ania25 pisze:Ika202 napisał/a:
a i o mnie przez te upały astma nie zapomniała dziś idę do internisty po inhalator wole to niż niedotlenienie łożyska
Ika napisz co Ci zapisał, ja też mam astmę oskrzelową ale na kazdym inhalatorze i tabletkach wyczytałam że nie powinno się stosować u kobiet w ciąży, chyba że jest taki poważny stan że życie matki jest ważniejsze . . . na jednym nawet napisali ze spowodował wady płodu, przestraszyłam się i NIC nie biorę a cierpię strasznie
Bardzo chętnie przeczytam co Ty stosujesz. Robiłam ostatnio spirometrię i powiedziała że mam dobrą wydolność płuc, jak czytam że tu moze byc niedotlenienie łożyska, a tu wady płodu to mnie przeraża.
Ja mam zapisane takie inhalatory : Flixotide dysk jakiś 250 czegoś oraz Atrovent N ten ma tego czegoś 20 bierze sie je z przerwą 10 min no i jest sie po nich roztrzęsionymi ale u mnie już było źle jak dojechałam bo już traciłam przytomność podłączyli mnie pod maszynę założyli maskę na twarz i sprawdzali co z dzieckiem bo miało słaby puls stwierdzili że jeszcze trochę i byłoby bardzo źle
jutro jedziemy nad morze bo mąż mówi że jod powinien dobrze podziałać na dzidziulkę ,a powiem ci jeszcze że jeżeli masz receptę na tego Flixotide dysk to z prawie 90 zł płacisz za niego dokładnie 1 gr
Dlatego kochana lepiej idź po receptę nim będzie za późno