Majowo-czerwcowe dzieciaczki 2011

[Murchinson]

Murchinson, jedziemy do Wisły, nie chce się zapuszczać nigdzie dalej

My w zeszłym roku byliśmy w Szczyrku a w Wiśle tylko na jeden dzień. W tym roku też chcieliśmy jechać ale raczej to się nie uda.

[emilia7895]

czesc

ja sie tylko melduje

wczoraj mielismy ciezki dzien

dzis ja sie zle czuje

milego dnia

[zoola27]

hej

u mnie tez porazka........mlody w dzien nie chce spac tylko na ręcach.......

[Murchinson]

Hej,
ja tylko na chwilkę bo młody usnął w leżaczku więc wykorzystuję to zaczynam nas pakować. U nas wszystko w normie. Dziś jedziemy do Chełma ale dopiero po powrocie D z pracy, czyli wyjazd ok 18-19.
Emilia zdrówka.

[aniawlkp86]

witam

mój nowy kolorek i fryzurka


Uploaded with ImageShack.us

tylko fryzurka już wytarmoszona przez Hanię,ale mniej więcej tak wygląda jestem troszkę rozczarowana bo miał być z tułu troszkę dłużej no ale i tak odrośnie

Motylek22 znowu się strachu najadłaś

co do prezentu dla męża na dzień ojca to nie dostanie odkąd Hanię urodziłam to nie wpadł na taki pomysł to od córeczek też nic nie dostanie...

miłego dnia

[emilia7895]

u mnie tez porazka........mlody w dzien nie chce spac tylko na ręcach.......

wlasnie tak wygladal nasz wczorajszy dzien, i to nawet nie pomagalo bo palakal, maudzila, zasnela dopiero po 23

Murchinson, fajnie macie, udanego wyjazdu, wracacie w niedziele tak? daj znac jak dojedziecie, a daleko macie?

Emilia zdrówka.

dzieki, czuje sie juz lepiej, wzielam tabletke, bardzo bolalay mnie nogi, nie wiem dlaczego

mój nowy kolorek i fryzurka

bardzo fajnie
jak maz sobie poradzil z dziewczynkami?

co do prezentu dla męża na dzień ojca

u nas pewnie bedzie laurka, jak Marcel bedzie chcial narysowac

Motylek22 znowu się strachu najadłaś

oby wiecej sie to nie powtorzylo

Aniu, dzieczyny a jak tak samodzielne zasypianie maluchow?
bo u nas klops, nie chce zeby mala plakala i budzila malego, wiec ja biore na rece i tak usypia, wiem, bledne kolo

[Murchinson]

mój nowy kolorek i fryzurka

zupełnie inaczej buzia z nową fryzurką i kolorem wygląda

Moja koleżanka wczoraj urodziła bliźniaki, Marcina i Natalkę-oboje mają po 52 cm, waga 2400 i 2600g (chyba dziewczynka większa-tak wychodziło z usg).
Nie wiem czy będę miała kiedy wejść tutaj w weekend więc wszystkim życzę ciepłego (ale bez upałów) i miłego weekendu. Ani i Koroneczce by maluchy w Kościele nie płakały i przyjęcia się udały.

[ Dodano: 22-06-2011, 12:03 ]

Murchinson, fajnie macie, udanego wyjazdu, wracacie w niedziele tak? daj znac jak dojedziecie, a daleko macie?

Wracamy w niedzielę, mamy 320km.

Z zasypianiem to raczej nie ma problemu-kładę, piesek+smoczek i wychodzę. Gorzej jak jest czymś rozdrażniony albo rozespany i nie może usnąć wtedy trzeba go najpierw uspokoić.

[ Dodano: 22-06-2011, 12:08 ]
Patrycja, miałaś rację że to ten etap. Wczoraj młody znowu się obracał, a dziś to wcale nie chciał leżeć na brzuchu tylko fajt przez lewe ramię, fajt przez prawe A, i odkrył że jednak wygodniej jak zaczyna się od głowy tak jak robi to Filipek, drugi cwaniaczek.

[emilia7895]

Wracamy w niedzielę, mamy 320km.

sporo, przyjemniej podrozy

Z zasypianiem to raczej nie ma problemu-kładę, piesek+smoczek i wychodzę.

fajnie tak, piesek maskotka tak?

[ Dodano: 22-06-2011, 12:10 ]

Wczoraj młody znowu się obracał, a dziś to wcale nie chciał leżeć na brzuchu tylko fajt przez lewe ramię, fajt przez prawe A, i odkrył że jednak wygodniej jak zaczyna się od głowy tak jak robi to Filipek, drugi cwaniaczek.

cwaniak maly

[Murchinson]

fajnie tak, piesek maskotka tak?

Tak maskotka, mówię mu że go teraz piesek pilnuje i wychodzę.

Do drogi my jesteśmy przyzwyczajeni, mam nadzieję że Mateusz uśnie i będzie spał do końca.

[wiola85]

Murchinson, szerokiej drogi zycze

emilia7895, u nas samodzielne zasypianie jest super mleczko, smoczek, karuzelka i pieluszka
Czasami odrazu nie zasypia ale wtedy lezy ze smokiem lub połakuje, to ja mu smoka daje i jest oki

aniawlkp86, sliczna fryzurka ale wygladasz powazniej niz wczesniej

Dzis u nas stasznie goraco, wczoraj było chlodno a dzis takie ciepło, masakra.