: 04 wrz 2008, 11:14
moniś najważniejsze, ze urlop się udal no i 3mam kciuki za owocne poszukiwania
ja zasuwam po 10 godzin dziennie, 8 w pracy a a potem jeszcze po dwie w domku przed laptopem zeby posutawiać sobie dział, ale się opłaca w październiku lecę służbowo do kontrahenta w Szwecji i już najbardziej boję się rozstania z Jagą obawiam się powtórki tego jak byłam w szpitalu na zabiegu i Mała przez dwa dni nic nie jadla - niby nie płakała, nie marudziła, ale po swojemu przeżyła... ale co tam...kilka dni tylko - pępowinę wydłużymy
kasiu...co tam u Ciebie...? Zdrowotnie - fizycznie dobrze? Tabletki wystarczyły...? Myślę o Tobie i przytulam za każym razem...trzymaj się...
ja zasuwam po 10 godzin dziennie, 8 w pracy a a potem jeszcze po dwie w domku przed laptopem zeby posutawiać sobie dział, ale się opłaca w październiku lecę służbowo do kontrahenta w Szwecji i już najbardziej boję się rozstania z Jagą obawiam się powtórki tego jak byłam w szpitalu na zabiegu i Mała przez dwa dni nic nie jadla - niby nie płakała, nie marudziła, ale po swojemu przeżyła... ale co tam...kilka dni tylko - pępowinę wydłużymy
kasiu...co tam u Ciebie...? Zdrowotnie - fizycznie dobrze? Tabletki wystarczyły...? Myślę o Tobie i przytulam za każym razem...trzymaj się...