Strona 40 z 279

: 18 wrz 2008, 11:38
autor: Yvone
Sylwia mam nadzieję, ze zwalczy Patryczek infekcje.
Amisia wczoraj była wspaniała, ale w nocy zaczęła wymiotowac. Co dałam jej jeśc czy wody to zwracała. O 5 dopiero wypiła troszkę wody i zjadła i nic. Wstała jak młódy bóg, szczęśliwa i w ogóle jakby nic, ale do żłóbka nie poszła. Teściowa mówi, że jak po śniadaniu nie wymiotuje, to znaczy, że zwalczyła infekcje. Na razie katar, ale bawi się i je normalnie. Co do tej infekcji to jednak stwierdzam, że naprawde warto było ją szczepić, bo bardzo szybko sobie z nią poradziła. Zobaczymy jak będzie z przeziębieniem.
Pani w żlobku mówiła, że z katarem dzieci mogą przychodzić do żłobka, ale poczekam do jutra. Powiem wam, że po dwóch dniach w żłobku to stwierdzam, ze jest to super sprawa dla mnie. Wieczorem skonsultuję się jeszcze z teściową. Gorączki nie ma tylko z nosa cieknie. Po obiedzie wezmę ją na spacer.
Ale fajny temacik.
Prudence niech ci Tosia śpi jak najdłużej dwa razy, to jest super sprawa. Amelcia teraz śpi raz i jestem wykończona.
Idę spać, bo po tej nocy ledwo żyję. Caly czas na rękach, przebieranie pościeli, jej i na rękach,a potem po nakarmieniu siedziałam przez godzinę na fotelu przy niej, bo sie bałam, ze jeszcze się zakrztusi jak będzie zwracać. Wiem bywam niepoważna, ale mój M mnie wkurzył, bo stwierdził, ze się nie wyspał. Fakt, ze wstawał, ale ja nie spałam i nie mam najmniejszego zamiaru go żałować.

: 18 wrz 2008, 11:38
autor: Pruedence
Janiolek Poczekaj na scyntygrafie to zobaczysz a nawet jesli to nerka na szczeście jest narządem parzystym i nawet jak działa jedna to pewnie byście o tym nie wiedzieli bez bada. Trzeba będzie tylko na tą jedną bardziej uwarzać. trzymam kciuki,żeby się jednak okazało,że działają obie.

Ja nie pisałam o naszych hormonach bo nie chce zapeszać. Spadł Tosi poziom estradiolu z 18 do 11 a norma jest do 10 ale to już o niebo lepiej więc może to były jakieś torbiele czynnościowe jajników, mam nadzieje, poczekam co powie nam endokrynolog bo niestety tutaj to trzeba bazowac na doświadczeniu którego ja nie mam bo w literaturze mało jest na ten temat info.

[ Dodano: 2008-09-18, 11:38 ]
A Justyna amoże jutra jakaś kawka koło 13-14? Dasz rade? Może tez byc koło 10? Może w jakiejś galerii? Daj znac co o tym myslisz?

[ Dodano: 2008-09-18, 11:39 ]
I znów fajny mamy suwaczek razem z Juleczka , dziewczyny maja 1 rok 1 miesiąc 1 tydzień i 1 dzień :-D

[ Dodano: 2008-09-18, 11:42 ]
Oj Ela przykro mi że amlka wymiotowała no i że miałas taka noc. Niemniej może rzeczywiście zwalczyła tą infekcje i już będzie dobrze :-D
Peniwe na początku będzie sporo rzeczy łapac ale potem sie uodproni i jak pójdzie do przedszkola to juz nie będzie tego problemu!

: 18 wrz 2008, 12:12
autor: Janiolek
nawet jak działa jedna to pewnie byście o tym nie wiedzieli bez bada.
to prawda.
Mam dwa pytanka: scyntygrafie mam na wrocławskiej ale w prokocimiu maja załozyc nam wenflon i nie wiem gdzie to robia.
Czy do tego badnia tez sie zakłada cewnik?
A Justyna amoże jutra jakaś kawka koło 13-14? Dasz rade? Może tez byc koło 10? Może w jakiejś galerii? Daj znac co o tym myslisz?
Teraz troszke nie dam rady. Musze posprzatac poki mala spi, a potem lece na poczte i mam tylko 20zł przy sobie :ico_oczko: Moze umowmy sie konkretnie na jutro czy pojutrze jak tam masz czas.

: 18 wrz 2008, 12:14
autor: wisienka24
Biedna Amelka :ico_pocieszyciel: ale dobrze ze dzis juz troszke lepiej. :ico_haha_02:

Aniu, szkoda ze wczoraj Cie nie bylo wieczorem. :ico_nienie: ciesze sie ze hormony lepiej, ale nie bede nc wiecej pisac zeby nie zapeszyc. :ico_brawa_01:

Janiolek, trzymam kciuki zeby sie okazalo ze z ta nerka to pomylka. Mocno wierze, ze bedzie dobrze.

Jak ja bym chciala sie umowic z wami na kawke...

Dam wam znac jak bede miala okazje pojechac z ryskiem do krakowa, to moze sie spotkamy... :-D

: 18 wrz 2008, 12:19
autor: Janiolek
am wam znac jak bede miala okazje pojechac z ryskiem do krakowa, to moze sie spotkamy...
To już będzie prawdziwy sabat czarownic :-D
Janiolek, trzymam kciuki zeby sie okazalo ze z ta nerka to pomylka. Mocno wierze, ze bedzie dobrze.
Mysle , ze to nie pomyłka, ale wszystko działa dobrze na tej jednej, nie ma przecieków, wyniki moczu mamy dobre i poza tym jednym zakazeniem e.coli jak sie urodziła nic nigdy nie było, a dzieci nerkowe niestety czesto tego doswiadczaja.
Mozna powiedziec, ze moje dziecko jest okazem zdrowia jak na kogos z dziurkami w sercu i jedna nerka (ktora tez z reszta ma dyskretne cechy nerki wczesniaczej - jest taka troszke bardziej podluzna)

[ Dodano: 2008-09-18, 12:28 ]
Cimra ze mnie!!! Jutro oczywiscie :-D

[ Dodano: 2008-09-18, 12:32 ]
dobra pierwsza czesc porzadku gotowa- obcielam grzywke :-D
Zastanawia mnie jedno - jak nie łykam przer pare dni witamin obsiewa mnie łupieżem i lamia mi sie paznokcie. Czego moze mi brakowac?? potem jak przez 4-5 dni łykam jakis falvit od razu problem znika.

[ Dodano: 2008-09-18, 19:45 ]
Coz to sie dzieje, ze jeszcze was nie ma?? Lenka juz spi, bo spala dzis tylko raz. Wlasnie ja polozylam, nawet nie miala sily ponarzekac, ze ja zostawiam :-D

: 19 wrz 2008, 09:44
autor: Pruedence
Janiolek Nie wiem jak z tym wenflonem ale skoro do scyntygrafii nerek to obstawiam albo na nefrologi alebo gdzieś w izbie, na pewno w dyżurce pielegniarskiej, ale podejrzewam że skoro kazali wam przyjść na wenflon to pojedzie z wami jakiś lek karetką na ta wrocławską.
Do scyntygrafii potrzebują konrast stąd ten wenflon, a nie wiem czy będa Lence robić badanie czynnościowe czy tylko statyczne, może się wiec zdażyć, że wsadza jej cewnik, żeby zobaczyć czy nie ma jakis odpływów wstecznych. Przyznam się szczerze,że nigdy nie widziałam takiej procedury u dzieci robionej.
Pewnie dostanie tez jakiegoś uspokajacza,żeby sie nie rusząła zbytnio.
Trzymam kciuki,zeby przeszło bezboleśnie.

a my wczoraj poszlismy do znajomych z Markiem, była jeszcze jedna parka co ich dawno nie widzielismy, a okazało się że własnie kupili mieszkanie i tak spontanicznie zrobiło się oblewanie i było super, ale wrócilismy póxno a mnie dziś głowa boli :ico_olaboga:

Co do badań Tosi to rozmawiałam wczoraj z endokrynologiem i powiedziała, że te wyniki możemy już uznac za dobre i kontrola dopiero w kwietniu :-D tak,że po cichu pojawia się u mnie myśl,że może złe fatum się od nas w końcu odwróciło :ico_sorki:

: 19 wrz 2008, 09:58
autor: kasia1983
oj kochane a tu znowu tyle czytania :ico_olaboga:

Pruedence bardzo sie cieszę że ze zdrowkiem wam sie zaczyna układać

: 19 wrz 2008, 10:07
autor: Janiolek
pojedzie z wami jakiś lek karetką na ta wrocławską.
niestety, mam przyjsc o 7, zeby "sobie spokojnie dojechac"
nie wiem czy będa Lence robić badanie czynnościowe czy tylko statyczne,
w sensie czy beda sprawdzac ładnie zwany akt mikcji??
że wsadza jej cewnik, żeby zobaczyć czy nie ma jakis odpływów wstecznych.
To juz sprawdzone na cystografii.
Pewnie dostanie tez jakiegoś uspokajacza,żeby sie nie rusząła zbytnio
Mam nadzieje ze tak, bo na cystografii nic nie dostała i sie tak umeczyłam, zeby ją utrzymac, co chwile wychodziła pani radiolog, zeby cos poprawic i zanim weszla do kanciapy bylo juz po sikaniu.
To co widzimy się dziś??

: 19 wrz 2008, 11:13
autor: wisienka24
Czesc Kochane!!!
:ico_kawa: Aniu, ciesze sie ze dopiero w kwietniu. w koncu troszke odpoczniecie. :ico_brawa_01:

Ja wczoraj zaliczylam ostatnia godzine jazdy. :ico_brawa_01: teraz musze sie zapisac na egzamin :ico_noniewiem: Rysiek wczoraj wpadl do nas na godzinke i juz... Moze jutro przyjedzie.

Znalazlam fajny lokal na swoj biznesik. 220 m kw :ico_szoking: wyszukalam juz zabawki, dzwonilam do faceta od dmuchancow... zobaczymy jak mi to wyjdzie...

: 19 wrz 2008, 11:48
autor: Janiolek
wisienka24, widze, że ostro działasz :-D