ja kupiłam z Belli 4 paczkia co do wkąłdek tych dużych po porodzie - ja miałam zapas swoichw razie czego z belli. w spzitalu niefirmówki jakieś dawali hurtem, ale też były ok
pijany lekarz ja bym po policję chyba zadzwoniła.No,ale super,że jest lepiej niż zakładano.Pewnie ją to podbudowało trochę.Oby Malutka była zdrowa Trzymam kciukaskiale najważniejsze wieści co do wady serduszka. Trafili do tego lekarza, który okazał sie być...kompletnie pijany skierował ich dalej do kardiologa Mrozińskiego (tezn jest ponoć rewelacyjny, bo też tam z tymkiem byłam zapisana poki nie wyszło u drogiej-pani-docent, ze wszytsko jest ok) i ten kardiolog dziecięcy zbadał wszytsko dokładnie, okazało się, ze jest dużo lepiej niz poczatkowo myśleli. To ze seduszko jest lekko obrócone ponoć nie ma duzego wpływu, do tego w serduszku jest mała dziurka, ale dopieor po porodzie okaże sie na ile wpływa na funkcjonowanie Maluszka, ale z dziurkami przecież najczęsciej jest tak, że nie trzeba ich operować i dziecko "wyrasta" wiec trzymamy dalej kciuki - bo wierzę, ze na poczatkowym strachu sie skończy a nasza forumowa Rodzynka-dziewczynka będzie zdrowiutka
a wiesz,że mnie też coś dzisiaj w nocy brzucho 2 razy zabolał.No,ale potem był spokój i teraz też.a mnie w nocy...skurcze dwa razy wybudziły wprawdzie na kilku pod rząd sie skończyło i spałam dalej, ale sygnał, ze cos sie dzieje juz nie stawiania macicy tylko bolesne skurcze, co gorzej ciagnace od kregosłupa wiec na porodówce moze byc masakra, w sensie boleśnie
znowu wstrętną noc miałam,bo wszystko mnie w nocy boli,a przed 7.00 musiałam wstać i teraz ledwo żyję Badanka dzis sobie zrobiłam,bo jutro mam ginekologa.Jeszcze dzisiaj czeka mnie wizyta u dentysty i być może usuwanie ósemki.a u Ciebei jak samopoczucie?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość