ufff.... ale gorąco....
na szczęście w samochodzie klima w pracy klima
No i w końcu babcia przyjechała Adaś jak się dowiedział, że babcia już do nas jedzie, zawołał: "ip ip ulaaaa" w tłumaczeniu: hip hip huraaaa
szkoda,że się pokłóciliscie,tylko jakoś nie bardzo że nie wiesz o co chodzi na pewno się wyjaśni i będzie okA do tego całego bałaganu pokłóciłam się z mężem, a właściwie mamy ciche dni. Podobno to ja zawiniłam, ale tak naprawdę nie wiem w czym I tak od niedzieli wymieniamy się informacjami.
no to faktycznie masz roboty,bo i uczniów pewnie też trochę maszCzeka mnie teraz ocena opisowa uczniów i to 3 razy dla każdego dziecka, raz w arkuszu, raz w dzienniku i raz na świadectwo.
widać,że zadowolony z przyjazdu babciAdaś jak się dowiedział, że babcia już do nas jedzie, zawołał: "ip ip ulaaaa" w tłumaczeniu: hip hip huraaaa
jak na razie, pomimo rozmów, nic się nie wyjaśniło ale powoli zaczynamy normalnie się komunikować.na pewno się wyjaśni i będzie ok
ja też mam działeczkę warzywną i jest cała w chwastach ale nie mam jakoś nachnienia do plewienia,pozatym jeszcze nie urósł szczypior a robi się już żółty a ja tak lubię szczypiorek z twarogiem i do pomodorka pyszny.Wysłany: Dzisiaj 17:39
ale u mnie wczoraj burza była piorun uderzył w chlewnię w wiosce obok no i prądu nie miałam od 19 do końca pracy czyli do 22. Działał tylko komputer i drukarka. Żadnego światełka nie miałam, klima też się wyłączyła
a dziś spaliłam się na raka, tzn plecy sobie spaliłam. Pieliłam działeczkę i pomyślałam, że opalę się troszkę. I przesadziłam trochę Za to warzywko już mam całe opielone
niedużo. Każdego po troszku: marchewkę, pietruszkę, buraczki, fasolkę szparagową zieloną i żółtą, cebulkę, koperek, seler i por. Oczywiście mam też rzodkiewkę i sałatę. Aha, pomidory też mam posadzone. Zapomniałam o kalarepce, też posadziłam. A poza tym mam czarną i czerwoną porzeczkę, dużo malin, a w tym roku posadziłam parę krzaczków truskawek i poziomek. Adaś już parę czerwonych poziomek zjadła dużo masz warzywek ??
dokładnie. ja też długo się zbierałam, poświęciłam trzy przedpołudnia. i mam na razie z głowymyszka105 napisał/a:
ja też mam działeczkę warzywną i jest cała w chwastach ale nie mam jakoś nachnienia do plewienia,
to niedługo tak ci zarośnie że chwastów więcej będzie niż warzywek
to masz więcej ode mnie ja mam marchewkę,buraczki,groszek,ogórki,por,seler,rzodkiewkę,sałatę i pietruszkę najwięcej ogórków bo ja uwielbiam ogórki a w koło ogrodu mam porzeczkę czerwoną kilka dużych krzaków,czereśnie,gruszki,śliwki i jabłonkiniedużo. Każdego po troszku: marchewkę, pietruszkę, buraczki, fasolkę szparagową zieloną i żółtą, cebulkę, koperek, seler i por. Oczywiście mam też rzodkiewkę i sałatę. Aha, pomidory też mam posadzone. Zapomniałam o kalarepce, też posadziłam. A poza tym mam czarną i czerwoną porzeczkę, dużo malin, a w tym roku posadziłam parę krzaczków truskawek i poziomek.
a ja uwielbiam,u nas za to jak na złość,burza była jedna tylko w tym roku i to dzisiaj,a tak to tylko grzmiało i szło dalejJa to boję się burzy
no właśnie,ocena lepsza i mniej czasu zajmuje,a ten opis co niby ma daćUf Ania powiem ze nie wiem kto wymyślił te strate czasu na ocene opisową od wiek wieku słynni myśliciele mówili ze cyfra wiele znaczy i dla przeciętnego rodzica więcej mówi niz jakis głupi opis
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość