jeszcze jej nie puszczamA do przedszkola jutro idzie???
dla mnie bardzo dobry, ale czy dla mojego chłpaDobry pomysl
tak pobył z nią, że to ja z nią nad książką siedziałam, wykąpałam i teraz ona śpi, prąd mi zabrali (zaraz laptop się rozładujebuzok14i pobył troszkę z cóeczką tatuś
no to czekamy na relacje z wizytyja w środę włsnie idę i nie mogę się doczekać.
moja pediata powiedziała mi, że dziecko musi miec taki rok w swoim życiu żeby sie na maxa wychorować, a potem będzie już tylko lepiejdzieci na poczatku tak maja ,chociaż moja Zuza dopiero w drugim roku chodzenia do przedszkola chorowała mi najbardziej jak widać nie ma reguły
No tak to już jest z naszymi Panami, ja znów nie mogę się doprosić jego obecności w domu. Ech szkoda gadać.Co do męża to hmmm, też dobrze, że coś w domu robi. Ja o niektore rzeczy nie moge sie doprosić tygodniami
_________________
Juz od jakiegoś czasu panuje grypka i nie tylko i jeżeli mała jest zdrowa to miejmy nadzieje, że tak zostanieOby to były prorocze słowa i w moim wypadku, w zeszłym roku moje dziecko zaliczyło kilkanascie infekcji. Modlę się, żeby ten rok był lepszy
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość