Strona 386 z 414

: 26 wrz 2007, 19:31
autor: ewasiek
nie mam, tylko ta D mu podaje.

: 26 wrz 2007, 19:42
autor: paulina1978
czesc mamuski i przyszle mamuski :-D
ja dopiero teraz sie melduje ale jakos przez caly dzien nie mielam ochoty siedziec przed komputerem. wczoraj od 20.00 do 1.30 meczyly mnie skurcze takie co 15 min. ale w koncu jak sie polozylam ze zmeczenia i z bolu to wszystko przeszlo. dzisiaj caly dzien ciagnie mi sie ten sluz a przed chwilka wypadl taki wiekszy kawalek i znowu cos mnie kreci po brzuchu. do tego przeczyscilo mnie tak ze juz nawet na wszelki wypadek wole nic nie jesc. jakby co to bede informowac a teraz ide sie ogolic co by na porodowce nie przestraszyc swoim buszem na podworku he he :-D

: 26 wrz 2007, 20:18
autor: Dominisia
Ewasiek :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: wielkie dzieki! Bede jadla ta cytryne, bo cyce jak donice, pelne, i bola niesamowicie no i wysoka goraczka, zrobie sobie oklad na wieczor, przyloze goracy reczniczek, no i slyszalam jeszcze ze jest dobrze mocno ucisnac piersi bo wtedy mleczko nie naplywa, wiec chyba je jakos owine bandazem... Dobrze ze dzis Krzysiu wrocil z pracy wczesniej bo jak kapalam malego to zrobilo sie mi tak slabo ze wyciaglam go z wanienki, Krzysiek ubieral a ja musialam sie polozyc bo myslalam ze zaraz odjade...

: 26 wrz 2007, 20:33
autor: eve81
ewasiek, no właśnie to od jutra bede podawała małemu po jednej kropli tej wit.D bo ona jest tez w tym Multitabs.

paulina1978, przesyłam wiruski na rozdwojenie :ico_buziaczki_big:

Dominisia, uważaj na siebie i małego, jak czujesz sie zmeczona to lepiej najpierw odpocząć albo poczekaj na K jak wróci z pracy.
Jak ja byłam w szpitalu to dziewczyna co leżała ze mna na sali miała problem z pozbyciem sie pokarmu i położna kazała jej najpierw zrobić ciepły okład na cyce, później odciągnąć mleko laktatorem i po tym zrobic zimny okład. Podobno ciepły okład rozszerza kanaliki mlekowe i wtedy można wyciągnąć więcej mleka, a zimy okład je zamyka. Na sam koniec ścisnąć piersi bandażem elastycznym.

[ Dodano: 2007-09-26, 20:36 ]
a mnie zaczęło boleć gardełko :ico_placzek: boje sie żeby małego nie zarazić bo ja go wcześniej tak całowałam w usteczka i teraz mam schize że przeniosłam mu te bakterie :ico_placzek: biore tantum werde i teraz psikłam sobie Hascoseptem, mam nadzieje ze to szybko minie :ico_olaboga:

: 26 wrz 2007, 20:44
autor: mama_zuzi1980
Ulamisiula, jej, ja jeszcze jakos sie kulam, ale tezko mi bardzo lazic, z samochodu nie moge sama wysiasc bo mamy niskie zawieszenie... koszmar...
Paulinka, nooo, to moze cos sie szykuje na najblizsza dobe??? :D
LAlke widzialam dzis na innym watku to chyba jeszcze 2 w1.....
Ja dzis przytachalam 2 reklamowki ciuszkow od kolezanki, fajnie bo takie sieplutkie pajacyki z frotki, i spioszki i nawet spiworek do wozka plus kombinezonik.... Ale sie ciesze :-D Wiec jutro jeszcze pranko :-)

DOMINICZKA , jejku, nie wyglada wesolo sprawa twoich piersi.... :ico_olaboga: JA mam rade na oklady z lisci kapusty. Podobno rewelacja. Bierzesz 2 duze liscie kapusty, wkladasz do lodowki aby zrobily sie zimne potem lekko tluczesz je tluczkiem do kotletow zeby lekko puscily sok i przykladasz do piersi i owijasz czyms, zrob tak kilka razy i podobno te guzy sie rozchodza. Poza tym cytryna i pij szalwie (SALVIA po szwedzku) przez dwa dni, przez caly dzien popijaj goracy napar, podobno dobrze spala pokarm. A jak nie przejdzie przez 2 dni to szoruj do lekarza bo moze antybiotyk bedzie potrzebny. I leki na spalenie pokarmu. Sa takie ale lekarze siegaja po nie w ostatecznosci po oddzialuja na przysadke mozgowa..... No i odpoczywaj i malo pij, bo plyny nadprodukowuja pokarm.
Tule Cie mocno i glowka do gory. Dobrze ze Krzysiu Ci pomaga.

[ Dodano: 2007-09-26, 20:47 ]
eve81 pisze:boje sie żeby małego nie zarazić bo ja go wcześniej tak całowałam w usteczka i teraz mam schize że przeniosłam mu te bakterie :ico_placzek:

Eve, wydaje mi sie ze nie mozesz go zarazic bo jednoczesnie twoj organizm wytwarza przeciwciala na te chorobe i dajesz je maluszkowi w pokarmie. Jeszcze nie slyszalam o tym aby dzidzie na piersi mamusia czymkolwiek zarazila, nawet chorobami zakaznymi. Wiec karm go duzo a pewnie nic mu nie bedzie :-)

: 26 wrz 2007, 20:57
autor: Ewula4
Czesc wszystkim kobitkom:) Mam na imię Ewa i niedługo będe rodziła... boje sie troche bo to będzie mój pierwszy dzidzius - dziewczyneczka oczywiscie:) Ciąże od początku miałam zagrożona, tym bardziej się obawiam... Termin mam na 16.10 a to już tuż tuz..... Kilka dni temu byłam u swojej Pani dr i powiedziała mi, że szyjka już jest skrócona i miękka no i że to świadczy o tym, ze niedługo będe rodzic.... Słuchajcie babeczki, napiszcie, jak to jest.. bo mam troche pietra... Czy polecacie nacięcie krocza, czy któras z was ma niemiłe wspomnienia co do tego, a moze nie było tak żle. A słuchajcie,czy któras z was rodziła w szpitalu Orłowskiego w wawie? Ciesze, ze że znalazłam jakies forum dla siebie i licze na waszą pomoc i wsparcie. Napiszcie do mnie prosze... Pozdrowionka ode mnie i mojej malutkiej Niuni w brzuszku:)))

: 26 wrz 2007, 22:03
autor: ulamisiula
Ewe w szkole rodzenie mówili żejeśli mam jest przeziębiona totymbardziej powinna karmić bo przekazujesz nonono na które ono sie uodparnia.Słuchaj naszej wyroczni Mamy Zuzi ona naprawde dużo wie.Paulinka trzymam kciuki żebyś sie już rozdwoiła, :706: :706: :706: :706: tak szybciutko i jak z najmniejszą ilością bulu

: 26 wrz 2007, 22:20
autor: mama_zuzi1980
Czesc Ewula :-) Chyba tylko ja zostalam tu na strazy, poki co ;-)
Jesli chodzi o nacinanie krocza to prosze tu masz linka do dyskusji na twn temat:
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... sc&start=0

Szpitala w ktorym chcesz rodzic nie znam ale poszukaj na watku regionalnym, moze sa tam jakies opinie :-)

Wszystko bedzie w porzadku, nie boj sie porodu, bo jak widac kazda kobietka pozniej patrzy w swoje dziecie jak w obraz i niczego nie zaluje. Da sie przejsc przez to, chocby nie wiem jak bolalo :-) Wpadaj do nas bo tu sie pustawo zrobilo. Wiekszosc z nas ma juz Maluszki przy sobie a niektore nadal cholercia czekaja :-D

[ Dodano: 2007-09-26, 22:22 ]
ulamisiula pisze:Słuchaj naszej wyroczni Mamy Zuzi

hahaha, no no, pocvzekajcie jak sama urodze i bede najglupsza z Was wszystkich... bo tak to jest ze szewc bez butow chodzi :-D

: 26 wrz 2007, 22:25
autor: Ewula4
hej mamo Zuzi, dzięki kochana za miłe słowa i za otuche, na pewno będe tu czesto wpadac, bardzo potrzebuje pogadac... Pozdrawiam z całego serducha i ucałuj mocno swoją Niuinie:)

: 26 wrz 2007, 23:26
autor: mama_zuzi1980
Jutro bede od rana bo teraz to mnie scielo z nog. dobrej nocki papapapa :-)