adka pisze:powiem Ci ze Ty strasznie pechowa jestes
no wiem właśnie
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
ostatnimi czasy to nic mi nie wychodzi a każde cholerstwo sie do mnie przyczepia
Fioletowa Ania, na porodówce ( jak już tam zdołam sie dostać) to pracuje matki mojej koleżanka więc mam nadzieje, ze jakos dam rade. do innego szpitala mam 60 km
wczoraj mi skurcze przeszły
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
ale wieczorem pewnie znów wróca bo tak mam juz jakis czas, ale nie , aż tak bolesne jak wczoraj, boje sie ta głową. strasznie mnie boli, ledwo z łózka wstałam, cisnienie z rana 148/90 czyli nadal za wysokie, ale jak to lekarz powiedział - to normalne (całą ciąże ciśnienie skurczowe nie przekraCZAŁO 130)
CZEKAM TYLKO DO WTORKU BO MAM WIZYTE U GINA MOZE ON MOI COS LEPSZEGO DORadzi.
Wczoraj jeszcze jakby tego było mało 140 zł na taksówke wydalismy no bo przeciez we wtorek nam samochód zabrali
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
dzis pewnie meteoryt w nasz dom uderzy, aż boje sie przez okno wyjrzeć