Witam
u nas nocka ok, ale maly wstal po 6 z takim placzem, ze nie wiedzialam oco chodzi, zrobilam mu herbatkle wypil, wyszam a on znow w ryk, poszlam, glaskalam dlaje beczy, wzielam na rece dalej to samo, pobieglam zrobic mleczko, wyoil tylko 70 ml i dalej plakal, posmarowalam dziaselka, uspokoil sie, ale tez co rusz poplakiwal, usnal, odlozylam do lozeczka bylo kolo 7.30 slysze znow poplakuje, ale zraz cicho, wstal jakos po 8
Slyszalsycie, ze Jackson zmarl
Agusia1982, tak ja robilam ta zupke z przepisu, ale wydaje mi sie, ze maly jej nie chcial jesc, bo zrobilam taka normalna rzadka jak my jemy i moze troche za kwasna byla
Glosiki oddam pozniej bo na razie jeszcze nie moge
u nas nocka ok, ale maly wstal po 6 z takim placzem, ze nie wiedzialam oco chodzi, zrobilam mu herbatkle wypil, wyszam a on znow w ryk, poszlam, glaskalam dlaje beczy, wzielam na rece dalej to samo, pobieglam zrobic mleczko, wyoil tylko 70 ml i dalej plakal, posmarowalam dziaselka, uspokoil sie, ale tez co rusz poplakiwal, usnal, odlozylam do lozeczka bylo kolo 7.30 slysze znow poplakuje, ale zraz cicho, wstal jakos po 8
Slyszalsycie, ze Jackson zmarl
Agusia1982, tak ja robilam ta zupke z przepisu, ale wydaje mi sie, ze maly jej nie chcial jesc, bo zrobilam taka normalna rzadka jak my jemy i moze troche za kwasna byla
Glosiki oddam pozniej bo na razie jeszcze nie moge
-
Agusia1982
- Już śmiało chodzę po forum!
- Posty: 637
- Rejestracja: 06 cze 2008, 17:30
no i znowu weekendowa cisza....
Pati85, bidny przez te zabki pewnie spac nie moze oby mu wreszcie wyszly 
Agusia1982, pewnie kiszone ale te stare sa takie mocno kiszone wiec nie wiem czy nie za mocne dla bobasow
sarenka, pocwiczylam troszke za Ciebie jutro tez ide na rano to zrobie za Ciebie kilka brzuszkow 
a Ty wstaniesz w niedziele i pobiegasz za mnie godzinke
My po wizycie u znajomych...jutro jada do PL a ja musze sie zajac ich krolikami-maja ich 3 mam nadzieje ze mi nie pouciekaja
w piatek za tydzien przychodzi do mnie srodowiskawa zrobic Igolinie bilans 9 miesieczny i wlasnie dzwonila dzis sie umowic kiedy mi pasuje i prosila mnie zebym zadzwonila do takiej jednej polskiej dziewczyny ktorej 2 tyg temu urodzil sie synek bo polozne nie moga sie z nia dogadac po angielsku a ona nie umie sie zajac dzieckiem wiec zadzwonilam....
ale dziewczyna jakas dziwna wiecie z takich jakis milczacych i dzinych....
ja dzwonie mowie czesc tratatatatat od kogo mam numek jak mam na imie wiecie....a ona tylko tak tak wiec sie pytam czy moze ma jakies pytania,moze chce zebym jej w czyms pomogla a ona ze nie no to sie pytam czy z karmieniem daje sobie rade a ona do mnie ze robi tak jak pisalo na internecie karmi raz butelka raz piersia w tym momencie mi szczeka opadla do ziemi i zaniemowilam powtorzylam jeszcze raz ze jakby cos chciala to to jest moj nr i koniec
zal mi laski bo przez telefon brzmiala jak ciezko zagubiona-a wiecie jak to jest na poczatku z bejbikami-szczegolnie jak sie jest w obcym kraju -a ta laska jeszcze nie zna jezyka =chcialam jej pomoc dla mnie to nie problem podjachac do niej ...ale skoro nie chce pomocy to zmuszac jej nie moge...
moze sie jeszcze odezwie...
Pati85, bidny przez te zabki pewnie spac nie moze
oby mu wreszcie wyszly Agusia1982, pewnie kiszone ale te stare sa takie mocno kiszone wiec nie wiem czy nie za mocne dla bobasow
sarenka, pocwiczylam troszke za Ciebie
jutro tez ide na rano to zrobie za Ciebie kilka brzuszkow a Ty wstaniesz w niedziele i pobiegasz za mnie godzinke My po wizycie u znajomych...jutro jada do PL a ja musze sie zajac ich krolikami-maja ich 3
mam nadzieje ze mi nie pouciekaja w piatek za tydzien przychodzi do mnie srodowiskawa zrobic Igolinie bilans 9 miesieczny i wlasnie dzwonila dzis sie umowic kiedy mi pasuje i prosila mnie zebym zadzwonila do takiej jednej polskiej dziewczyny ktorej 2 tyg temu urodzil sie synek bo polozne nie moga sie z nia dogadac po angielsku
a ona nie umie sie zajac dzieckiem wiec zadzwonilam....ale dziewczyna jakas dziwna wiecie z takich jakis milczacych i dzinych....
ja dzwonie mowie czesc tratatatatat od kogo mam numek jak mam na imie wiecie....a ona tylko tak tak wiec sie pytam czy moze ma jakies pytania,moze chce zebym jej w czyms pomogla a ona ze nie
no to sie pytam czy z karmieniem daje sobie rade a ona do mnie ze robi tak jak pisalo na internecie karmi raz butelka raz piersia w tym momencie mi szczeka opadla do ziemi i zaniemowilam powtorzylam jeszcze raz ze jakby cos chciala to to jest moj nr i koniec zal mi laski bo przez telefon brzmiala jak ciezko zagubiona-a wiecie jak to jest na poczatku z bejbikami-szczegolnie jak sie jest w obcym kraju -a ta laska jeszcze nie zna jezyka
=chcialam jej pomoc dla mnie to nie problem podjachac do niej ...ale skoro nie chce pomocy to zmuszac jej nie moge...moze sie jeszcze odezwie...
marta--ciesze sie ze pocwiczylas za mnie 
Ja mialam isc tez ale moj maz przekabacil mnie na spacer,przy okazji pochlonelismy cala tabliczke czekolady kokosowej i zagryzlismy ciastem Browny-- 
a brzuch rosnie.
Jutro zaplanowalam ze ide na silke,dlatego tez mezulo wstaje po nocce juz o 12godzinie zebym ja mogla sobie pocwiczyc bo fitness tylko do 14godz.
Rozumiem ze cwiczysz tez na urzadzeniach??
A ta dziewcznya napradwe jakas niemrawa.Moze ja wszystko przerasta.Dziecko do tego jeszcze ludzie,,zwlaszcza kiedy nie zna jezyka.A ty umiesz perfekcyjnie??
Ciezko jest zyc w obcym kraju jesli sie nikogo nie rozumie
Ja mialam isc tez ale moj maz przekabacil mnie na spacer,przy okazji pochlonelismy cala tabliczke czekolady kokosowej i zagryzlismy ciastem Browny-- a brzuch rosnie.Jutro zaplanowalam ze ide na silke,dlatego tez mezulo wstaje po nocce juz o 12godzinie zebym ja mogla sobie pocwiczyc bo fitness tylko do 14godz.
Rozumiem ze cwiczysz tez na urzadzeniach??
A ta dziewcznya napradwe jakas niemrawa.Moze ja wszystko przerasta.Dziecko do tego jeszcze ludzie,,zwlaszcza kiedy nie zna jezyka.A ty umiesz perfekcyjnie??
Ciezko jest zyc w obcym kraju jesli sie nikogo nie rozumie
czesciowo-najwiecej ,,klate,, brzuch tylko na laweczkachRozumiem ze cwiczysz tez na urzadzeniach??
co ty do perfekcji to jeszce brakuje ( pisownia i grzmatyka.A ty umiesz perfekcyjnie??
) ale jesli chodzi o mowe czy rozumienie to nie mam problemow wiec ta polozna pomyslala pewnie ze moze jaj jakos pomoge...no ale nic na sile
no na bank-ja na serio chcialam jej pomoc taka jestem dobroczynnaCiezko jest zyc w obcym kraju jesli sie nikogo nie rozumie
bo mi bylo ciezko ale ja wszystko robilam sama...a ta polozna mi mkowila ze tam wogole takoe chocki klocki ze maz chodzi na nocki wraca i sie dzieckiem zajmuje bo ona nie umie wiecie moze ma jakas depreche -przeroslo ja a nie wie jal o tym poloznej powiedziec
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość