piotrek zmienia pracę i przez to będziemy miec kruchy miesiąc (mieliśmy pożyczkę z zakładowego funduszu i zostało tam do spłaty 770zł., w momencie kiedy się zwalnia całość zostanie odliczona z wypłaty), a tu jeszcze ta awaria... ale dziś rozmawiałam z informatykiem, który współpracuje z firmą w której pracuję i powiedział, że weźmie mi go do naprawy i że będzie mnie to kosztować 80-100 zł. to choć tyle... ehhh
teraz mamy pożyczony monitor, masakra z biedą zmieścił się na biurku, piszę z rękoma wyciągniętymi jak najbardziej dam radę hehe...

asika82, cieszę się, że u Ciebie wszystko się dobrze układa!! a na długo M wyjeżdża? trzymaj się i korzystaj z czasu jaki wam został....
edit53, ja też mogę wpaśc na torcik :ico_oczko:
mamamonia, super, że impreza udana!! czekamy na foty!
:ico_brawa_01: a to dla pomysłowych koleżanek :ico_brawa_01:

Pozdrawiam Was cieplusio moje Słonka papapa

Awatar użytkownika
eVe80
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 574
Rejestracja: 23 sie 2007, 18:22

02 paź 2007, 20:34

Witam Was kwietnówki
Myszka_ pisze:mnie dalej męczą mdłości i wymioty buuu mam już dośc!
ehhh, podobno ma to za niedługo minąć, hmmm ciekawe ile w tym prawdy, bo ja trzymam się tego jak tonący brzytwy ...

nie przejmój się ja wymiotuje srednio ok 3-4 razy dziennie ale wyczytałam w książce, że wymoty to oznaka silnej ciąży :-D więc to mnie troche pocieszyło.
asika82 pisze:znalazlam sobie wozeki chyba przy nim juz zostane. jest leciutki 7,5 kg. ladniutki i taki jak chcialam fajnie sie sklada i jest w miare maly wiec dla takiego karzelka jak ja akurat.

a co to za wózek? masz może zdjęcie na necie tego wózeczka? Jeśli tak to podaj mi proszę linka.
asika82 pisze:zastanawiam sie czy tez macie taki meszek na brzuszku. moze nawet nie meszek tylko wloski. ja nigdy tak nie mialam a teraz moj brzuch upodabnia sie do meskiego.

no jestem w szoku bo nawet nie zwróciłam uwagi a faktycznie też mam jakiś meszek na brzuchu. Hmm to chyba noramle bo mam nadzieję, że nie zarosne jak niedźwiadek :-D
mamamonia pisze:Dziewczyny przygotowały quizz, podczas którego musiałam odpowiadać na pytania dotyczące mnie i mojego przyszłego męża, a następnie puszczały odpowiedzi N na dvd

No super pomysł, jeszcze z czymś takim się nie spotkałam, a moje kumpele też lubią takie psikusy robić. Śiwetna sprawa, warto "sprzedać" dalej ten pomysł :-D

A ja muszę Wam powiedzieć, że mam już termin na badanie prenatalne, ale dopiero 23 października. Do tego czasu chyba oszaleje :ico_haha_01: Ale nie dlatego, że się martwię czy wszystko w porządku (bo na pewno jest), ale dlatego, że już bym chciała zobaczyć moją małą dzidzię znowu na USG. Tym razem idę razem z mężem więc pooglądamy sobie razem nasze dzieło :ico_haha_01:
Cieszę się bardzo, że podobała się Wam stronka którą podałam. Jak znajde jeszcze coś ciekawego to dam znać.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość