Dobrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 529
Rejestracja: 30 sie 2010, 16:41

11 maja 2011, 21:29

aneta11 pisałaś wcześniej że mała ma katarek, ja wiem tyle że jak babolki są koloru mlecznego albo przezroczyste to jest wszystko ok, a jak żółte albo zielone to może być jakaś infekcja, zaobserwuj :-)
a co do spania to ja mam takie łóżeczko przy łóżku które jest otwarte i mam bezpośredni dostęp do małego, ale jak jestem u teściów (a często tu bywam;p) to mały śpi w normalnym łóżeczku.
na brzuchu czasami kładę ale Witek tego nie lubi za to jak go w tej pozycji pod paszkami i pod pupkę trzymam stojąc to się uspokaja i główkę zadziera do góry

tabogucka, pomidor jest mocno uczulający. szparagi myślę jak najbardziej można :-) brokuły chyba też nie powinny robić problemu.
dobrze że usg poszło ok :ico_brawa_01:

Sejana no dobrze że z teściami nie mieszkasz bo nieźle byś miała :ico_haha_01: u mnie jest super, teściowa mi nic nie mówi że coś źle robię, jak wspomniałam że chyba do 3 miesiąca pokarmie swoim mlekiem a potem przejdę na sztuczne bo już mnie męczy to wszystko to powiedziała że jak mnie męczy to mogę nawet teraz przejść, ważne żeby mi było wygonie :-)
a co do wystającego sznurka, to mi położna ściągała jakieś 3 tyg po porodzie szwy to jak mi pokazał potem je to byłam w szoku że takie grube sznurki są :ico_haha_01:

Blanka26 No nareszcie zawitałaś :-) fajnie jest oglądac swojego maluszka jak z dnia na dzień coraz mądrzejszy jest :-) i już reaguje na ludzi wodzi wzrokiem i się uśmiecha, Mój nie gaworzy jeszcze ale tak otwiera buzię jak by chciał naśladować mowę i czasami coś tam wykrztusi ;-)
Ale też mamy ciemieniuchę :ico_zly:

baraqada, te wysypki to zmora jakaś :-) ale mówi się że dzieci przechodzą w tym okresie ten trądzik niemowlęcy i to wcale nie ma wpływu nasz pokarm na to
dzis bylam sama na targu kupilam sobie pare rzeczy i lepszy humorek mam
nie ma to jak sobie zakupami humor poprawić :-D też to lubie
a kawał niedawno słyszałam :-D

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

11 maja 2011, 21:43

na brzuchu czasami kładę ale Witek tego nie lubi za to jak go w tej pozycji pod paszkami i pod pupkę trzymam stojąc to się uspokaja i główkę zadziera do góry
nasze dzieci są bardzo do siebie podobne :-)

NowaSejana
ale Ty odważna jesteś, ja zajrzałam tam sobie dopeiro jak mi się połóg skończył i jak ginekolog mi powiedział, że wszytsko jest w porządku :-D

patrycjaaa fajnie, że zakupy się udały :ico_brawa_01:

aneta na brzuszku śmiało już możesz małą kłąść
brokuły chyba też nie powinny robić problemu.
czytałąm gdzieś, że mogą wzdymać

tabogucka super, że usg w porządku :ico_brawa_01:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

11 maja 2011, 22:03

Fintifluszka zdrowia dla Gabcia :ico_sorki:



my wlasnie zlozylismy lozeczko ...ciekawe czy tu Szymek bedzie chcial spac...bo w kolysce nie bardzo...troche dziwnie teraz sypialnia wyglada bo sie mocno zmniejszyla o to lozeczko i jest ono w bardzo jasnym kolorze a reszta mebli ciemny braz :ico_noniewiem: ale potem sie przestawi do niego do pokoju...

dobra lece jeszcze posciel do lozeczka poszukac online

sze sie klasc spac bo maly wlasnie usnal :-D
dobranoc bo mu

Dobrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 529
Rejestracja: 30 sie 2010, 16:41

11 maja 2011, 22:09

Blanka26, a wiesz może czy można dodawać nowo ściągnięte mleko do porcji wcześniej ściągniętego (z przed np 2,3 godzin) które stało w lodówce?
Bo ja tak czasami robię jak np mam mało pokarmu i uda mi się wycisnąć przypuśćmy tylko 60 ml (mały spija na raz ok 100) i na następne ściągnięcie mam nadmiar i zlewam go do wcześniejszego by była ta średnia.
(bo ja już niestety prosto z piersi nie karmię :-( )
Wydaję mi się że tak można w końcu mleko stoi w lodówce,
oczywiście jak mały nie dopije jakiejś porcji to tego nie dodaje aby nie podgrzewać drugi raz

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

12 maja 2011, 08:22

hej mamuski
nie dam rady Was doczytac :ico_olaboga:
Marcelka z dnia na dzien coraz fajniejsza sie robi, taka bardziej kumata :-D
ni baaardzo lubi lezec na brzuszku i spac..
u nas ostatnio mala przez 3 dni kupy nie robila, a teraz juz robi codziennie..
co do warzyw to ja jem i ogorka i pomidora :ico_wstydzioch:

a u nas dzisiaj zimno brrr...
no, ale z domu wyjsc musimy, odebrac blizniaczki z przedszkola :ico_oczko:

a z aktem urodzenia P. katastrofa :ico_zly: kogos o cos prosic to sie nie doczekasz :ico_zly:
ale juz sie sama za to wzielam i dzisiaj wlasnie wysylam mailem wniosek o wydanie aktu i potwierdzenie wplaty (pytalam, tak mozna) i mam nadzieje, ze w ciagu kolejnych 2 tygodni juz go bedziemy mieli :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

12 maja 2011, 11:40

hej babeczki
na momencik jestem
bo Paulince cos sie ostatnio przestawiło i bardzo mało śpi
praktycznie zje ,spokój jest z 5-10 min i ryk
nie wiem czy sie najada czy o co chodzi
bo przebrana,najedzona,na rękach nie chce,nie wiem co się dzieje :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
w nocy w miarę śpi ale wstaje tak 4-5 rano i do 6 nie śpi a potem chwila drzemki i znowu ryk echhhhh
czasu na wszystko mało
bo jak jej nie nosze to szybko w mieszkanku trza posprzątac,potem po małego,spacer,wracamy jest ok 18
potem ,kąpiel bujenie i padam na pysk,w miedzyczasie jeszcze z Piotruniem próbuje coś porobic :ico_oczko:
bylismy u dermatologa z ta bużka i mała ma wrażliwa skórke,używamy tylko emolientów,żadnych kosmetyków,nawet pościel muszę swoją wyprac w jej proszku,i za 3 tygodnie do kontroli :ico_sorki:
pozdrawiamy was wszystkie mam nadzieje że za niedługo sie to unormuje i bedziemy miały wiecej czasu dla siebie i na forumek :ico_sorki:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

12 maja 2011, 11:43

Ale też mamy ciemieniuchę :ico_zly:
my tez ....taka pmaranczowa skorupka na glowie :ico_placzek:

[ Dodano: 12-05-2011, 11:50 ]
bo Paulince cos sie ostatnio przestawiło i bardzo mało śpi
znam ten bol...moze nie bardzo malo ale duzo mniej spi niz wczesniej i tylko na rekach u mnie sie uspokaja...u taty niekoniecznie :ico_szoking: i znow sie budzi kolo 1rano na karmienie wie wyglada to tak ...
21-22 je
1-1:30 znow je
3 :30 i jeszcze raz
5:30-6 kolejna wyzerka
7-7:30 znow glodny :ico_szoking:
nie bardzo sie wysypiam....
a sprzatania w domu duzo ...nie tyle po malym co po moim M. bo to straszny balaganiarz a ja az placze jak jest burdel :ico_olaboga:
chociaz Aga216 ja Ciebie i te wszystkie mamusie co maja wiecej dzieci podziwiam strasznie....wszystkim sie wam medal nalezy :ico_sorki:

Awatar użytkownika
patrycjaaa
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2010, 13:36

12 maja 2011, 14:40

ja tez podziwiam te mamuski co juz oprucz tych dzieciaczkow maja jeszcze jakies bo ja z jednym czasem rady nie moge dac a co dopiero sie zajac i miec czas dla innego
no ale jakby trzeba to by trzeba bylo nic sie nie zrobi a dzieci to tyle radosci daja ;)
nowa sejano trzymam kciuki abys wszystko juz sobie tam pozałatwiala z tymi papierkami bo wiem jakie to moze byc denerwujace chociaz tak jak w Polscee juz wszystkiego przestrzegaja i te wszystkie procedury to chyba nigdzie indziej tak nie jest ;/
my puki co jeszcze ciemieniuchy nie mamy ale moja najmlodsza wiec moze sie jej jeszcze pokazac oby nie :ico_sorki:

u nas mala coraz czesciej w nocy sie budzi ale nie placze to ja bardziej tak czuwam i zagladam do lozeczka jak widze ze ma oczka otwarte to biore ja przebieram nakarmie aale chwilke tylko pije i zasypia dzis 3 razy tak gdzies wstala
bylismy chwilke na spacerku choc strasznie u nas duszno nie ma czym oddychac chyba bedzie jakas burza
Dobrusiu mnie sie wydaje ze jak to mleczko stoi te 2 godz to mozna dolac do niego to odciagniete byle nie podgrzewac 2 razy ale tak to mozna mieszac

[ Dodano: 12-05-2011, 14:42 ]
Dziś na pizzy byłam :-D
ale tez bym sobie zjadal taka kebab ze swiezym ogorkiem i kapustka pekinska ale te skladniki raczej odpadaja ;/

Awatar użytkownika
Inuno
Papla
Papla
Posty: 791
Rejestracja: 10 wrz 2010, 22:44

12 maja 2011, 15:58

hej, ja też tylko na chwilę, bo Mały ostatnio woli rozrabiać niż spać. Jest na butli, z cyca już w ogóle nie chce ciągnąć, ale bynajmniej widzę, że wreszcie się najada i nie drze się cały dzień :ico_sorki: Wypiłam sobie wczoraj zimne piwko - deprecha trochę przeszła, ale jeszcze walczę..

Dzisiaj oglądamy kolejne mieszkanie, może wreszcie uda się coś znaleźć za cenę nas interesującą :P

W sobotę wraca teściowa z urlopu - już z Mężem siedzimy zestresowani i sie niestety nakręcamy o co będą awantury :/ Ajj.. chce już na swoje mieszkanko :/

Jutro mam wizytę u lekarza, ciekawe co mi powie.. No i chyba jakiś stan zapalny mi się zrobił, bo żeśmy z Mężem ostatnio trochę zaszaleli :ico_wstydzioch:

Zmykam laseczki, bo obiecałam Mężowi gofry, a niedługo musimy się zbierać ;)



Obrazek

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

12 maja 2011, 16:03

Fintifluszka zdrowia dla Gabcia :ico_sorki:
dziekuje ci bardzo, wlasnie podalam mu nurofen i usnal, od poludnia krzycza i placze, ze go gardelko boli :ico_sorki:
sprzatania w domu duzo ...nie tyle po malym co po moim M. bo to straszny balaganiarz
jejuuu, u mnie to samo, moj maz nie ma litosci po prostu, a jak sie w koncu wkurzam i krzycze n niego to mi mowi, ze jemu ten balagan nie przeszkadza, jak mi przeszkadza to sobie moge sprzatac... a nic, NIC po sobie nie sprzatnie, potrafi puste opakowanie po serze czy czyms innym do lodowki odlozyc z filtra cala wode wylewa do swoich napojow energetycznych i nigdy nie wleje nowej wody, a jak sie po jego kapieli wejdzie do lazienki to strach czegokolwiek dotknac bo wszystko we wlosach, na podlodze kaluza, a brudne majtki i skarpetki znajduje w coraz dziwniejszych miejscach... ect, ect masakra.

Gabriel nie mial ciemieniuchy, Pola tez poki co nie ma...
tez podziwiam te mamuski co juz oprucz tych dzieciaczkow maja jeszcze jakies
ja to podziwiam mojego syna, ze on to wszystko tak dzielnie znosi, owszem jest zapierdziel, ale jakos naturalnie sie to przyjmuje, mam tylko wrazenie, ze moj maz sobie nie zdaje sprawy ile mn ie to wszystko kosztuje i nie docenia tego, a to juz jest akurat przykre...

jeju sejana, ciagle na ten akt czekasz kobieto... faktycznie dobrze, ze sie sama wzielas za to... ja mam taka cicha nadzieje, ze moze do soboty akt urodzenia Poli do nas dojdzie

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości