Gosia no to możemy sobie podać łapki tzn nasze dzieciaczki mogą bo moja Emi też ma katar.
Tzn zielonek jeszcze nie ma ale leci jej taka śluzowata woda z kiniolka
To nasz pierwszy katar i nie bardzo wiem co robić
![n :ico_noniewiem:](./images/smilies/xx_noniewiem.gif)
Tzn odsysam jej Nosefridą, psikam Sterimarem a pod nosem smaruję jej maścią majerankową. Chyba wystarczy nie ??
A my już po kaszce. Emi zjadła jak to zwylke bywa rano nawet nie pół miseczki...
Strasznei dzisiaj dożart
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
jest. Nie wiem czy to przez katar czy co. Chyba się zaraz zapakuję do mamy nich się troszku z wnusią pobawi
No a za oknem... poprostu szkoda słów
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)
Leje, wieje i do tego zimno. I coś mi się wydaje że spacerku nie będzie
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)