Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

co chwilke error
40 min to nic.ja w angli 1,5 godzine w jedna strone jezdziłam i to było mało a teraz to człowiek wygodny sie zrobił

D-nika, super
ale co powiedzieli, masz sie na rozmowe stawić czy co? dawaj szczegóły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ Dodano: 2007-08-24, 20:25 ]
edi, ciekawe jakie wieści z UK będziesz miała, bo u nas był kuby kolega z dziewczyną dwa tygodnie temu i az kwiczą, tak chcą wracać do PL

o mamo, żeby ci sie udało Nikuś, tzrymam mocno kciuki!!!!!!!
fluidy też wysyłam i prądy i gazy...no może gazy nie

Nika jak chcesz lekcji z hiszpanskiego on line to znam fajny adres
A ja wczoraj weszlam na chwile przed praca a po pracy... na nic sily nie bylo oczywiscie pol godziny dobre zostalam dluzej... Carmen z goraczka... w nocy marudzila strasznie, a mezu hojrak bo sie wstawil i z moim tata "dogadywali sie". Budzac mi mala co 15 min A ja na podlodze pod lozeczkiem bo co chwila MAMUSSS MAMMMMUUUUUUSSSSS W nocy tez nie za wesolo, no ale coz. tatus spal Mamus musiala wstawac. I rano tez... po 7 pobudka, wzielam ja do nas do lozka, mezu chrapal, mala przysypiala wiec bomba. No ale pan sie ocknal na chwile, poszczypal mala i du.... ze spaia Ten na drugi bok i chrapie, a ja poprosze o zapalki, tylko bez drzazg bo wystarczajaca oczka pieka

Nika oby wszytsko poszło dobrze.jednak moje fluidy działają ale wzamian prosze o przejazdzke BMW
osita współczuje nocki.u nas jak karol nie ma spania to nie spimy we trójke.nie ma wyjątku ale tej nocy mimo mocnych wrazen spał dobrze.mocne wrazenia stąd ze kolezanki córka 20 m-czna (postury Carmen ) podrapała do po całej buzi.karol ma sznity na obu policzkach on ja bił szarpał popychał ona go drapała.tak wyli obydwoje ze ja nawet 2 zdan nie mogłam zamienic z kolezanką.na szczescie skype mamy i raz w tyg nadrabiamy zaległosci.szkoda.tak czekałam na tą wizyte ale dzieci nie dały spokojnie posiedziec.
kasia z tego co wiem to oni za pare lat chcą wracac.ale jak na razie ona chce tam jeszcze 1-2 dzieci urodzic podchowac(wieksza kasa) a potem wracac.na razie nie mają po co.

chyba zaczynam łapac doła i to nie ze pracy nie moge znalesc ale jakos mnie wszystko przytłacza.to siedzenie w domu jest najgorsze.karol nawet na plac zabaw nie chce isc.tam przynajmniej miałam kolezanki do rozmów.nikt nie moze do nas przyjsc bo karol nie da porozmawiac.och jakie ja mam zycie

a ja mam kase i jestem nieszcesliwa i nie wiem co mi to szczescie moze dac.chyba normalne zycie a nie wegetacja.
chce pracy na pół etatu tak dla rozrywki prosze boze wyslij mi taka oferte ja juz nie moge wytrzymac w domu naprawde od wczoraj cos mnie łapie.wszystkiego sie czepiam.ogólnie jest zle

[ Dodano: 2007-08-25, 19:41 ]
Nika o co chodzi z tym serduszkiem(domyslam sie ze to ty) ale powinnismy zasadzic tam drzewko?jak to zrobic?ja niekumata w takich sprawach nie wiem jak to ugrysc

ale jak klikasz

ale gdzie klikasz? na tym polu?
Nikus a co ci jest? nie bądz smutna

cześć dziewczyny ale dopadł was podły nastrój ja też jestem niewyspana, bo kuba był na noc na rybachg, a ja do 3 LOSTA oglądałam, do konca nie wyrobiłąm
edi, może jak ten młody rolnik wejdzie w życie to wreszcie będziesz miała sie czym zająć, bo tak to rzeczywiście takie siedzenie w domu z dzieckiem może czasem dobić, wiem coś o tym
Karol to chyba naprawde poza tobą świata nie widzi
Ositka mam nadzieje, ze z Carmen juz lepiej u mnie jest tak samo, kuby bomba atomowa nie ruszy po piciu
D-nika, kliknęłam masz konkretny termin tej rozmowy? czy jeszcze mają dzownić?

Nika dowiesz sie jutro a tak to wmawiaj sobie ze bedzie 4tys i co to sobie kupisz za to?
ja mam doła.wyje dzis cały dzien.R sie karolkiem zajmuje.nie wiem co mi jest ale chyba depresja na całego mnie dopadła