Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

moja Zuzia zasypia przy piersi ale jak ja odkladam to sie budzi i ostatecznie sama zasypia w lozeczku,tyle ze czesto dlugo protestuje i musze ja odkladac kilka razy zanim zasnie

a w ciagu dnia w wozku zasyopiaja wam??? bo moj maciek to tylko wyjde z nim na dwor to placze

w wozku zasypia od razu kiedy ide z nia na spacer czy chociazby chwile pojezdze po dzialce,bez kilku minut kolysania nie zasnie ale lepsze to niz noszenie na rekach. ale za to jak zasnie to 2-3 godz mam dla siebie

sensibel masz super moj to roznie badzo roznie ostatnio moj P go usypial to godzine go nosil na rekach i usnal mu dopiero na reku i odlozyl, takze rewelacja, macius raz zasnie w wozku raz musi pomarudzic, np wczoraj wstal o 7 i bawilam sie z nim do 12 nakarmilam i padl poprostu padl i spal do 15,30 a ja wtedy koczowalam na tt zamiast ogarnac dom albo siebie ogarnac ):) ciekawe jak dzis bedzie dzis moze na spacerek pojdziemy chociaz dzis ma byc zar z nieba slyszalam

u nas tez bywa roznie, tak naprawde wszystko zalezy od dnia raz ciagle marudzi a raz jest grzeczniutka, raz zrobi mi pobudke o 5 rano a raz tak jak dzis jeszcze spi,nie ma reguly
ja jak mam chwile czasu to tez wiekszosc czasu tu jestem a w domu pobojowisko nie mowiac juz o moim wygladzie,wiec sie nie przejmuj

hihi chyba wszystkie tak mamy ze prawie każdą wolna chwile spędzamy na tt - coś w nim jest takiego co bardzo przyciaga

Witajcie.
Pozwolę sobie na stwierdzenie, że u nas ze spaniem w dzień to katastrofa. W nocy nie najgorzej, bo mimo, że często się budzi to tylko je i zasypia.
Dziś tylko dała mi troszkę w kość, bo obudziła sie po 4 i nie spała do 7 , a teraz jeszcze śpi, a ja już nie mogę, bo obudził się mój synek.
W dzień raczej marudna, na spacerze przeważnie śpi, ale tylko przez pierwsze pół godzinki, a potem leży i bawi się grzechotką.
Mam nadzieję , że z wiekiem będzie coraz lepsza, ale w oczach to ma takie iskierki, ze nie przypuszczam, żeby dała mamusi odetchnąć.

Moj w nocy to :) az nie chce nic mowic i zapeszac, za to w dzien hmmmmmmm roznie, raz padnie raz musi go nosic na rekach, roznie naprawde roznie, on np zasypia raczej kolo 13 i wstaje kolo 16 a ostatnio jak moj P wyszedl z nim na psacerek by go uspic to jak do nich doszlam na spacerku to o godz 15 macius jeszcze byl na rekach :) takze roznie a potem jak padl to wstal chyba o 18 z wielkim glodem, ale staram sie go nie bujac na rekach chociaz powiem wam ze mi to nie wychodzi w szczegolnosci na spacerku jak zaczyna plakac a wsyztscy ludzie sie patrza i ja mam wrazenie ze sobie mysla '' co za matka nawet nie wezmie na rece'' i wtedy go biore bo mi glupio ale zla jestem ze go msuze wziazc bo moze by przetrzymal i by sie sam uspil

Ale dziś pogoda do bani. Pada i pada. Mała za to już drugą drzemeczkę sobie ucina. Pierwsza była rekordowo długa, bo spała godzinkę i 40 minut. Teraz śpi dopiero 5 min i przypuszczam że potrwa to jakieś pół godzinki max. Nie byliśmy dziś na spacerku, ale za to dom wysprzątany na błysk.

Mój Krzys to tak nie spi, pare razy spi tylko po godzince, nie chce spać tak ciągiem

a pochwale sie że dziś kończy 4 miesiączki, wszystkiego naj naj moj szkrabku